Nowości książkowe
Wydawca "U2 o U2” – firma Harper Collins, określa książkę jako ostateczną historię największej i najlepszej rockowej grupy świata, opowiedzianą przez nią samą.
Krytyk muzyczny "Daily Telegraph"- Neil McCormick, kolega muzyków U2 ze szkolnej ławki, przygotowując się do pisania, przeprowadził w ciągu dwóch 150 godzin wywiadów, które stały się punktem wyjścia tego projektu.
”Największy zespół świata”- jak ostatnio określa się U2, opowiada ustami muzyków o początkach zespołu, o ponad 30 latach wspólnego grania i tym co wydarzyło się w czasie gdy, nikomu nieznana czwórka z Dublina, wspinała się na szczyty kariery.
Reklama | Czytaj dalej »
Decyzja o założeniu zespołu zapadła w 1976 roku, od tej pory U2 nagrało 12 albumów, które sprzedały się w ilości 130 milionów egzemplarzy. Droga od lokalnej do światowej sławy, wiodła przez Dublińskie kluby, gdzie czwórka nastolatków, pozbawionych umiejętności technicznych, rozpoczynała przygodę z muzyką w przeświadczeniu, że muzyka może odmienić losy świata. Żarliwość i wiara w ideały, które można usłyszeć na pierwszych płytach, przysporzyła im wielu fanów na całym świecie. Także w Polsce, gdzie niemałe poruszenie wywołał, pochodzący z płyty ”War”, utwór ”New Year's Day” inspirowany wydarzeniami jakie miały miejsce w naszym kraju, w szczególności wprowadzenie stanu wojennego.
Na 350 stronach albumu znajdziemy obraz U2, jakiego do tej pory nie znaliśmy. Bono opowiada o roli obrońcy pokoju, jaką wyznaczyli mu fani, gdy tym czasem on ma w sobie ogromne pokłady gniewu i frustracji, które umiejętnie ukrywa. Poznamy zaangażowanie i podejście do kompozycji, wykonywanych podczas koncertów, które dla Bono są świętem wymagającym indywidualnego traktowania widza.
Edge mówi o największej pasji- gitarach, które traktuje jak żywe organizmy, pozwalające mu na eksperymentowanie z muzyką. Tworzenie i poszukiwanie nowych brzmień, stało się jego największą obsesją, a gdyby nie U2, to nie uwierzył by, że chłopak bez przygotowania muzycznego, może w przyszłości stać się gwiazdą.
Z książki wyłania się obraz Adama Claytona, sumienia zespołu, człowieka spokojnego, zdystansowanego, bardzo religijnego i wnoszącego do zespołu powiew świeżości. Larry Mullen, to osoba praktyczna, stąpająca twardo po ziemi, trzyma na wodzy pozostałych muzyków i okazuje się najbardziej odpowiedzialną osobą w sytuacjach kryzysowych.
Z wypowiedzi muzyków można wyciągnąć wniosek, że U2 jest tworem łączącym indywidualne zapatrywania na tworzenie muzyki, każdego członka zespołu, a skoro udało im się wytrzymać ze sobą tak długo, to widocznie znaleźli złoty środek.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!