Zieleń pozytywnie wpływa na serce i zdrowie

Z prelekcją o zdrowiu wśród drzew, czyli terapeutycznej mocy lasu, opowiadał w trakcie Chojnickiego Dnia Serca Adrian Talaśka z Nadleśnictwa Rytel.

Jaki wpływ na nasze zdrowie, zwłaszcza na zdrowie naszego serca, ma las?

- O lesie chciałbym powiedzieć dlatego, że od zarania towarzyszył człowiekowi - mówił Adrian Talaśka. - My praktycznie jako gatunek ludzki zeszliśmy z drzewa, funkcjonowaliśmy w otoczeniu przyrody, las dawał schronienie, ale z drugiej strony stanowił duże zagrożenie dla człowieka. Dzika, nieokiełznana przyroda była tym, czego człowiek się obawiał. Las żywił, las chronił, ale z rozwojem cywilizacyjnym oddalaliśmy się od lasu. Dzisiaj w społeczeństwie, na całym świecie, również w Polsce widać powrót do tego lasu. Ludzie są bardziej może wyedukowani, poprawiły się warunki ekonomiczne, częściej mówimy o przyrodzie, o potrzebie korzystania z lasu. Las wpływa korzystnie na nasze zdrowie.

Reklama | Czytaj dalej »

Lasy pełną trzy podstawowe funkcje: ochronną, przyrodniczą i gospodarczą. Są równoważne.

- Zapytałem czata GPT, by mi z tych trzech zrobił jak najwięcej - zrobił listę 500 funkcji lasu - mówił Adrian Talaśka. - O tym, że las to zdrowie wiedzieli już nasi poprzednicy w zielonych mundurach. W 20-leciu międzywojennym była taka duża akcja edukacyjna "Święto lasu". Od 1933 roku odbywała się w każdą ostatnią sobotę kwietnia. Leśnicy edukowali, zapraszali do lasu, były społeczne sadzenia drzew. Ukazywały się broszury, a jedna z nich - "Lasy źródło zdrowia" - wiele treści poświęciło gruźlicy, chorobie cywilizacyjnej pocz. XX w. i zdrowotnemu wpływowi leśnego powietrza na szybszą rekonwalescencję w chorobach płuc. Dzisiaj mamy inne choroby cywilizacyjne, czyli choroby układu krążenia, cukrzycę - spowodowane stresem. Zielony kolor uspokaja, to kolor nadziei, dlatego dobrze, abyśmy się nim otaczali.

Jakie właściwości ma leśne powietrze?

- Gdy wchodzimy do lasu to czujemy niższą temperaturę, większą wilgotność, powietrze jest przesycone różnymi zapachami, które docierają do nozdrzy - opowiadał Adrian Talaśka. - Powietrze jest bogate w jony ujemne, które przyciągają dodatnio naładowane np. cząstki kurzu, drobnoustroje, szkodliwe, one pod wpływem grawitacji opadają, osadzają się na roślinach i nie wdychamy ich. To pierwsza właściwość leśnego powietrza. Druga, to olejki eteryczne, np. sosnowy, świerkowy, jodłowy. Ich zadaniem jest przyciąganie organizmów zapylających. Z drugiej strony mają często ostry zapach i mogą stanowić odstraszacz roślinożerców, którzy chcieliby tę roślinę zjeść. Trzecią właściwością jest działanie konkurencyjne wobec innych roślin. Kolejny składnik tego roślinnego powietrza to fitoncydy, które mają chronić rośliny przed wnikaniem mikroorganizmów chorobotwórczych tzw. patogenów.

I okazuje się, że wdychanie tego leśnego powietrza bogatego w fitoncydy pomaga nam zwalczać choroby.

- Najwięcej fitoncydów zawierają gatunki iglaste, np. jałowiec pospolity, a z drzew liściastych jest czeremcha amerykańska, z którą jako leśnicy cały czas walczymy, bo jest gatunkiem obcego pochodzenia o potencjale inwazyjnym - mówił leśnik. - Zbadano, że w strefie pięciu metrów wokół drzewa wydzielającego fitoncydy jest kilkadziesiąt razy mniej bakterii niż poza tym terenem leśnym.

