Wojewski powalczy w USA
Już w piątek 20 sierpnia w San Francisco rozpoczynają się mistrzostwa świata w olimpijskiej klasie Finn. Polskę jako jedyny reprezentuje charzykowianin, Miłosz Wojewski.Miłosz Wojewski jest wychowankiem LKS Charzykowy, ale pływał także w ChKŻ Chojnice. Teraz reprezentuje barwy Spójnii Warszawa. Jako jedyny Polak pojechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie w San Francisco rozegrane zostaną mistrzostwa świata w klasie Finn. Tej samej klasie, w której na igrzyskach w Atlancie w 1996 roku Mateusz Kusznierewicz zdobył złoto.
Mistrzostwa w San Francisco rozpoczynają się w piątek 20 sierpnia. W regatach prawdopodobnie wystartuje około 30 łódek i będą to najlepsi reprezentanci swoich krajów. Na jaki wynik liczy mieszkaniec Charzyków? - Do San Francisco jadę dobrze żeglować. Jak będzie dobre żeglowanie, to będzie i dobry wynik. Popłynę na maksa i zdobędę tyle ile jestem w stanie zrobić - mówi Miłosz Wojewski, który w klasie Finn pływa drugi sezon.
Reklama | Czytaj dalej »
Do mistrzostw świata Miłosz Wojewski przygotowywał się na Majorce, we francuskim Hyeres, holenderskim Medembliku oraz w Niemczech. Były to starty w pucharze świata w tym roku. W Medemblik Wojewski ukończył regaty nawet przed ubiegłorocznym mistrzem świata w klasie Finn. Prognostyk więc może być obiecujący. - Nie chce pompomwać balonu i mówić, że jadę po medal. Zobaczymy co będzie na miejscu - mówi Wojewski.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (54)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
54 komentarzy
Zapraszam do baszty! Nie ma tam żadnego mieszkania. Jest pomieszczenie na poddaszu, którego przed remontem nie było, o powierzchni 12 m2. Obok jest toaleta o pow. 2m2. W tym pomieszczeniu będą odbywały się spotkania organizacyjne, warsztaty, ale prawdą jest, że można tam przenocować. Janusz Trzebiatowski, który będzie tutaj przyjeżdżał, deklarował, że nie chce nikogo narażać na koszty hotelowe, stąd ten pomysł. Co do tzw: kuchni. To jest wnęka w ścianie, która ma być zabudowana. Będzie umywalka i urządzenie umożliwiające podgrzewanie. W planie wpisano 5 tys. PLN, ale przetarg zweryfikuje, tą moim zdaniem zawyżoną kwotę przez moich urzędników. Dodam, że tzw. kuchnie, w tej formie są w kilku instytucjach jak ratusz, starostwo i obiekty biurowe. W tej tzw. „kuchni” nie da się jednak zrealizować pokazu kulinarnego. W sprawie zwiedzania baszty można dzwonić pod numer 664-493-384 (kustosz baszty). Otwarcie 25.09.2010. Zapraszam Państwa. Zastanówcie się, czy baszta nie jest obiektem dziedzictwa kulturowego? dr Arseniusz Finster Burmistrz Chojnic
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!