Kolejarz przegrał u siebie

Kolejarz Chojnice przegrał u siebie w meczu o mistrzostwo piłkarskiej okręgówki z Żuławami Nowy Dwór Gdański 0:1. Przegrał zasłużenie i na własne życzenie.

Kibice, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na stadion przy ul. Lichnowskiej mieli okazję pospać na trybunach. Na boisku nieco więcej aktywności wykazywali goście, ale i tak sytuacje bramkowe można było policzyć na palcach jednej ręki. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Kolejarz nie potrafił nawet stworzyć sytuacji strzeleckiej, nie mówiąc już o zdobyciu bramki. Po godzinie gry goście oddali skuteczny strzał, przy zupełnie biernej postawie piłkarzy Kolejarza. "Kolejarze" sygnalizowali zagranie ręką napastnika rywali i stanęli, czekając na reakcję sędziego. Ten nie zareagował, a goście spokojnie rozegrali piłkę w naszym polu karnym i zdobyli gola.

Po tej sytuacji piłkarze Żuław ograniczali sie do wybijania piłki byle dalej od własnej bramki, dwa razy byli też bliscy podwyższenia wyniku, po kontrach. Kolejarz nie potrafił natomiast skleić żadnej konstruktywnej akcji. Poza strzałem z rzutu wolnego w wykonaniu Szymona Jędrzejewskiego nie stworzyliśmy zagrożenia pod bramką rywali.

Jeszcze gorzej, niż Kolejarz spisał się Borowiak Czersk, przegrywając u siebie z Wdą Lipusz 2:6.

Kolejarz Chojnice - Żuławy Nowy Dwór Gdański 0:1 (0:0)

Kolejarz: Drobiński - Fojut, R. Błaszkowski, J. Błaszkowski, Czepek - Wirkus (78 Rudnik), Jażdżewski, Kaźmierczak, Jędrzejewski - Sikorski, Lipiński (60 Radziewicz)

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)