Nowości książkowe

Australijski muzyk Nick Cave dał się poznać szerokiej publiczności niezapomnianym duetem z Kylie Minogue. Ten wszechstronny artysta, poza epizodami
aktorskimi, zajął się także pisaniem książek, ostatnia nosi tytuł ”Śmierć Bunny'ego Munro”.

Komiwojażer, obwoźny sprzedawca marnej jakości kosmetyków i środków higieny Bunny Munro cierpi na przypadłość, która ma silny wpływ na jego życie. Munro jest uzależniony od seksu, a wszystkie jego działania skierowane są na zaspokojenie wybujałej chuci. Profesja, jakiej się oddaje, stwarza mu całą masę okazji do kontaktów z kobietami, każda klientka jest dla niego potencjalną zdobyczą. Myśli Munro krążą monotematycznie wokół kobiecej anatomii, a skojarzenia rodzące seksualne fantazje wywołują tak banalne bodźce jak piosenka Kylie Minogue, którą usłyszał w radio. Seksoholizm obwoźnego handlarza, odbija się także na życiu jego rodziny, szczególnie żony, która zmaga się z depresją endogenną zwaną także melancholią. Nieustanne podboje miłosne Bunny'ego były główną przyczyną załamania nerwowego Libby, która kiedyś była atrakcyjna i powabna, w oczach męża jest teraz wrakiem człowieka. W chwili, gdy depresja popycha ją do samobójstwa, Bunny korzysta z uroków życia, zabawiając się w motelu z prostytutką. Z objęć Amora nie jest w stanie go wyrwać nawet paniczny strach żony przed seryjnym mordercą przebranym za księcia piekieł.


Odchodząc z tego świata, Libby postąpiła bardzo samolubnie, odbierając mężowi swobodę i zrzucając na jego barki opiekę nad dziewięcioletnim synem. Jednak
Bunny nie ma zamiaru rezygnować z dotychczasowego stylu życia, od tej pory w miłosnych eskapadach towarzyszyć mu będzie Bunny Junior, czekając grzecznie w samochodzie na powrót ojca.

Niepohamowany popęd Munro jest niczym kalectwo, odbierające mu resztki godności, czyni z niego postać groteskową i żałosną zarazem. Czy dla takiego
człowieka można w sobie odnaleźć odrobinę współczucia? Nie wydaje się by on tego potrzebował, jest przekonany o swojej wyjątkowości, którą mają potwierdzać
kolejne podboje i bez znaczenia jest to, że niektóre z nich okupił upodleniem. Liczy się tylko ”polowanie”, zdobywanie i zaspakajanie własnych potrzeb. Widmo
zazdrosnych małżonków, wyrzutów sumienia ujawniających się pod postacią ducha zmarłej żony i psychopata z trójzębem w ręce nie są w stanie przerwać spirali
zatracenia. Bunny Munro zmierza do upadku, który jest wynikiem destrukcyjnego stylu życia. Czy jego syn będzie powielał obraz egoistycznego wynaturzenia, z
którym ma do czynienia na co dzień?

Najnowsza książka Nicka Cave’a odbiega od słynnego debiutu literackiego ”Gdy Oślica Ujrzała Anioła”, gdzie autor stworzył wyimaginowany świat przesiąknięty
mrokiem i tajemnicą. ”Śmierć Bunny'ego Munro” to świat jak najbardziej realny, z wszystkimi zboczeniami i wynaturzeniami współczesnego społeczeństwa. Główny bohater jest kalką konsumpcyjnych postaw, ludzi ogarniętych niepohamowanymi żądzami. Proza Cave’a bazuje na naturalistycznych opisach wykorzystujących terminologię filmową, często spotkamy się z terminami ”cięcie” lub ”najazd kamery”. Jeśli traktować prozę Cave’a jako hobby, poboczny kierunek twórczości to mamy do czynienia z wiarygodnym i nieskrępowanym ramami literatury, gatunkiem groteski i czarnego humoru.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (2)
• Komentarze Facebook (...)