W peerelowskim obiektywie...

Obywatelski czyn społeczny 35 lecia, gdzie według szacunkowych danych Miejskiej Rady Narodowej udział wzięło ok. 10 tys. osób.

Często można usłyszeć nostalgiczne wspomnienia czasów PRL-u. Okres ten staje się także coraz bardziej popularny wśród ludzi, którzy nie mają prawa go pamiętać. Może nie jeden z nas próbuje o tym zapomnieć ale warto pokazać młodszym jak było. Historia nie jest abstrakcyjnym wspomnieniem obcych ludzi. To żywe doświadczenie przeszłości, które jest udziałem ich rodziców i dziadków. Spełniając życzenia internautów publikujemy edycję zdjęć dotyczącą historii naszego miasta na przestrzeni lat 1945 – 1986.

fot.1 Obywatelski czyn społeczny 35 lecia, gdzie według szacunkowych danych Miejskiej Rady Narodowej udział wzięło ok. 10 tys. osób. M.in. rozpoczęto budowę żłobka przy ul. Młodzieżowej, budowano zatokę autobusową, sadzono drzewa i kwiaty. Na zdjęciu układanie chodnika na ul Młyńskiej.

fot.2 Rok 1945. Usuwanie gruzów na ul. Sukienników. Wg spisu z kwietnia 1945 r. zniszczeniu powyżej 75 proc. uległy 63 domy, od 30 do 75 proc. - 60 domów. Uszkodzenia poniżej 30 proc. miało 837 domów. Torami kolejki wąskotorowej kursowały wagoniki z gruzem zasypując bagnisty teren po osuszonym jeziorze Zakonnym.

fot.3 Po wojnie autobusy komunikacji miejskiej pojawiły się w lipcu 1959 r. W 1960 r. zakład komunikacji miejskiej dysponował sześcioma autobusami. W 1974 r. pojazdów było 27. Widok z lat sześćdziesiątych.

fot.4 20 rocznica powstania PRL. Manifestacja na rynku. Od 31 grudnia 1961 r. przemianowany na Plac Bojowników PPR. Miejsce koncentracji pochodów 1 majowych i innych uroczystości z okazji tzw. świąt państwowych.

fot.5 Pomnik Chrystusa Króla w czasie okupacji usunięty przez hitlerowców. Potajemnie zakopany na cmentarzu katolickim powrócił na nowe miejsce. Z inicjatywy związku byłych więźniów uroczyste odsłonięcie nastąpiło 11 listopada 1946 r., chociaż oficjalnie zaprzestano już obchodzenia rocznicy niepodległości. Zdjęcie z początku lat siedemdziesiątych.

fot.6 Wybudowany w czynie społecznym obiekt amfiteatru w Parku 1000 – lecia. Zadaszenie wykonał chojnicki Mostostal we własnym zakresie. Miejsce prezentacji dorobku artystycznego regionu. Obecnie nie istnieje. Widok z lat siedemdziesiątych.

fot.7 Tzw. capstrzyk młodzieży szkolnej. Organizowany w przeddzień pochodów pierwszomajowych. Ten odbył się w 1975 r. i nawiązywał do chwały oręża polskiego okresu średniowiecza.

fot.8 Zniszczona w wyniku pożaru w lutym 1945 r. wieża miedziana kościoła pojezuickiego. Doczekała się rekonstrukcji w 1963 r. Siedem lat później odsłonięto polichromię zamalowaną czasie okupacji.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (48)
• Komentarze Facebook (...)

48 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4

~Jacek

szkoda, że tych zdjęć przedstawiono tak niewiele.

14 Listopada 2009, godzina 18:09

~Jacek

szkoda, że tych zdjęć przedstawiono tak niewiele.

14 Listopada 2009, godzina 18:09

~Robert

Krzys demokrata się odezwał ,teraz faktycznie decydujemy sami szczególnie, że możemy wyjeżdżać za chlebem sprzątać i podcierać dupy starym Niemcom.A tak chłopie na marginsie to Unia Europejska decyduje w większości spraw za ciebie tak jak kiedyś wielki brat z jednym wyjątkiem, nie decyduje o naszych wynagrodzeniach.Zdrowia życzę bo szczepionek na grype nie uświadczysz.

