Podpis urzędnika z ratusza pod protokołem
Powracamy do sprawy ogrodzenia cmentarza komunalnego przy ul. Kościerskiej, który nie został należycie wykończony, chodzi mianowicie o brak fug po wewnętrznej stronie, jak również od zewnątrz, za kioskami.
Na samym początku sprawy zwróciliśmy się do właściciela ogrodzenia, który mógł posiadać informacje na temat wykonywanej inwestycji, czyli Urzędu Miejskiego w Chojnicach. W rozmowie telefonicznej z dyrektorem wydziału komunalnego Jarosławem Rekowskim dowiedzieliśmy się, że miasto inwestycją tą się w ogóle nie zajmowało. Na ponowione pytanie, tym razem pisemne, z prośbą o podanie szczegółowych informacji, skierowne do dyrektora Rekowskiego i burmistrza Arseniusza Finstera, otrzymaliśmy jedynie odpowiedź od tego drugiego, który w sprawie tej odsyłał do Zarządu Dróg Wojewódzkich, zajmującego się przebudową drogi Kościerskiej. Zapytania w sprawie tej inwestycji przesłaliśmy również do Rejonu Dróg Wojewódzkich w Chojnicach, który sprawę przekazał dalej - do Gdańska, gdyż żadną dokumentacją nie dysponował. Firma Skanska, która była wykonawcą inwestycji, na nasze pytania odpowiedziała w następujacy sposób: „Niestety nie jesteśmy upoważnieni do przekazywania takich informacji”, także odsyłając nas do inwestora. W poszukiwaniu protokołu zwróciliśmy się też do podwykonawcy, właściciela firmy Kaparis, Dariusza Rząski, niestety ten ze względu na czas jaki upłynął od budowy płotu, dokumentów już nie posiada. Na pisma, które zostały skierowne do ZDW w Gdańsku otrzymaliśmy ciekawe odpowiedzi, mianowicie: „protokół odbioru robót został podpisany zgodnie z prawem budowlanym przez przedstawicieli Inwestora, Wykonawcy. W odbiorze uczestniczył także przedstawiciel Urzędu Miasta Chojnice i podpisywał protokół”. Odpowiedź taką otrzymaliśmy od zastępcy dyrektora ds. Utrzymania i Budowy Dróg inż. Zdzisława Jabłonowskiego. Samo dotarcie do protokołu jednak się nie powiodło. Urząd w Gdańsku w odpowiedzi na prośbę o udpostępnienie powyższego dokumentu odmówił, uzasadniając to w następujący sposób: „Nie mogę zapewnić, że taki protokół w archiwum posiadamy. Przeszukanie przez pracownika lub pracowników archiwum wymaga oderwania od aktualnie prowadzonych prac”. W piśmie napisano również: „Największy mój opór wewnętrzny budzi odpowiedzialność zawodowa naszego środowiska. Czy na obiekcie realizowanym przez kilka miesięcy, nadzorowanym przez zespół inspektorów, może być tak, iż zespół tych ludzi wykonywał pracę tak niedbale, że nie dostrzegał braku jednostronnego fugowania płotu.” A jednak sytuacja taka miała miejsce, czego dowodem jest przycmentarne ogrodzenie. Ciekawe jest też twierdzenie kończące pismo: „Drogowcy wykonują prace rzetelnie w bardzo trudnych warunkach społecznych”. Jaki sens w nawiązaniu do całej sprawy nadać takiemu twierdzeniu?
Reklama | Czytaj dalej »
Na podstawie wszystkich zebranych informacji można wywnioskować, że Urząd Miejski w Chojnicach jako właściciel terenu, na którym powstała inwestycja, realizowana również ze środków urzędu, musiał protokołem odbioru dysponować, tym bardziej że podpisał go miejski urzędnik. Dlaczego jednak nie udostępniono szczegółowych informacji z tego źródła?
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (13)
- Komentarze Facebook (...)
13 komentarzy
Brawo dla FLORIANÓW ! Życzę dalszych sukcesów !
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!