Opona z Księżyca trafi do twojego auta

Jest dosłownie nie z tego świata! To, co zrobił Goodyear razem z NASA, najpierw odciśnie ślad w kosmosie na powierzchni Księżyca. Wynalazek powstał z 800 sprężyn nie z gumy. Jednak dla nas kierowców ważniejsze jest to, że ta technologia zostanie wykorzystana w autach jeżdżących po Ziemi.

Odkrycie rodem z filmu science fiction! Oto Goodyear i NASA stworzyły oponę niepneumatyczną do pojazdów kosmicznych, które zostaną wykorzystane podczas misji na powierzchnię Księżyca. Składającą się z 800 sprężyn nośnych "sprężynową oponę" zaprojektowano do założenia w cięższych, pokonujących znacznie większe odległości pojazdach, niż opona z siatki metalowej, używana wcześniej w transporterze Apollo Lunar Roving Vehicle (LRV). Nowa opona powinna sprawdzić się przy budowie i utrzymaniu stacji kosmicznej na Księżycu.


"Projektując oponę musieliśmy wziąć pod wagę konieczność zwiększenia nośności i wydłużenia jej żywotności, dlatego wprowadziliśmy fundamentalne zmiany do pierwotnej koncepcji opony księżycowej. Wynikiem pracy zespołu inżynierów Goodyeara oraz NASA jest innowacyjna, choć prosta w swojej konstrukcji sieć połączonych sprężyn, która świetnie sprawdza się w takim zastosowaniu. Patrząc z perspektywy gotowej opony, jej konstrukcja wydaje się niemal oczywista, jak zwykle bywa z przełomowymi wynalazkami” - powiedział Vivake Asani, główny inżynier NASA z ośrodka badawczego Glenn Research Center w Cleveland.

"Sprężynowa opona" już zaliczyła próby na transporterze testowym NASA Lunar Electric Rover. Sprawdzian przeprowadzono w ośrodku badań kosmicznych Johnson Space Center "Rock Yard" w Houston.

"Opona ta jest niezwykle wytrzymała i energooszczędna. Dzięki sprężynowej konstrukcji dopasowuje się do podłoża, przez co zapewnia doskonałą trakcję. Cała energia włożona w odkształcenie sprężyn jest jednak odzyskiwana, gdy sprężyny wracają do pierwotnego kształtu. Ponadto opona nie nagrzewa się, tak jak normalne ogumienie" - powiedział Jim Benzing, główny inżynier projektu ds. innowacji Goodyear.

Dlaczego opona ze sprężyn a nie najzwyklejsza gumowa opona pneumatyczna (wypełniona powietrzem)? Jak mówią inżynierowie ziemskie ogumienie na niewiele przydaje się na Księżycu. Kauczuk wykorzystywany do produkcji normalnych opon mocno zmienia swoje parametry w środowisku księżycowym, w którym temperatury w miejscach zacienionych i wystawionych na bezpośrednie działanie promieniowania słonecznego wahają się w zakresie kilkuset stopni.

Dodatkowo nieprzefiltrowane przez atmosferę promieniowanie słoneczne prowadzi do uszkodzenia materiału, z którego wykonano oponę - złapanie kapcia jest więcej niż pewne.

Mocne uderzenie, które mogłoby doprowadzić do przebicia opony pneumatycznej i utraty ciśnienia, powoduje jedynie uszkodzenie jednej z 800 sprężyn nośnych. Oprócz tego, opona sprężynowa jest na tyle sztywna i elastyczna, że wyposażone w nią pojazdy terenowe mogą pokonywać przeszkody z dużą prędkością.

Nową oponą wynalazcy pochwalili się podczas wystawy "Day on the Hill" w Rayburn House Office Building na waszyngtońskim Kapitolu. Zdaniem twórców tego kosmicznego wynalazku technologia "sprężynowa" może pewnego dnia być wykorzystana nie tylko w pojazdach pozaziemskich, ale również w autach jeżdżących po Ziemi.

Opony Goodyera były już w kosmosie. Zaczęło się w 1971 r. od specjalnego ogumienia, którego używali amerykańscy astronauci podczas misji Apollo 14 na Księżyc.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)