Stary spichlerz odzyska blask
Zlokalizowany przy ulicy Młyńskiej spichlerz to jeden z najpiękniejszych zabytków Chojnic. Budynek z secesyjną ornamentyką powstał ponad 120 lat temu i od tamtego czasu w różny sposób służył mieszkańcom. W obiekcie mieściła się m.in. fabryka alkoholi czy słynny chojnicki Merkur. Później o spichlerzu nieco zapomniano. Dziś jednak dzięki staraniom właścicieli budynek powoli odzyskuje dawną świetność i znowu ma się stać miejscem handlowym miasta.
Obecnie chojniczanie mogą się pochwalić posiadaniem 19 zabytków. Ich kompletny wykaz znajduje się w Rejestrze Zabytków Województwa Pomorskiego. Wpisano do niego m.in. takie budynki jak Brama Człuchowska, Bazylika Mniejsza czy teren starego cmentarza. W 2006 roku na listę trafił również spichlerz. W uzasadnieniu decyzji wojewódzki konserwator napisał „wpisany do rejestru zabytków obiekt stanowi przykład śródmiejskiej zabudowy gospodarczo-przemysłowej, powstałej w okresie prosperity miasta w początkach XX wieku. Jest zabytkiem unikatowym dzięki bogatemu wystrojowi, elewacji, wyjątkowemu w obiekcie o funkcji gospodarczej (…) zachowanie oryginalnego wyposażenia i wystroju elewacji podnosi jego wartość zabytkową”.
- Rozpoczęły się już pierwsze prace rewitalizacyjne. Po ich zakończeniu w budynku powstanie Dom Handlowy „Stary Spichlerz”. Zgodnie z projektem poziomy 0, +1 będą przestrzeniami handlowymi oraz usługowymi. Na najwyższej kondygnacji planujemy stworzenie nowoczesnych powierzchni biurowych, m.in. dla kancelarii i biur rachunkowych. Obok odnawianego obiektu inwestorzy planują przygotować kilkadziesiąt miejsc postojowych, dzięki czemu „Stary Spichlerz” jako jedyny obiekt w ścisłym centrum dysponować będzie własnym, dużym parkingiem - powiedział przedstawiciel inwestorów Jakub Piotrowski.
Na odnowę elewacji właściciele nieruchomości otrzymają od urzędu miejskiego dofinansowanie w kwocie 100 tys. złotych. Środki zgodnie z umową zawartą pomiędzy inwestorem i ratuszem mają być w całości przeznaczone na odrestaurowanie zewnętrznej części budynku. To nie pierwszy raz kiedy ratusz partycypuje w kosztach upiększania miasta. Dzięki uchwale rady miejskiej prywatni właściciele mogą się starać o dofinansowanie ich inwestycji z publicznych pieniędzy. Mówi o tym również ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z 2003 roku: „Osoba fizyczna, jednostka samorządu terytorialnego lub inna jednostka organizacyjna, będąca właścicielem bądź posiadaczem zabytku wpisanego do rejestru albo posiadająca taki zabytek w trwałym zarządzie, może ubiegać się o udzielenie dotacji celowej z budżetu państwa na dofinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy tym zabytku”.
- Zgodnie z przepisami miasto może dofinansować prace konserwatorskie, restauratorskie oraz roboty budowlane do 50 % kosztów inwestycji. Wspólnie z właścicielami obiektu uzgodniliśmy szczegóły projektu takie jak chociażby zburzenie muru w celu odsłonięcia nieruchomości czy dokładny kształt elewacji. Wszystko odbyło się oczywiście przy udziale miejskiego architekta oraz miejskiego konserwatora zabytków. Wcześniej taką dotację przyznaliśmy na odrestaurowanie szkoły muzycznej czy katolickiej. Inwestycja właścicieli tej nieruchomości idealnie wpisuje się w program odnowy budynków w mieście. Każda nieruchomość, która zostanie wpisana do rejestru zabytków, otrzyma takie wsparcie od miasta – powiedział o dofinansowaniu spichlerza burmistrz Arseniusz Finster.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (37)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
37 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!