Złoty środek
Komedie firmowane nazwiskiem Olafa Lubaszenki, przyciągały widzów wyjątkowym poczuciem humoru, a także barwnymi postaciami, których dialogi niejednokrotnie przechodziły do potocznego języka. Po kilku latach przerwy, Lubaszenko powraca filmem ”Złoty środek”, czy będzie w stanie dorównać klasykom, takim jak ”Sztos” czy ”Chłopaki nie płaczą” ?
Mirka, absolwentka prestiżowego wydziału prawa, stara się o posadę w kancelarii Łopian- Pokrzywa. Uzyskanie etatu w firmie, która za klientów ma businessmanów najwyższych lotów i polityków, jest niezwykle trudne, szczególnie gdy jest się kobietą. Łopian i Pokrzywa hołdują zasadzie by nie zatrudniać kobiet, choćby posiadały dyplomy najlepszych uczelni. Pozostaje uciec się do podstępu, Mirka zakłada garnitur i od tej pory występuje jako Mirosław. Determinacja, z jaką walczy o posadę w renomowanej kancelarii, jest tak naprawdę przykrywką dla intencji kierujących Mirką. Jej dom stoi na warszawskiej Pradze, dzielnicy która pozostała ostatnią enklawą ”dawnych czasów”, ze swoim klimatem, tradycją i spuścizną kulturalną jest żywym skansenem w sercu metropolii.
Reklama | Czytaj dalej »
Mieszkańcy dowiadują się o inwestycjach, które mają na zawsze odmienić wizerunek ich dzielnicy. Zagrożone są zabytkowe kamienice, bazar Różyckiego oraz inne obiekty stanowiące o charakterze dzielnicy. Nie do końca legalny interes, ma poparcie ministra przekształceń i przewiduje wyburzenie starych budynków i postawienie w ich miejscu apartamentowców. Gdy obywatelskie inicjatywy trafiają na mur urzędniczej bezduszności, prażanie postanawiają ”ugryźć” sprawę z innej strony. Przebieranka Mirki podyktowana jest lokalnym patriotyzmem i ma na celu wprowadzenie swojego człowieka do ”obozu wroga”.
Bo nikt inny, jak Łopian i Pokrzywa pilotują ów projekt. W krótkim czasie Mirka (a właściwie Mirek) zdobywa zaufanie przełożonych, dzięki czemu uzyskuje dostęp do wszystkich tajemnic firmy. Najgorsze przeczucia znalazły potwierdzenie, mieszkańcom zagrożonej dzielnicy pozostaje tylko jedno- załatwić sprawę w praskim stylu.
Pomocna okazuje się najbliższa rodzina Mirki. Ojciec, były cinkciarz, który w czasach komuny odsiedział wyrok za ”skubanie” turystów oraz dziadek mający za sobą dobrą przedwojenna szkołę cwaniactwa, obecnie znajdujący radość w pochłanianiu hurtowych ilości Viagry. Drużynę uzupełnia wujcio gej, utalentowany fryzjer i charakteryzator, którego umiejętności okażą się nieocenione w sytuacjach gdy Mirka będzie chciała odmienić swój wizerunek.
Ta nieco egzotyczna i naprędce sklecona ekipa, rusza do walki o prawo do samostanowienia małej ojczyzny. W pojedynku, który na pierwszy rzut oka, wydaje się walką Dawida z Goliatem, spryt i determinacja drobnych cwaniaczków, zmierzy się z machiną wielkiej korporacji wspartej wpływami nieuczciwej polityki.
W historii kina mieliśmy wielokrotnie do czynienia z motywem przebieranki, wystarczy wymienić "Pół żartem, pół serio" Billy'ego Wildera czy "Tootsie" Sydneya Pollacka. Nie brakowało ich także w polskim kinie- "Poszukiwany, poszukiwana", "Zmiennicy" i "Rozmowy kontrolowane". W filmie Lubaszenki, przemiana płci służy podkreśleniu społecznej satyry, uwypukleniu różnic i stereotypów. Po raz kolejny okazuje się, ze słaba płeć ma w zanadrzu arsenał umiejętności, wobec których mężczyźni są bezradni.
”Złoty środek” przesiąknięty jest klimatem produkcji TVN-owskich, szczególnie romantyczne zakończenie i aktorzy występujący w filmach tej stacji, nie pozwalają zapomnieć o tych skojarzeniach. Film z założenia jest komedią, jednak z powodami do uśmiechu jest różnie. Największą uwagę przyciągają mistrzowie drugiego planu: dialogi w wykonaniu praskich emerytek (Krystyna Tkacz, Zofia Czerwińska, Hanna Stankówna) kipią humorem najwyższych lotów, podobnie jest w wypadku członków Kabaretu Moralnego Niepokoju (Mikołaj Cieślak, Robert Górski), którzy grają zblazowanych urzędników myślących wyłącznie o swoim wizerunku. Duet Izabela Kuna i Edyta Olszówka to ”twarde baby”, które pasjonują się futbolem, a tym samym odcinają od wizerunku drobnych kobiet.
Drugi plan błyszczy i bierze górę nad głównymi aktorami. Przybylska, paradująca przez większość filmu w męskim ubraniu, została pozbawiona możliwości prezentowania największej zalety- uroku osobistego. Cezary Pazura czasy świetności ma już za sobą, co wyraźnie widać, podobnie Edward Lubaszenko. Jedynie rola Pawła Wilczaka wybija się ponad przeciętność.
”Złoty środek” śmiało można zaliczyć do filmów tzw. środka. Komedia lekka, skonstruowana na dobrze znanych schematach i nie przynosząca rewolucyjnych rozwiązań. Daleko jej do wcześniej wspominanych ”Sztos” i ”Chłopaki nie płaczą”. Gdy żar leje się z nieba, a szare komórki pracują w zwolnionym tempie, ”Złoty środek” będzie dobrą alternatywą dla letniej, powtórkowej ramówki TV.
Scenariusz: Olaf Lubaszenko, Jerzy Kolasa
Obsada: Anna Przybylska, Cezary Pazura, Edward Lubaszenko, Szymon Bobrowski
Film do recenzji udostępniła wypożyczalnia SHOCK, mieszcząca się przy ul. Filomatów 1A, otwarta: poniedziałek- sobota 11.00- 20.00, niedziela 12.00- 17.00. Od 13 lipca SHOCK zaprasza do nowej siedziby- al. Bayeux 28 I piętro.
Tel. 052 396 70 20
UWAGA KONKURS! Mamy dla Was darmowe wypożyczenie filmu z oferty wypożyczalni SHOCK. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Co tydzień, wśród czytelników, którzy nadeślą poprawną odpowiedź, wylosujemy jedną osobę, która otrzyma możliwość darmowego wypożyczenia dowolnego filmu. Maile proszę kierować, do wtorku 18 sierpnia, na adres shock@chojnice24.pl w temacie wpisując tytuł omawianego filmu, a w treści odpowiedź na pytanie oraz swoje dane: adres, telefon, imię i nazwisko (Twoje dane są chronione wg obowiązującego prawa).
PYTANIE KONKURSOWE: Scenarzysta Jerzy Kolasa, współpracował z Lubaszenko przy kilku jego produkcjach, ma także pozafilmową pasję związaną z ozdabianiem wizerunku klientów jego salonu. Napisz czym zajmuje się Kolasa.
Ogłoszenie wyników w środę wieczorem(19 sierpnia).
Rozwiązanie konkursu z ubiegłego tygodnia: Sean Penn zagrał u boku Susan Sarandon w filmie ”Przed egzekucją”, nagrodę wylosował Łukasz Pietrzykowski.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!