Janosik. Prawdziwa historia.
Przygody słowackiego zbójnika rozpalały wyobraźnię młodych widzów na przełomie lat ’70 i ’80. Agnieszka Holland i Kasia Adamik proponują własne spojrzenie na tę kultową postać.
Młodego Juraja Janosika poznajemy w chwili, gdy powstanie Franciszka Rakoczego chyli się ku upadkowi. Wcielony do antyhabsburskiej rebelii, walczącej o niepodległość Węgier, zdobył pierwsze życiowe doświadczenia i poznał okropności wojny. Gdy wojska Rakoczego poszły w rozsypkę, trafił do armii cesarskiej, przydzielony do oddziału stacjonującego na zamku w Bytczy. Długa i mozolna służba wydawała się Janosikowi prawdziwą udręką, jego niespokojny duch tęsknił za otwartymi przestrzeniami, górskimi pastwiskami i rodzinną wsią. Jednak ten okres, jak żaden inny, wpłynął na całe jego życie, wyznaczając przyszłość młodego człowieka i tragiczny los, który miał go spotkać.Reklama | Czytaj dalej »
Janosikowi przypadło w udziale pilnowanie groźnego zbójnika Tomasza Uhorczyka, pojmanego przez cesarskich żołdaków. Szybko znaleźli nić porozumienia, połączyło ich wspólne pochodzenie i umiłowanie wolności. Korzystając z posiadanych możliwości Janosik organizuje ucieczkę Uhorczyka, zyskując tym dozgonną wdzięczność ludowego bohatera. Na pierwsze przejawy wdzięczności nie trzeba było długo czekać, uwolniony zbójnik zebrał środki potrzebne na wykupienie Janosika z cesarskiej armii, a gdy ten powrócił w rodzinne strony, zaczął roztaczać przed nim kuszącą wizję łatwego zbójnickiego życia. Jednak tak naprawdę chce zapewnić sobie zbójnicką ”emeryturę”, wyznaczając Janosikowi rolę swojego następcy. Początkowo młody góral podchodzi do tego sceptycznie, ostatecznie podejmuje rzucone wyzwanie i obejmuje przywództwo nad ludźmi Uhorczyka.
Określenie - prawdziwa historia, które znalazło się w tytule filmu Holland i Adamik, automatycznie postawiło ten obraz w kontrapunkcie do wcześniejszych produkcji opowiadających o zbójniku z Tatr. Przede wszystkim do serialu Jerzego Passendorfera z niezapomnianą rolą Marka Perepeczko, który święcił triumfy na przełomie lat ’70 i ’80. Ta produkcja w zbiorowej świadomości polskiego widza zapisała się bardzo wyraźnie i mimo lekkiej, czasami infantylnej formuły, do dziś wywołuje sentymentalne skojarzenia.
Z taką legendą nie łatwo jest konkurować. Duet reżyserski Holland i Adamik podjął trudne zadanie ukazania historii Janosika z innego punktu widzenia. I to założenie zostało spełnione w stu procentach. ”Nowy” Janosik grany przez Václava Jiráčka jest młodym i zagubionych człowiekiem, który ugina się pod ciężarem powierzonej mu roli. Daleko mu do posągowej postaci stworzonej przez Perepeczko, brak mu przekonania o słuszności wybranej przez siebie drogi. Patrząc na zbójowanie w jego wykonaniu odnosi się wrażenie, że wbrew temu do czego nas przyzwyczajono, nie jest to przyjemne i chwalebne zajęcie. Dochodzą do tego dylematy moralne, które determinują wszystkie jego działania, co często nie w smak jest pozostałej części bandy zbójników. Ukazano ich w bardzo oszczędnym świetle, właściwie poza Huncagą granym przez Żebrowskiego, ”chłopcy z lasu” są postaciami bezimiennymi, pozbawionymi wyrazu i ładunku emocjonalnego. Nie odnajdziemy tu odpowiedników Walusia Kwiczoła, Jędrusia Pyzdry, Kuśmidra czy Wróblika. Podobnie jest z tzw. czarnym charakterem, nieodzownym do uwypuklenia walki dobra ze złem, trudno go jednoznacznie określić, brak postaci typu Hrabia czy pechowy Murgrabia.
Jeśli ukazanie prawdy miało polegać na odarciu z glorii i chwały, odejściu od elementów legendy, to powinniśmy w zamian otrzymać bogaty przegląd ludzkich charakterów. Tymczasem Janosik ”z ludzką twarzą” zachowuje się niczym drewniana zabawka, nakręcana ukrytym wewnątrz mechanizmem, jest miałki, brak mu wyrazu i charyzmy. Z całej ferajny jedynie Huncaga udowadnia, że żyje, podkreślając tym jak wielka przepaść dzieli obu aktorów.
Po obejrzeniu filmu chciałoby się postawić pytania - gdzie ten tragizm? gdzie ta legenda? Jeśli cały ”martyrologiczny” aspekt sprowadza się do finałowych scen pojmania i stracenia, to jak na film aspirujący by ukazać odmienne spojrzenie, nie zostaliśmy potraktowani porażającymi faktami. Problemy z ukończeniem filmu, jakie spadły na Holland, widoczne są w poszarpanej fabule i w wątkach posklejanych na siłę. Determinacja z jaką reżyserki doprowadziły ten projekt do końca jest jedynym wątkiem męczeńskim jaki zasługuje na uwagę.
Reżyseria: Agnieszka Holland, Kasia Adamik
Scenariusz: Eva Borušovičová
Obsada: Václav Jiráček, Ivan Martinka, Michał Żebrowski
Film do recenzji udostępniła wypożyczalnia SHOCK, mieszcząca się przy Al. Bayeux 28 I piętro, otwarta: poniedziałek-sobota 11.00-20.00, niedziela 12.00-17.00.
Tel. 052 396 70 20
UWAGA KONKURS! Mamy dla Was darmowe wypożyczenie filmu z oferty wypożyczalni SHOCK. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie konkursowe. Co tydzień, wśród czytelników, którzy nadeślą poprawną odpowiedź, wylosujemy jedną osobę, która otrzyma możliwość darmowego wypożyczenia dowolnego filmu. Maile proszę kierować, do wtorku 27 kwietnia, na adres shock@chojnice24.pl w temacie wpisując tytuł omawianego filmu, a w treści odpowiedź na pytanie oraz swoje dane: adres, telefon, imię i nazwisko (Twoje dane są chronione wg obowiązującego prawa).
PYTANIE KONKURSOWE: Obie panie reżyser łączą więzy rodzinne, w odpowiedzi należy podać stopień pokrewieństwa.
Ogłoszenie wyników w środę wieczorem (28 kwietnia).
Rozwiązanie konkursu z ubiegłego tygodnia: Scenarzysta Kurt Wimmer najlepsze recenzje zebrał za film ”Equilibrium”. Tym razem nikt nie udzielił poprawnej odpowiedzi.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!