Lechia uczciła 80lecie Chojniczanki
Oczy wszystkich kibiców piłki nożnej w Chojnicach skupione były na wczorajszym meczu na stadionie przy ulicy Mickiewicza. 80 lat minęło. Z okazji jubileuszu do Chojnic przyjechała Lechia Gdańsk, która uczciła 80-lecie Chojniczanki.
Na stadionie ciężko było znaleźć wolne miejsce. Obchody rozpoczęły się od meczu oldbojów. Lepsi okazali się gdańszczanie, którzy wygrali spotkanie 7:1. Po oficjalnym przywitaniu obu drużyn sędzia rozpoczął mecz. Pierwsze minuty zapowiadały ciekawe widowisko, choć rezultat w tym meczu nie był najważniejszy. Chojniczanka mogła objąć prowadzenie po strzale z dystansu Daniela Fabicha, piłka jednak uderzyła w słupek. Wynik meczu otworzył w 20. minucie Tomasz Dawidowski, który pewnie wykorzystał rzut karny. W 26. minucie było już 2:0. Autorem drugiej bramki dla Lechii był Piotr Nowak. Siedem minut przed przerwą chojnicka publiczność zgromadzona na stadionie miała powody do zadowolenia. Tomasz Pestka pokonał Kapsę, ustalając wynik do przerwy 2:1 dla Lechii. Słowa uznania należą się kibicom z sektora C, którzy od początku spotkania wspierali drużynę głośnym dopingiem. Druga połowa zaczęła się od mocnego akcentu ze strony Chojniczanki. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się ponownie, testowany kiedyś w zespole gdańskiej Lechii - Tomasz "Pestek" Pestka, doprowadając do remisu. Drugą część spotkania Chojniczanka zagrała zdecydowanie lepiej, agresywniej. Bramkę rozstrzygającą losy meczu zdobyli jednak biało-zieloni. Marko Bajic precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza "Chojny". W 80. minucie meczu nie popisał się arbiter tego spotkania, który zapomniał chyba, że to tylko mecz towarzyski. Bartosz Chudy interweniował co prawda niefortunnie za polem karnym, a sędzia meczu za owe przewinienie pokazał mu czerwony kartonik. Obowiązki bramkarza przejął Adrzej Borowski, który kilka minut wcześniej stanął przed szansą doprowadzenia do wyrównania. Z bliskiej odległości posłał piłkę ponad bramkę strzeżoną przez Kapsę. Borówa okazał się lepszym bramkarzem od pozostałych w bramce Chojniczanki w tym meczu, ponieważ do końca spotkania nie puścił bramki i mecz zakończył się zwycięstwem Lechi 3:2. Pierwszy raz pochwalić trzeba również kibiców znajdujących się na "prostej", którzy za namową kibiców z sektora C robili ,,falę meksykańską" oraz razem z kibicami z sektora C pod koniec spotkania dopingowali swoją drużynę. Szkoda tylko, że podczas innych meczów nie zachowują się w ten sam sposób.
CHOJNICZANKA - LECHIA GDAŃSK 2:3 (1:2)
Pestka 39’, 49’ – Dawidowski 20’(k), Nowak 27’, Bajić 69’
Reklama | Czytaj dalej »
Chojniczanka: Szafrański (46’ Chudy) - Buława (61’ Frymark), Kowalczyk, Trzebiński, Steinborn (46’ Megger) - Pestka (66’ Chudziński), Ziemak, Atanacković, Fabich (56’ Ostrowski) - Kaszczyszyn (66’ Borowski), Marciniak (75’ Niewęgłowski).
Lechia Gdańsk w pierwszej połowie: Kapsa – Kaczmarek, Wołąkiewicz, Bąk, Skliopidis – Nowak, Surma, Pietrowski – Wiśniewski, Dawidowski, Buzała.
Lechia Gdańsk w drugiej połowie: Kapsa – Mysona, Wołąkiewicz, Bąk, Skliopidis – Konstantinidis, Piątek, Bajić – Rogalski, Zabłocki, Wiśniewski.
Zdjęcia z meczu znaleźć można w dziale Galeria chojnice24.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (18)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
18 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!