Złoto dla ChKŻ

Patryk Piasecki z Bazy Mrągowo i Kacper Ziemiński z Chojnickiego Klubu Żeglarskiego zostali mistrzami Polski w olimpijskiej klasie 470. Brąz wywalczyli Karol Jączkowski i Artur Baranowski z ChKŻ, a w kategorii kobiet Martyna Dalecka z LKS Charzykowy, załogantką Zuzanny Hanke z Bazy.

W Gdyni Piasecki i Ziemiński potwierdzili absolutną dominację na krajowych wodach w klasie 470. Wygrali siedem z dziesięciu biegów, zostawiając rywali daleko z tyłu i budząc jednocześnie szczery podziw.

- Nie sądziłem, że Patryk jest aż tak szybki – stwierdza Sławomir Baranowski z ChKŻ. – Tutaj walka toczyła się właściwie o drugie miejsce, pierwsze było poza zasięgiem. Szczególnie przy silniejszych wiatrach widać było różnicę.

Patryk i Kacper potwierdzili też, że są na najlepszej drodze do odegrania znaczącej roli w mistrzostwach Świata i wywalczenia miejsca w kadrze na olimpiadę w Pekinie.

O drugie miejsce w kategorii mężczyzn walczyli Tomasz Januszewski i Marcin Mickiewicz z Bazy oraz Karol Jączkowski i Artur Baranowski. Te załogi znają się doskonale, lecz na ostatnich regatach lepsza okazywała się osada Bazy. Tym razem rywalizacja toczyła się jednak nie tylko o srebro mistrzostw Polski, ale też o dużą kasę. Pierwsze dwie załogi mistrzostw Polski mogą liczyć na dofinansowania w wyprawie do Australii, gdzie odbędą się mistrzostwa Świata, będące jednocześnie kwalifikacją olimpijską.

W Gdyni po ośmiu wyścigach nieznacznie prowadziła załoga ChKŻ, ale wszystko mogło się jeszcze wydarzyć. Kluczowy okazał się dziewiąty bieg. Jączkowski z Baranowskim zamiast płynąc jak najszybciej do mety, wdali się w pojedynki ze swymi najgroźniejszymi rywalami. Skutek był taki, że dopłynęli na metę na 14 miejscu, a że mieli już wcześniej falstart, to 14 miejsce liczyło się do klasyfikacji końcowej i zaważyło o tym, że charzykowianie musieli zadowolić się brązem. Bieg finałowy już niczego nie zmienił – Januszewski i Mickiewicz pilnowali srebra.

- Cóż, będzie trzeba opróżnić kieszenie i wysłać chłopaków na przygotowania do mistrzostw Świata za swoje i sponsorów pieniądze. W tych regatach bardzo pomógł nam West Pol, liczę że ta współpraca jeszcze się rozwinie – mówi Baranowski. – Chłopcy są w gazie, pływają coraz lepiej, więc nie odpuścimy. Widziałem, jak mocno od reszty odstają Patryk i Kacper, ale to jeszcze nie powód, aby rezygnować. To jest sport i wszystko może się zdarzyć.

W kategorii kobiet brąz do Charzyków przywiozła Martyna Dalecka. Wraz z Zuzanną Hanke pewnie zakwalifikowały się do finałowej dziesiątki w klasyfikacji generalnej zajmując ósme miejsce. Naszym dziewczętom udały się szczególnie dwa ostatnie biegi, w których zajęły trzecie i czwarte miejsce.

Michał Staszewski i Mateusz Zdanowicz, debiutujący jako jedna załoga, zakończyli regaty na 13 miejscu (7 w kategorii młodzieżowej), Irmina i Judyta Gliszczyńskie na 17 (7 wśród kobiet), Ola Wydrych i Beata Wustrau na 21 (10 wśród kobiet).

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)