Leśnik zalecał silwoterapię, czyli terapię lasem. I jest bezpłatna, bo lasy w Polsce są ogólnodostępne.

- Z pewnymi ograniczeniami wynikającymi z przepisów prawa, lasy są otwarte. Można w nich biegać, spacerować, jeździć rowerem, zbierać grzyby, podziwiać krajobrazy. Silwoterapia - Shinrin-yoku - to taka praktyka, którą zapoczątkowano w latach 80. w Japonii. Japończycy żyją bardzo długo, ale też bardzo dużo pracują, są zestresowani i właśnie pomaga im korzystanie z lasu. Chodzi o to, by zanurzyć się w atmosferę lasu, uspokoić organizm, by już nie być tym chomikiem, który biega w kółeczku, tylko to kółeczko zostawić i uspokoić myśli. Polega to na spacerach, poznawaniu przez dotyk, wzrok, wrażenia słuchowe, smakowe tego otoczenia leśnego.

Warto poznawać las poprzez zmysł. Jakie bodźce oddziałują na nasz organizm podczas pobytu w lesie?

- Dotyk. Możemy odczuwać wrażenia estetyczne, miękki mech, ostre szyszki, rozpoznawać gatunki drzew, sprawdzić jaką strukturę ma kora, dotknąć liście, które są skórzaste, które są pokryte włoskami. To wycisza, wyostrza uważność, co przekłada się m.in. na obniżenie ciśnienia krwi, redukcję poziomu kortyzolu, czyli hormonu odpowiedzialnego za stres - informował Adrian Talaśka. - Wrażenia zapachowe: kwiecie leśne, olejki eteryczne, zapach rozkładającego się drewna, liści jesienią, grzyby, zwierzyna, która w lesie bytuje. Jeżeli chodzi o wzrok to możemy przyglądać się szczegółom, odstresowuje nas powtarzalność wzorów w lesie. Patrzymy na drzewo i widzimy mnóstwo identycznych liści o tym samym kształcie. To nie zmusza do głębokiego myślenia, wyostrzania umysłu, wiec s w naturalny sposób uspokaja. Z kolei zmysł smaku - każdy przynajmniej raz spróbował czegoś z dzikiej leśnej kuchni, czyli grzybów, owoców leśnych, orzechów - te wszystkie elementy kiedyś człowieka żywiły, a dzisiaj stanowią ekododatki do naszej codziennej diety. Las to też wrażenia słuchowe - dźwięki ptaków, leśnego otoczenia, szumu drzew.

Leśnik zachęcał do tego, aby z lasu korzystać, bo dostarcza wielu owoców i ziół. Kiedyś powszechnie korzystano z dobrodziejstw przyrody.

- Dziś wolimy kupić zioła w torebkach zafoliowane, choć możemy je zbierać w lesie - mówił. - Leśnicy współpracują z kardiologami w ramach profilaktyki zapobiegania chorobom układu krążenia. Zbadano, że już 20 minut przebywania w lasie wystarczy, by obniżyć poziom kortyzolu. To się przekłada na obniżenie ciśnienia krwi, co długofalowo może przekładać się na poprawę stanu zdrowia. Las ma działanie terapeutyczne, wspomaga, ale nie leczy chorób. Zbadano, że pacjenci szpitala, którzy za oknem widzą drzewa, szybciej dochodzą do zdrowia. Często szpitale mają wokół parki, akurat szpital chojnicki ma kawałek lasu. I to las, który zaliczyliśmy do grupy lasów społecznych. Ma działanie buforowe, łagodzące negatywne wpływy przestrzeni miejskiej na nasz dobrostan. Wdychanie olejków eterycznych pomaga w depresji i zaburzeniach lękowych.

Przedstawiciel Nadleśnictwa Rytel polecał głóg, którego właściwości zdrowotne dla serca są zbadane.

- Wyciąg z jego kwiatostanów, owoców wspiera pracę serca i układ krążenia. Jest wiele leków opartych na wyciągu z głogu. Można robić nalewki, dżemy. Owoc może sam w sobie nie jest zbyt atrakcyjny, ale jest bardzo bogaty w witaminy A, C - wyliczał Adrian Talaśka. - Jest też często sadzony w miastach, bo wykazuje dość dużą odporność na zanieczyszczenie powietrza.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)