Listopadowe spotkanie DKK dla dorosłych
Comiesięczne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłych odbyło się w piątek 14 listopada 2025 w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chojnicach. Tym razem tematem rozmowy była powieść Jakuba Bączykowskiego „Zadzwoń, jak dojedziesz”.

Czytelniczki jednogłośnie stwierdziły, że książka porusza ważne problemy, które dotyczą każdego z nas – relacje pomiędzy dorosłym dzieckiem a starzejącymi się rodzicami; które z rodzeństwa powinno więcej się zajmować opieką nad rodzicem w starszym wieku; kontakty pomiędzy rodzeństwem, nad którym wciąż ciążą wydarzenia z dzieciństwa; depresja jednego z rodziców po śmierci małżonka. Już same słowa z tytułu książki były dobrze znane dyskutującym paniom. Któż nie słyszał od rodziców prośby, żeby zadzwonić, jak się dotrze do domu, albo sam nie prosił o to swoje dziecko czy rodzeństwo? Jak się okazało w trakcie rozmowy, czytelniczki zwróciły uwagę na różne aspekty tej książki. I chociaż padły też słowa, że opisane wydarzenia są miejscami przejaskrawione i ujęte w sposób dydaktyczny, to z pewnością skłaniają do refleksji.
Reklama | Czytaj dalej »
Jednym z omawianych wątków był brak porozumienia pomiędzy dziećmi Ryszarda – Renatą, Anią i Mateuszem. Klubowiczki zauważyły, że wyczuwa się ciężką atmosferę pomiędzy nimi. Są zajęci swoimi sprawami, wizyty u ojca często przekładają i zrzucają na rodzeństwo. Teraz spotykają się u ojca w trzecią rocznicę śmierci mamy i wspólny posiłek zamienia się w nieprzyjemną rozmową, pełną pretensji. Wydaje się, że Mateusz najbardziej przejmuje się, kto zajmie się ojcem w obliczu nieoczekiwanych zmian w życiu sióstr i ich rodzin oraz jego i jego partnera.
Kilka pań zauważyło, że drażniło je zachowanie Ryszarda. Mówiły, że nie ma żadnych zainteresowań, znajomych, przestał nawet wychodzić z mieszkania. Cały czas bardzo tęskni za żoną. I niby nie oczekuje od dzieci, żeby więcej czasu mu poświęcały, bo nie chce być dla nich obciążeniem, to jednak sam nie wykazuje żadnej inicjatywy, żeby poprawić swoją sytuację. Inne dyskutujące zauważyły, że mężczyzna ma depresję, że osoby w starszym wieku inaczej już patrzą na otaczający je świat i mają inne oczekiwania. Jedna z czytelniczek zacytowała spostrzeżenie Ryszarda, który w liście do zmarłej żony zauważa, że młody nie zrozumie starego, tak jak syty nie zrozumie głodnego, a bogaty biednego…
W powieści pojawia się jeszcze nastoletnia Wioletta, sąsiadka Ryszarda, która odwiedza mężczyznę, przynosi mu zakupy. Dziewczyna nie zna swoich rodziców, wychowali ją rodzice zastępczy. Uważa, że dzieci Ryszarda w ogóle nim się nie interesują. Panie zastanawiały się, czy nie jest zbyt surowa? Czy można tak łatwo oceniać zachowanie innych, nie znając ich? Podczas dyskusji poruszona została jeszcze jedna kwestia – na ile dzieci powinny zrezygnować ze swojego życia, żeby zająć się opieką nad rodzicami. Kolejne omawiane zagadnienia dotyczyły tego, jak wygląda dzisiaj życie seniorów i co oferuje im pomoc społeczna. Klubowiczki polecają wszystkim tę książkę!
Na kolejne klubowe spotkanie, w grudniu, panie przeczytają zbiór felietonów ks. Adama Bonieckiego „Lepiej palić fajkę niż czarownice…”.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!