Zwycięstwo Kolejarza

Plan minimum został wykonany. Kolejarz pokonał na własnym boisku w meczu o mistrzostwo piłkarskiej okręgówki Powiśle Stary Targ.

Przed meczem trener Marek Wirkus miał nieco problemów z ustawieniem linii ofensywnych. Za granicę wyjechał Tomasz Jażdżewski, a znad morza nie zdążył wrócić Patryk Piesik. Dzięki temu w wyjściowej jedenastce zrobiło się jednak miejsce dla Pawła Radziewicza, a ten odwdzięczył się trenerowi zdobywając gola.

Pierwsza połowa należała zdecydowanie do gospodarzy. Kolejarz prowadził grę i stwarzał więcej sytuacji bramkowych. Powiśle natomiast nie miało zamiaru ograniczać się do obrony własnej bramki, co tylko dodało spotkaniu uroku. Kolejarz wykorzystywał szybkość przesuniętego do ataku Dawida Sikorskiego oraz Mateusza Wirkusa, ale tak naprawdę klasą sam dla siebie był Mariusz Kaźmierczak. „Kazek” wziął na siebie cały ciężar gry, popisując się indywidualnymi akcjami i celnymi podaniami, otwierającymi drogę do bramki. Napastnicy Kolejarza marnowali jednak znakomite okazje. Wyręczył ich w 32 min. Paweł Radziewicz. Niewysoki pomocnik Kolejarza wykorzystał precyzyjne podanie z rzutu rożnego i głową wpakował piłkę do siatki. Upragniona bramka dodała pewności siebie gospodarzom. Jeszcze przed przerwą po indywidualnej akcji wynik podwyższył Kaźmierczak.

W drugiej połowie obraz gry diametralnie uległ zmianie. Kolejarz zamiast dalej grać swoje, zaczął bronić wyniku, a goście coraz częściej zagrażali bramce Przemysława Drobińskiego. Zdecydowany atak Powiśla stwarzał okazje do kontry, lecz Kolejarz nie potrafił ich wykorzystać. O sytuacjach, które w końcówce meczu mieli Wirkus, Kaźmierczak i Sikorski można tylko marzyć. Niewiele brakowało, a w doliczonym czasie gry niewykorzystane okazje zemściłyby się. W 90 min., po błędzie Roberta Błaszkowskiego, goście strzelili kontaktowego gola, a chwilę później w sytuacji sam na sam Drobiński przytomnie wyłapał piłkę.

- Gdyby Mateusz Wirkus strzelił na 3:0, byłby spokój. A tak, mieliśmy emocje do końca – podsumowuje mecz Marek Wirkus. – Pierwsza połowa podobała mi się, druga zdecydowanie nie. Mieliśmy grać to samo co w pierwszej, z klepki, spokojnie, a zaczęło się bronienie wyniku i wybijanie piłki byle gdzie. Tej drużynie jeszcze sporo brakuje, przede wszystkim obozu, którego nie mieliśmy. Ważne, że mamy trzy punkty.

Reklama | Czytaj dalej »

Kolejarz Chojnice – Powiśle Stary Targ 2:1 (2:0)
1:0 Paweł Radziewicz (32-głową)
2:0 Mariusz Kaźmierczak (45)
2:1 Grzegorz Pliszka (90)
Kolejarz: Drobiński – Fojut, R. Błaszkowski, D. Jażdżewski, J. Błaszkowski – Radziewicz (88 Marek Sagan), Kaźmierczak, Jędrzejewski, Czepek – Sikorski, Wirkus

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)