14 Listopada 2009, godzina 13:29

~Robert

Krzys demokrata się odezwał ,teraz faktycznie decydujemy sami szczególnie, że możemy wyjeżdżać za chlebem sprzątać i podcierać dupy starym Niemcom.A tak chłopie na marginsie to Unia Europejska decyduje w większości spraw za ciebie tak jak kiedyś wielki brat z jednym wyjątkiem, nie decyduje o naszych wynagrodzeniach.Zdrowia życzę bo szczepionek na grype nie uświadczysz.

14 Listopada 2009, godzina 13:29

~

heheheh, ciekawe pod jakim haslem kopales kartofle, bo jak ja jeżdzilem w pierwszej polowie lat 70 to nikt z nas o zadnej idei potrzebnej do zbierania bulew nie slyszal

14 Listopada 2009, godzina 13:27

~

heheheh, ciekawe pod jakim haslem kopales kartofle, bo jak ja jeżdzilem w pierwszej polowie lat 70 to nikt z nas o zadnej idei potrzebnej do zbierania bulew nie slyszal

14 Listopada 2009, godzina 13:27

~krzys

bo mu chcemy byc rzadzeni a nie rzadzic . stad ta nostalgia za poprzednim systemem gdzie obywatel nie mial myslec i decydowac . a dzis w niby demokracji kochamy "krola"...

14 Listopada 2009, godzina 13:03

~krzys

bo mu chcemy byc rzadzeni a nie rzadzic . stad ta nostalgia za poprzednim systemem gdzie obywatel nie mial myslec i decydowac . a dzis w niby demokracji kochamy "krola"...

14 Listopada 2009, godzina 13:03

~Były to wypady

rozrywkowe, ale pod hasłami politycznymi. Mimo wszystko wspominam je bardzo dobrze. Dziś tez nic sie nie dzieje bez podtekstu politycznego.

14 Listopada 2009, godzina 12:09

~Były to wypady

rozrywkowe, ale pod hasłami politycznymi. Mimo wszystko wspominam je bardzo dobrze. Dziś tez nic sie nie dzieje bez podtekstu politycznego.

14 Listopada 2009, godzina 12:09

~Robertowa

Ano ne wrati, chociaż jajca odchodzily zawsze, czy to na wykopkach, sadzeniu lasu czy na czynach.

14 Listopada 2009, godzina 11:13

~Robertowa

Ano ne wrati, chociaż jajca odchodzily zawsze, czy to na wykopkach, sadzeniu lasu czy na czynach.

14 Listopada 2009, godzina 11:13

~Robert

Nostalgia,pamietam jak w początku lat 70tych uczniowie ogólniaka usuwali kamienie z rynku koło ratusza,że już nie wspomnę o wykopkach.To se ne wrati.

14 Listopada 2009, godzina 09:59

~Robert

Nostalgia,pamietam jak w początku lat 70tych uczniowie ogólniaka usuwali kamienie z rynku koło ratusza,że już nie wspomnę o wykopkach.To se ne wrati.

14 Listopada 2009, godzina 09:59

~

Komuny nigdy w Polsce nie było, ustalmy to raz na zawsze. Był to jeden z nielicznych krajów demoludu, gdzie do konca nie udalo się zlikiwidować prywatnej inicjatywy. Kościol w PRL nie mial łatwo, jednakże socjalistyczna wladza pod presją opinii publicznej niekiedy musiala pojść na ustępstwa. Zdecydowanie księzom zyje się lepiej teraz niż w PRL. Teraz decyduja o wielu sprawach wagi panstwowej, kiedys decydowali o zyciu swojej parafii i to nie zawsze, poniewaz poza koscielnym nadzorem mieli nadzor administracyjny, dzieki temu nie bylo takiego rozpasania, jak ma to miejsce obecnie. Wszedzie znajda sie czarne owce, wtedy poszly na wspolprace z UB i SB.

13 Listopada 2009, godzina 19:49

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się