Nowości książkowe

Nazwisko Janusza Palikota, nierozerwalnie kojarzy się z kontrowersyjnymi akcjami, podczas których polityk niejednokrotnie wspierał swoje wypowiedzi bardzo wymownymi gadżetami. Do księgarni trafiła książka, jego autorstwa, zatytułowana ”Pop-polityka”.

Janusz Palikot, to postać barwna i bardzo wszechstronna. Studiował na Wydziale Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego, przedsiębiorca (posiadał m.in. akcje Polmos Lublin S.A.), autor bloga "Poletko Pana P.". W 2008 roku dubbingował postać Sir Brie w filmie animowanym "Łowcy smoków".
Znalazł się na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika ”Wprost”.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Słowo/obraz terytoria, której polityk jest udziałowcem, została podzielona na dwie części. Pierwsza część, to ”wywiad z samym sobą”, w którym Palikot prowadzi wewnętrzny monolog i opowiada czemu w polityce ma służyć jego kontrowersyjne zachowanie. W drugiej zawarto wybrane fragmenty  najgłośniejszych wpisów publikowanych przez ostatnie miesiące na blogu.

”Pop-polityka” konfrontuje dwa oblicza Palikota, ścierają się ze sobą: wizerunek politycznego błazna, manipulatora wykorzystującego socjotechniki  i polityka walczącego o państwo przyjazne obywatelom, wolne od polityków żyjących w wykreowanym przez siebie świecie, nie mających pojęcia o realnych problemach zwykłych ludzi. Palikot doskonale rozumie, że do współczesnych wyborców najlepiej dotrzeć przez spektakularne akcje, które przez zastosowanie wyrazistej symboliki głęboko zapadają w pamięć. Znajomość potrzeb dzisiejszego widza, sprawia że polityk daje dziennikarzom, to na co najbardziej czekają: wyrazistą postać, która nie stroni od spektakularnych konferencji prasowych, podczas których wyraża bez skrupułów swoje opinie.

Niejednokrotnie stawiano pytanie, czy Palikot jest w stanie sam wszystko wymyślić ? Zapewnia, że często wpada na szalone pomysły, choć nie ukrywa, że korzysta z pomocy specjalistów od PR. Jego głównym doradcą, w tej dziedzinie, jest Jacek Prześluga, były prezes PKP InterCity, właściciel dwóch agencji reklamowych Locomotiva i Look At, to on odpowiadał za kampanię promocyjną bloga "Poletko Pana P.".
W swojej książce, Palikot stawia tezę, że aby zostać skutecznym politykiem, trzeba zerwać z wizerunkiem ”sztywnego pana w garniturze”. Współczesny polityk powinien utożsamiać się z otoczeniem i być jak gwiazda muzyki, która przyciąga spojrzenia, a jednocześnie wyznacza nowe trendy. Nowe czasy wymagają nowatorskich rozwiązań, a Palikot zdaje się to doskonale rozumieć. 

Czy taki wizerunek może przynieść wymierne korzyści ? Janusz Palikot, na potwierdzenie swoich wyborów, podaje następujące liczby: w 2007 roku znało go zaledwie 1-2 % wyborców, obecnie może się pochwalić rozpoznawalnością na poziomie 86 %. Ufa mu 26 % społeczeństwa, więcej niż Jarosławowi Kaczyńskiemu czy Grzegorzowi Napieralskiemu. Pomimo wszystkich kontrowersji, język otwartego piętnowania absurdów, zdaje się przysparzać mu nowych polityków. Palikot jest groźnym przeciwnikiem, w szeregach własnej partii także wprowadził spore zamieszanie, jego niezależność wywołuje ”ból głowy” władz PO i wszystko wskazuje na to, że Janusz Palikot nie pozwoli o sobie zapomnieć. Pytanie brzmi, jak blisko jest od pop-polityki, do disco- polo i czy przypadkiem nie mamy do czynienia z pseudointelektualnym kiczem ?

 

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)