Odnowienie pomnika Chrystusa Króla ukończone przed 11 listopada.
Udało się zdążyć tuż przed Narodowym Świętem Niepodległości. Mieszkańcy, którzy 11 listopada składali kwiaty i wieńce pod Pomnikiem Chrystusa Króla na Placu Niepodległości, mogli po raz pierwszy od dawna zobaczyć odnowioną figurę.

Prace, o które od dłuższego czasu zabiegała radna Magdalena Kamińska, zostały przeprowadzone dosłownie „na ostatniej prostej”. Był to jednocześnie ostatni element szerokiej modernizacji całego placu.
Jeszcze kilka tygodni wcześniej sytuacja wyglądała jednak zupełnie inaczej. Radna Magdalena Kamińska już 22 maja 2024 r. złożyła pierwszą interpelację, wskazując, że figura wyraźnie niszczeje pod wpływem warunków atmosferycznych oraz zanieczyszczeń pochodzących od ptactwa. Jak pisała w swoim wystąpieniu, monument zarastał mchem i porostami, a jego stan nie licował z rangą tego miejsca, szczególnie w kontekście uroczystości organizowanych 3 maja.
Zapewnienia burmistrza i odsuwanie działań w czasie
W odpowiedzi z 5 czerwca 2024 r. burmistrz Arseniusz Finster informował, że figura zostanie oczyszczona, a renowację przewidziano na rok 2025. Podkreślał przy tym, że otoczenie monumentu jest sprzątane na bieżąco przez pracowników robót publicznych.
We wrześniu 2025 r. radna ponownie zwróciła uwagę, że mimo prac renowacyjnych przy innych miejskich pomnikach, takich jak kolumny na Placu Jagiellońskim czy figura Strzelca na rondzie Strzeleckim, ta najważniejsza dominanta modernizowanego Placu Niepodległości pozostaje w coraz gorszym stanie. Odpadająca farba, porosty i zabrudzenia po ptakach były widoczne gołym okiem i nie pasowały do wizerunku centralnego punktu miasta.
Symboliczny kontrast i presja czasu
Radna podkreślała symboliczny dysonans: w pełni odnowiona przestrzeń placu kontra zaniedbany pomnik Chrystusa Króla. Jej zdaniem taka różnica mogła negatywnie wpłynąć na odbiór całej inwestycji przez mieszkańców, szczególnie w kontekście listopadowych uroczystości.
Efekt przed świętem
Ostatecznie prace udało się przeprowadzić przed 11 listopada. Dla wielu mieszkańców było to symboliczne zamknięcie procesu modernizacji placu – brakujące ogniwo, które przez długi czas pozostawało pominięte. Pomnik faktycznie został oczyszczony, ale dla przywrócenia jego świetności konieczne wydają się dalsze prace. Pozostaje pytanie: jak oceniacie całość przebudowy oraz sam pomnik po renowacji?
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!