Historie dopowiedziane do zdjęć

W poniedziałek (26.04) w miejskiej bibliotece fragmenty swoich książek i wiersze czytał Jacek Dehnel, nie zabrakło „Fotoplastikonu” i „Lali”, na którą bardzo czekali czytelnicy.

Czytanie przez autora „Fotoplastikonu” ilustrowane było oczywiście zdjęciami. Książka Jacka Dehnela to zbiór stu miniatur prozatorskich towarzyszących starym fotografiom, znalezionym przez autora na pchlich targach i w antykwariatach. Nie zabrakło oczywiście pytań do autora, pytano np. który z twórców jest dla Dehnela najważniejszy?

Reklama | Czytaj dalej »

- Nie potrafię wymienić jednego. Często pada takie pytanie podczas wywiadów, ja wtedy wymieniam 10 poetów polskich i 10 zagranicznych, tyle samo prozaików – przyznał pisarz.

Dodał też, że w różnych okresach jego życia wpływ na niego mieli rozmaici twórcy. Wśród wielu wymienił m.in. Bruno Schulza, Gabriela Marqueza, Michaiła Bułhakowa z „Mistrzem i Małgorzatą” czy Witolda Gombrowicza.

Kazimierz Rink ciekawy był jak tak młody autor, który trzydzieste urodziny obchodził będzie w przyszłym tygodniu, radzi sobie z sukcesem? Dostaje przecież wiele nagród i wygrywa prestiżowe konkursy?

- To nie nagroda decyduje o wartości książki. Jeśli patrzeć przez pryzmat nagród to osiągnąłem sukces, ale często nie tylko wybitne książki są nagradzane. Mnie najbardziej nakręcają pomysły na książki, z którymi czasem długo się noszę – mówił Jacek Dehnel.

Poza pisarstwem autor zajmuje się też tłumaczeniem publikacji oraz malarstwem. W swojej twórczości nie ucieka od trudnych tematów.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)