2012
Specjalista od apokaliptycznych wizji świata - Roland Emmerich po raz kolejny stworzył obraz wyznaczający nowe granice możliwości twórców filmowych.
Tytułowe "2012" odnosi się do modnej ostatnio tezy, jakoby kalendarz Majów zapowiadał koniec świata na 21 grudnia 2012 roku. W filmowym 2009 roku naukowcy odkrywają wzmożoną aktywność słońca, co ma bezpośredni wpływ na procesy zachodzące we wnętrzu naszej planety. Laboratoria rozmieszczone w newralgicznych punktach świata potwierdzają nieuchronne zmiany, których skutki mogą być trudne do oszacowania. W 2010 roku na szczycie G8 prezydent Stanów Zjednoczonych prosi, by w sali konferencyjnej pozostały jedynie głowy państw, ma im do przekazania niepokojące wieści. Nadchodzący kataklizm pozostaje tajemnicą rządowych instytucji, zwykli ludzie żyją w nieświadomości zagrożenia.
Reklama | Czytaj dalej »
Jednym z ”szaraczków” jest Jackson Curtis - niedoceniony autor książek science fiction, dorabiający jako kierowca limuzyny należącej do rosyjskiego oligarchy. Brak czytelników to nie jedyny jego problem, nie powiodło mu się także w życiu osobistym, skutkiem czego jego dzieci mieszkają z byłą żoną i jej nowym facetem. Aby poprawić rodzinne relacje, Jackson zabiera dzieci na biwak do parku Yellowstone, w miejsce gdzie spędził najlepsze chwile z byłą żoną. Sentymentalna podróż nagle zamieniła się w pełne niespodzianek spotkanie z Gwardią Narodową i sztabem naukowców, którzy prowadzą w tym miejscu tajemnicze badania. Podczas pobytu na biwaku Jackson spotyka Charliego Frosta, nawiedzonego radioamatora, który całe swoje życie przeniósł do przyczepy kempingowej, będącej centrum nadawczym amatorskiej stacji radiowej.
Charlie wysyła w eter przekaz, który ostrzega przed nadchodzącą apokalipsą, a winą za brak informacji obarcza sfery rządowe. Frost jest postacią, którą z łatwością można nazwać świrem, poświęcił całe życie udowadnianiu rządowych machlojek, a pasja jaka mu towarzyszy podczas prezentowania niewiarygodnych tez nie pozostawia wątpliwości jaki jest jego stan emocjonalny. Nic dziwnego, że Jackson sceptycznie podchodzi do rewelacji na temat planu ratunkowego przygotowanego przez możnych tego świata, przypisując je majakom chorego umysłu.
Wakacyjny nastrój przerywają niepokojące wieści dochodzące z Waszyngtonu, była żona domaga się natychmiastowego powrotu, po tym jak pod jej nogami podłoga hipermarketu zamienia się w ogromną rozpadlinę. Curtis wraca do domu i natychmiast dostaje zlecenie od swojego rosyjskiego pracodawcy. Dzięki temu słyszy słowa, które zmieniają jego spojrzenie na niepokojące wydarzenia ostatnich dni. Dodaje dwa do dwóch i wychodzi mu, że szalony Charlie Frost mógł mieć jednak rację. Rozpoczął się proces, którego nikt nie jest w stanie zatrzymać.
Roland Emmerich jest niekwestionowanym królem wielkoformatowych opowieści, które można określić jednym słowem - widowisko. Kto widział ”Pojutrze”, ”Dzień Niepodległości”, ”Gwiezdne wrota” czy ”Godzilla”, wie jakiego rozmachu może się spodziewać. Otóż nic bardziej mylnego. ”2012” nie miał do tej pory odpowiednika w swojej kategorii, doprowadził sztukę tworzenia filmów katastroficznych do muru z napisem ”absolutne mistrzostwo”. Realizm Armagedonu nie pozostawia chwili na zastanowienie nad tym ”jak to jest zrobione”, przyjmuje się to bez zająknięcia, z wytrzeszczonymi oczami i szczęką opadającą do podłogi. Oglądanie rozpadającego się na ekranie świata to czysta przyjemność i uczta dla zmysłów. Zamęt jaki widzimy na ekranie rozgrywa się w kolejnych odsłonach, z których każda następna powoduje kolejny skok adrenaliny. Rozbudowanym scenom kataklizmu towarzyszy wyjątkowa dbałość o szczegóły, co dodatkowo potęguje uczucie wiarygodności oglądanych scen. Niestety od strony scenariusza nie jest już tak dobrze, fabuła jest jedynie pretekstem dla prezentowania porażających efektów specjalnych. Nie brak patosu, który często pojawia się w filmach Emmerich, tyrady krasomówcze ”proroków” poprawności politycznej, potrafią skutecznie przyhamować pokaz możliwości amerykańskich grafików komputerowych. Oglądając ten film trzeba mieć świadomość, że mamy do czynienia z widowiskiem, w którym do jednego worka wrzucono przepowiednię Majów, ekologiczno-moralizatorskie przesłanie, a gra aktorów (w przypadku Woody Harrelsona rewelacyjna) jest jedynie dodatkiem.
Reżyseria: Roland Emmerich
Scenariusz: Roland Emmerich, Harald Kloser
Obsada: John Cusack, Woody Harrelson, Amanda Peet
Film do recenzji udostępniła wypożyczalnia SHOCK, mieszcząca się przy Al. Bayeux 28 I piętro, otwarta: poniedziałek-sobota 11.00-20.00, niedziela 12.00-17.00.
Tel. 052 396 70 20
UWAGA KONKURS! Mamy dla Was darmowe wypożyczenie filmu z oferty wypożyczalni SHOCK. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Co tydzień, wśród czytelników, którzy nadeślą poprawną odpowiedź, wylosujemy jedną osobę, która otrzyma możliwość darmowego wypożyczenia dowolnego filmu. Maile proszę kierować, do wtorku 6 kwietnia, na adres shock@chojnice24.pl w temacie wpisując tytuł omawianego filmu, a w treści odpowiedź na pytanie oraz swoje dane: adres, telefon, imię i nazwisko (Twoje dane są chronione wg obowiązującego prawa).
PYTANIE KONKURSOWE: Thandie Newton, odtwarzająca rolę córki prezydenta USA, zagrała rolę pięknej złodziejki u boku Toma Cruise'a w filmie z 2000 roku. Podaj tytuł filmu.
Ogłoszenie wyników w środę wieczorem (7 kwietnia).
Rozwiązanie konkursu z ubiegłego tygodnia: John Leguizamo zagrał gangstera w filmie ”Życie Carlita”. Nagrodę wylosował Bartosz Cysewski.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (9)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
9 komentarzy
zaraz się odezwą, ze po biegach idą - pewnie w wielu przypadkach tak, ale zostanie chociaż jakiś procent, który nie będzie miał ochoty na wyjście "na jednego"?
a co z integracją - biegi rodzinne - pozwalają różnym pokoleniom spędzić raz czas - dorośli daja przykład młodym - zacieśniają sie więzy rodzinne - powstają nowe znajomości itd.
oczywiście jak zawsze okaże się, że ktoś inny by to lepiej przygotował - tylko czemu nie przygotowujecie?
Pozdrawiam
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!