Miasto Chojnice nie zapłaci wysokiej kary
Burmistrz Chojnic przypomniał podczas ostatniej konferencji prasowej, że w 2020 roku nad miastem Chojnice wisiało widmo zapłaty 206 tys. zł za niewykonanie obowiązku osiągnięcia wymaganego poziomu recyklingu. Dodatkowe 21 tys. zł kary naliczono za niewykonanie obowiązku osiągnięcia wymaganego poziomu recyklingu i przygotowania do ponownego użycia i odzyskania innymi metodami niż niebezpieczne odpadów budowlanych.

- Poziomy recyklingu co roku się zmieniają i one się podwyższają - mówi Arseniusz Finster. - W roku 2021 było to 20 proc. - miasto Chojnice osiągnęło 22,36 proc., w 2022 to było 25 proc. - osiągnęliśmy 28,29 proc., w roku 2023 było 35 proc. - osiągnęliśmy 35,34 proc., w 2024 było 45 proc. - osiągnęliśmy 45,8 proc. Poziom recyklingu rośnie, to powoduje, że musimy wprowadzać nowe technologie, musimy być skuteczni w segregowaniu. Jeżeli nie osiągamy tego wskaźnika to płacimy kary. I takie kary zostały miastu naliczone.
Miasto przeszło więc do obrony.
- Wybroniliśmy się, bo Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska stwierdził, iż przedstawione przez gminę działania naprawcze przyniosły zamierzony efekt - dodaje burmistrz. - Ten efekt mamy w latach 2021-2024. Organ ustalił również, na podstawie wniosku gminy i sprawozdań przesłanych do marszałka województwa, że wymagane poziomy recyklingu są już osiągnięte.

W związku z tym Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał, że podjęte działania przyczyniły się do usunięcia przyczyny nałożonej kary i przychylił się do wniosku o umorzenie kwot kary.
- Czyli nie będziemy płacić przeszło 230 tys. zł kar z tytułu nieosiągnięcia - podkreślił burmistrz Chojnic. - Jak ważne jest śledzenie tego efektu recyklingu to najlepiej pokazuje właśnie to zdarzenie. Mogę tylko podziękować Pomorskiemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska.
Wskaźnik recyklingu na przyszły rok jest dla Miasta Chojnice realny do osiągnięcia przy dzisiejszych przepisach, skoro opakowania trafią do butelkomatów? - padło pytanie. - Może trzeba wystąpić o zmianę wysokości wskaźników?
- Będzie bardzo ciężko - przyznał Arseniusz Finster. - I ta decyzja stawia duży znak zapytania co do poziomu recyklingu. Myślę, że Urząd Marszałkowski śledzi tę sytuację i wie, jak nam podwyższają wskaźnik butelki czy opakowania plastikowe. Jeżeli będzie to w ten sposób realizowane, że za oddane butelki plastikowe będziemy otrzymywać jakieś pieniądze, to będzie to motywowało mieszkańców. Poziomy recyklingu w innych krajach osiągają nawet 90 proc. , w Austrii - 90 proc. My mamy 45 proc. w tej chwili, jesteśmy w połowie tej drogi. Zobaczymy, trudno wyrokować.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
8 komentarzy
Niechaj Finster nieustannie tego nie zamiata pod dywan bądź kryje, w niepamięć.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!