Rzecznik Praw Dziecka odwiedził powodzian

Wczoraj (29.07) z wizytą  do Harcerskiego Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce przyjechał Rzecznik Praw Dziecka - Marek Michalak. Cele wizytacji były dwa - Rzecznik miał się zapoznać z warunkami, w jakich wypoczywają dzieci powodzian oraz zorientować się, jakie są ich najpilniejsze potrzeby.
 
Aktualnie w ośrodku przebywa 130 najmłodszych powodzian. Wcześniej Funka przyjęła już dwa turnusy dzieci z rodzin dotkniętych tegorocznym kataklizmem. Pieniądze na wypoczynek nieletnich pochodzą z funduszy przekazanych ośrodkowi przez Urząd Marszałkowski Województwa  Pomorskiego. Koszt pobytu jednego nieletniego to około 1000 złotych. Na tę sumę składają się wyżywienie, nocleg, opieka terapeuty, zajęcia organizowane w ośrodku oraz wyprawka. Szczególnie dzieci z pierwszego turnusu potrzebowały wsparcia w postaci odzieży oraz niezbędnych środków higieny osobistej. Zabrano je bowiem bezpośrednio z zalanych terenów i większość z nich nie miała przy sobie prawie nic.

 
Rzecznik, w asyście komendanta obozu oraz przedstawicieli Kuratorium Oświaty, obejrzał cały teren ośrodka w Funce. Został również zapoznany z programem zajęć, przygotowanym dla dzieci przez opiekunów. Stworzono mu również możliwość porozmawiania z najmłodszymi. Michalak pytał m.in. o to, czy dzieciom nic nie brakuje, czy jedzenie serwowane w ośrodku jest smaczne, czy tęsknią za rodziną. Szybko udało mu się nawiązać kontakt z małymi powodzianami. Przyjazd Rzecznika stworzył również możliwość opiekunom, aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat dzieci. Były też rozmowy o braku dofinansowania wypoczynku, dla pociech z najbiedniejszych rodzin, ze strony państwa . Poruszono również temat braku chętnych na następne turnusy. Rzecznik potwierdził, że pojawił się problem  z zebraniem dzieci z terenów dotkniętych powodzią. Rodzice wolą zatrzymać przy sobie pociechy niż wysłać je na wypoczynek. Powodem takiej sytuacji jest fakt, że najmłodszych angażuje się w prace związane z odbudową zniszczonych domostw.
 
Dzieci są zaganiane przez rodziców do pracy przy usuwaniu skutków powodzi - tłumaczył Michalak - To nie jest jeszcze ten czas, żeby najmłodsi brali na siebie taką odpowiedzialność.
 
Ośrodek w Funce przeszedł pomyślnie wizytację. Rzecznik Praw Dziecka obiecał, że dołoży wszelkich starań, aby w najbliższym czasie także pozostałe dzieci miały możliwość odpocząć w Funce. Bowiem wypoczynek oraz opieka terapeutów pozwala najmłodszym o wiele szybciej uporać się z traumą, jaką przyniosły ostatnie wydarzenia.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (2)
• Komentarze Facebook (...)