v

http://www.youtube.com/user/Chojnice24#p/u

gdzie ?

wie ktos kto tam startowal??

wie ktos kto tam startowal???

nie muszę umieć pisać tej nazwy. ważne, że wiem co nieco o tym, czego dotyczył ten pakt. i porównanie jest co najmniej nie na miejscu.

do filter - to Ty przegiąłeś z paktem Ribbentrop - Mołotow, skoro nawet nazwy nie potrafisz poprawnie napisać. A kto wspomina historię - nauczycielkę naszego życia - ten wie o czym mówi i zawsze dobrze na tym wychodzi.

a kto to jest ten pan gogacz? chyba nie historyk, bo z porównaniem do paktu ribentropp - molotov przegiął. i to nie trochę.

Następny wilczek?

brawo za wypowiedz pana Gogacza

Przede wszystkim całej piętnastce należą się wielkie gratulacje. Same nominacje już Państwa zobowiązują do zachowania swoich indywidualności, którymi się wykazaliście i zostaliście za to wyróżnieni. Pozwolę sobie na obiektywną ocenę całego zdarzenia oraz uroczystości, jak również i co niektórych nominowanych. Pomysł sam w sobie jest strzałem w dziesiątkę - i tu gratuluję organizatorom. Zrobiliście Państwo coś, co wybiega poza kuluary życia publicznego chojnickich "vipów". Pozwoliliście "ludowi" wybrać tego naj, naj. I stała się rzecz kuriozalna, gdyż uruchomiliście coś w rodzaju przedwczesnych wyborów.Na samej uroczystości dało się zauważyć to zjawisko. Tak jak pisałem w moich wcześniejszych wypowiedziach przy okazji innych tematów, stworzyła się rywalizacja, coś w rodzaju współzawodnictwa, pomiędzy trzema bohaterami tejże imprezy. Zapomniałbym, a to miałem napisać na wstępie - wielkie wyrazy uznania oraz gratulacje dla dr Arseniusza Finstera - włodarza naszego miasta - za to słuszne zwycięstwo. Wyżej wspomniane współzawodnictwo ewidentnie można było zauważyć pomiędzy Mariuszem Janikiem a Arseniuszem Finsterem w przypadku wiążącej obu Panów charyzmy, która była głównym tematem ich rozmowy. Jesteście, Panowie, tak różni, a jednocześnie tak podobni. Gdyby ktoś Was, Panowie, nie znał, pomyślałby, że jesteście starymi dobrymi kumplami, których kiedyś coś poróżniło; a może tak jest? Na dzień dzisiejszy, każdy myślący człowiek widzi, że Pan Mariusz Janik, wykazując się charyzmą, konsekwentnie chce odzyskać swój wielomilionowy majątek - a co ważniejsze - z powrotem pozycję, która mu się słusznie należy. Natomiast Pan Arseniusz Finster konsekwentnie i słusznie chce utrzymać swoją należną mu - choćby z racji tego wygranego plebiscytu Chojniczanina 2009 roku - pozycję. Osobiście dziwię się obu Panom, że trwacie w tak uporczywej rywalizacji. Znaleźliście się, Panowie, chcąc nie chcąc, we wspólnej piętnastce - i tej wersji powinniście się trzymać. Wskazane jest dla dobra obu Panów, lecz co ważniejsze - dla dobra Chojnic - abyście, Panowie, poważnie podeszli do siebie nawzajem i porozumieli się na zasadzie paktu Ribbentrop - Mołotow. Zakończenie tej waśni leży w interesie całych Chojnic, ponieważ to o nich mówi się w głównych wiadomościach ogólnopolskich - że burmistrz tego miasta nazywa swego mieszkańca clownem - i to nie jest w porządku. Wracając do naszej sympatycznej uroczystości, można było również zauważyć, że - wg starej zasady: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, wyłonił się nam Pan Szczepański, który także istnieje w wyżej wymienionej piętnastce. Moim zdaniem, Pan Szczepański jest doskonałym kandydatem na burmistrza - i także konsekwentnie, jak widać, tę sytuację wykorzystał w dyskretny skądinąd sposób. I tu również brawa dla Pana za bycie nominowanym. Ma Pan wielkie szanse, Panie Szczepański, które z pozoru wydają się nikłe, jednak porównując sytuację z Platformy Obywatelskiej założonej przez Pana Olechowskiego - dominującego w tej partii - władzę nad nią przejął mniej znaczący polityk, jakim jest obecnie Prezes Rady Ministrów Donald Tusk. Kończąc moją wypowiedź na temat "piętnastu wspaniałych", jeszcze raz chciałem wszystkim pogratulować i w moim mniemaniu wyróżnić szczególnie te dwie młode Panie, które w tak młodym wieku osiągnęły to, co osiągnęły. Mówię, oczywiście, o Ani Pilarczyk i Sandrze Rybakowskiej. Za całą resztę trzymam kciuki i obiecuję, że w przyszłym roku spróbuję całą piętnastkę dogonić. Z poważaniem Adam Gogacz

jest coraz wiecej pieknych i zadbanych miasteczek w naszym pieknym kraju..za srodki unijne i podatki obywatelskie bez wysilku mozna to zrobic, wiec dlaczego wciaz chwali sie naszego burmistrza za to, co musi robic, gdyz zostal do tego powolany? bedzie ktos kandydowal na ten urzad w tych wyborach poza nim?

Pani Osowicka, czas zmian można i od castingu rozpocząć. A co do portiera to sługów tu uniżonych miejscowej władzy to jak tej zimy śniegu. Jest zatem w czym wybierać.

będziemy na nasz miodek zapracowywały. będzie wam z nami dobrze ....bzzzzzzzzz... bzyki z nas fajne.

Portier też będzie nam bardzo potrzebny - do otwierania drzwi ratusza... Ale najpierw zrobię casting ;o)