Szczęśliwy remis w meczu na szczycie

W niedzielę 28 listopada w meczu na szczycie, okrzykniętym hitem kolejki, zmierzyły się dwie drużyny pretendujące do walki o ekstraklasę futsalu między drużyną Tacho Toruń, zajmującą obecnie drugie miejsce w lidze, a liderem tabeli zepołem Red Devils Chojnice.

Obie drużyny zaczęły mecz bardzo ostrożnie, wyczekując na błąd rywala. W pierwszych minutach meczu swoich sił próbowali Sobański i Kaźmierczak, lecz pewnie tego dnia bronił bramkarz gości. Gospodarze nie pozostawali w tyle i kilkakrotnie sprawdzali czujność Jacka Burglina. Zarówno jedna, jak i druga drużyna stwarzała groźne sytuacje, jednak brakowało skuteczności. Bramkarze obu drużyn wykazywali się swoim kunsztem, pewnie broniąc dostępu do swoich bramek. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 12. minucie meczu, a autorem bramki był zawodnik gospodarzy Charzewski. Wynik 0:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej części spotkania w 27. minucie poprzeczka uratowała gospodarzy przed utratą pierwszego gola. W 28. minucie gospodarze po raz drugi pokonali Jacka Burglina. Pomimo przewagi drużyny Czerwonych Diabłów, to gospodarze trafili do siatki Red Devils, wychodząc w 30. minucie na prowadzenie 3:0. Wydawało się, że będzie po meczu, ale 22. sekundy po utracie trzeciego gola Piotr Papierowski trafił do siatki rywala, strzelając bramkę honorową dla Czerwonych Diabłów. Goście za wszelką cenę dążyli do zdobycia kolejnego gola. Udało się to dopiero w 34. minucie, za sprawą Papierowskiego. Do końca meczu pozostało 5 minut. Niestety, straciliśmy czwartą bramkę. Od 35. minuty drużyna Red Devils po czerwonej kartce grała w osłabieniu. Na 2 minuty przed końcem meczu Mączkowski trafił po raz trzeci do bramki rywala. Zrobiło się 4:3, cóż za dramaturgia, emocji nie brakowało. Czerwone Diabły zdecydowały się wycofać bramkarza, rzucając wszystko na jedną szalę. Na 24. sekundy do zakończenia meczu Sobański doprowadził do remisu, stając się tym sposobem bohaterem meczu. Red Devils zachowało 5. punktową przewagę nad najgroźniejszym przeciwnikiem w lidze, zachowując fotel lidera. Dzięki uprzejmości strony www.kpsport.pl mogliśmy na żywo śledzić losy tego emocjonującego meczu.

Reklama | Czytaj dalej »

TACHO TORUŃ - RED DEVILS CHOJNICE 4:4 (1:0)
Bramki:
1:0 - 11'54 min. Piotr Charzewski, Tacho Toruń
2:0 - 28'47 min. Michał Suchocki, Tacho Toruń
3:0 - 30'03 min. Taras Panczuk, Tacho Toruń
3:1 - 30'25 min. Piotr Papierowski
3:2 - 34'52 min. Piotr Papierowski, asysta Mariusz Kaźmierczak
4:2 - 36'47 min. Tacho Toruń
4:3 - 38'04 min. Jakub Mączkowski, asysta Jacek Burglin
4:4 - 39'36 min. Łukasz Sobański, asysta Mariusz Kaźmierczak

Red Devils:  Burglin ( Gierszewski) -  Sobański,  Mączkowski,  Chrzonowski,  Kaźmierczak -  Papierowski, Skiba ( Szynwelski, Gierszewski,  Repiński).
Trener: Artur Chrzonowski. Kierownik: Łukasz Prill.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (8)
• Komentarze Facebook (...)

8 komentarzy

• 1

~

oglądałem relacje na żywo! Czy bedzie takich relacji więcej?

30 Listopada 2009, godzina 13:25

~

oglądałem relacje na żywo! Czy bedzie takich relacji więcej?

30 Listopada 2009, godzina 13:25

~zgred

papierowski jest boski jak zgubił swoje włoski!!!!

30 Listopada 2009, godzina 10:52

~zgred

papierowski jest boski jak zgubił swoje włoski!!!!

30 Listopada 2009, godzina 10:52

~

Mączkowski, a nie Mączyński.

30 Listopada 2009, godzina 10:16

~

Mączkowski, a nie Mączyński.

30 Listopada 2009, godzina 10:16

~xD

Dobry i remis! Chłopaki przegrywali 0-3 a wyszli na 4-4

29 Listopada 2009, godzina 23:24

~xD

Dobry i remis! Chłopaki przegrywali 0-3 a wyszli na 4-4

29 Listopada 2009, godzina 23:24

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się