to wstaw jeszcze foty-bo robiłeś, zobaczymy liste obecnych i te drewniane tulipany jak MARIA* wręcza swoim prywatnym gościom. Profesor to jej znajomy he he!!! jak to zrobisz to poczujesz sie lepiej i puści Ciebie szczękościsk!!!

przepraszam za blędy typu: MARIA*, będzie* ale to z nerwow na myśl o tej najmniej odpowiedniej osobie na tym stanowisku!

no nie moge! MAIA WROBLEWSKA - na samą mysl o niej ciśnienie mi sie podnosi. jeszcze nigdy nie bylo mi tak wstyd za inną osoba jak wtedy, kiedy kilka lat temu bylem na koncercie Jacka Kortusa (poźniejszego finalisty XV konkursu Chopinowskiego!!!).
To byla masakra - nie dość, że recital Jacka nie byl w ogole reklamowany - jedynie krotka notka na plakacie obchodow czegos tam - wytluszczonym drukiem na tym plakacie byla informacja o występie "podworkowej kapeli" z jakiejs tam dziury.
Tego wynikiem byla powalajaca liczba sluchaczy - z tego co pamiętam to cale 12 osob ze mna wlacznie!
Ale najgorsze bylo na końcu kiedy WROBLEWSKA zaczela gadac o tych SAMORZĄDNYCH profesorowi ze szkoly talentow w POznaniu, kiedy ten chcial isc do swojego ucznia - jakby to go cokolwiek obchodzilo! a na koniec schowalem glowe za krzeslo kiedy tlumaczac sie, że byla zamknięte wszystkie kwiaciarnie w CHojnicach (swoja droga klamstwo bo tego dnia - specjalnie wtedy sprawdzilem - byly otwarte co najmniej dwie!) i dala znakomitemu profesorowi oraz jednemu z najlepszych polskich mlodych pianisow - DREWNIANE TULIPANY Z SERDUSZKIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
takiej żenady jeszcze w życiu nie widzialem i przyznam szczerze, że nie bede mogl spac po jnocach jezeli ta Pani badzie miala cos wspolnego z orgnizacja czegokolwiek zwiazanego z kulturą w naszym pieknym mieście!!!