Do "podatnika"- wydaję mi się,że nie masz racji.Inną jest sprawą nazywanie kogoś ignorantem,nawet hołotą (choć nie podoba mi się to) a co inngo nazywanie złodziejem czy sugerowanie,że przyjmuje ktoś korzyści majątkowe. A swoją drogą za klauna bym się nie obraził.

To dlaczego uważasz, że burmistrz ma ciągać po sądach ludzi, którzy piszą to co myślą? I narażać Nas wszystkich na koszta? Powinien był wkalkulować podobne zachowania decydując się być osobą publiczną. Prości ludzie, tacy swojscy, nasi, najzwyklejsi, może nieudolnie wyrażają swoje emocje. Nie myśl, że nie mają swoich przemyśleń.Też chciałbym, aby wszyscy pisali w "miarę "dobrze". Ale tak naprawdę, jak przeanalizujesz ten nieszczęsny wpis, to "pytanie" zawarte jest w tym zdaniu. A zawsze ten ktoś może się tłumaczyć, że pomylił przycisk, a nie miał możliwości skorygować. Nie sądzisz, że może to być próba zastraszenia? Tak, aby ludzie siedzieli na d...e cicho? Wiele osób w tej "nowej" Polsce jest wystarczająco stłamszona. Czy może Ty uważasz, że "artyście" wolno obrażać kogo się tylko chce? Sądzę, że tak nie myślisz. W gruncie rzeczy, to jesteś młodym człowiekiem. Młodość ma swoje "prawa". Tak sądzę. Cóż z czasem będziesz na świat patrzył innymi oczyma. Życzę Tobie dobrych wyborów. (nie mam na myśli tych samorządowych). Pozdrawiam.

Do "podatnika"- szczerze? Jak mówi mój kolega "gila" ,mnie to,co sądzi o mnie i o innych Pan Trzebiatowski. Niestety artyści często tak mają,że zachowują się "dość dziwnie".Nie jestem chyba wrażliwy (tak bardzo)!

Stary. Ty masz rację, że nie można bezkarnie nikogo publicznie obrażać. Z naciskiem na "bezkarnie". Jaką karę proponujesz za nazwanie ludzi, nie interesujących się sztuką, hołotą? Ja podziękowałbym temu panu i niech idzie swoją ścieżką. A może powinien do Sądu wystąpić, w tej sprawie, burmistrz miasta? Jak widać ludzie poczuli się dotknięci.

no i właśnie dlatego filipie, Burmistrz też na swoje słowa uważać powinien i od obrażania publicznie innych się skutecznie powstrzymać.

Wolność słowa nie polega na tym,że można bezkarnie kogoś obrażać publicznie.Stąd też(na miejscu Burmistrza) obrażających pozwałbym za zniesławienie.

..co do artysty Trzebiatowskiego, to jest w mieście szereg osób których można nazwać artystami i dla których miejsce w baszcie za publiczne pieniądze powinno się znaleźć, ale cóż Władza, która nie zna się na sztuce a którą to sam Trzebiatowski definiuje hołotą postępuje jak sama definicja mówi.Pozostaje tylko spuścić wodę i czekać na następne zjawisko w tym miejscu nazwanym przez co poniektórych perełką.

Bo cóż można od hołoty sprawującej władze oczekiwać? ...doktor Finio ma na wszystko odpowiedz, której wagę stara się podkreślić wątpliwym naukowym tytułem. Jednym słowem ...żenada starszego już pana w mieście Chojnice.

Panie Burmistrzu, widzę, że jest Pan coraz bardziej wybiórczy. Jak wspominałem wcześniej - popierałem Pana, często dając temu wyraz również na tym portalu. Jednak im więcej Pan pisze teraz - tym bardziej pogarsza Pan swój obraz w moich oczach. Rozmawia Pan z ludźmi, kłóci się, straszy i rozprawia o niczym pomijając niewygodne tematy nawet, kiedy są podane konkretnie, rzeczowo i bez - jak to Pan określa - "jadu". Sam Pan sprawia, że ludzie się od Pana odwracają jeden za drugim. Nie przeczę, że zrobił Pan wiele dla miasta, zdecydowanie i dziękuję Panu za to. Ale teraz - to już nie to samo, teraz już Pan przesadza. Coraz mniej jest "dla miasta", coraz więcej staje się tylko Pana wizją, niekoniecznie podzielaną przez większość chojnickiej społeczności. Chciałbym, aby poczuł się Pan trochę tak, jak ludzie, których próbuje Pan "przywrócić do pionu" groźbami. Jako, że nie odważył się Pan merytorycznie odpowiedzieć na zadane przeze mnie kwestie z dn. 2010-08-24 12:58:00 z wątku pod artykułem "Finster przeprasza za hołotę" dotyczące os. Kolejarz i tego, jak PAN (sic!) obraził publicznie (nazywając "głupkiem", co w każdej słownikowej definicji jest określane jako oblelżywe) osobę (chociaż w rzeczywistości było to wiele osób przy czym ta jedna szczególnie, ale mniejsza o to), która przyczyniła się do powstanie os. Kolejarz oraz bardzo wielu inwestycji, które PKP poczyniła DLA MIASTA w tamtym okresie. Osobiście czuję się tym urażony. Dodam więcej - rozważałem wcześniej (lecz "dałem sobie spokój" i teraz - pod wpływem Pana zachowania - zaczynam rozważać ponownie złożenie pozwu cywilnego przeciw Panu w tej sprawie, jako rodzina nieżyjącego już człowieka, którego dotyczyła wypowiedziana przez Pana obelga, za którą nota bene do tej chwili Pan NIE przeprosił ani nawet nie odniósł się do tej kwestii równie publicznie jak po wypowiedzeniu tej inwektywy. Jeżeli będzie Pan chciał wcześniej uzyskać mój adres IP w sobie tylko znanym celu - proszę się nie kłopotać - sam udostępnię Pozdrawiam.

Szkoda, że dobry pomysł za sprawą niefortunnej wypowiedzi artysty stał się tematem nr1 wśród obelg i złośliwości. Gdyby Trzebiatowski potrafił trzymać język za zębami, to z niecierpliwością czekano by na otwarcie galerii, a tak pół miasta wzięło do siebie słynne już słowa o "hołocie". Nie uważam się za miłośnika malarstwa a już zwłaszcza prac mistrza Trzebiatowskiego, ale to nie oznacza, że jestem prostakiem i tu kolejna wpadka Pana Trzebiatowskiego, który w oświadczeniu cyt. "słowa hołota użyłem do określenia ludzi, których nie interesuje sztuka" niestety wprowadził kolejne zamieszanie. PRZEPRASZAC TEŻ TRZEBA UMIEC. Zauważyłem, że zasadniczo wpisy można podzielić na kilka grup:
1. tych, którzy poczuli się dotknięci wypowiedzią artysty (ja też się do nich zaliczam) oraz
2. tych, którzy na tej wypowiedzi pragną coś ugrać przed wyborami samorządowymi (patrz: przeciwnicy Finstera).
Panie Burmistrzu, dobra rada - niech tłumaczą się ze swoich słów ci, którzy je wypowiedzieli. Pan nie jest rzecznikiem prasowym i szkoda brać odpowiedzialność za czyjeś wypowiedzi. Potrzebne to Panu?

Eeee tam....

Za sprawą włodarza z miasta czyni się kloaka. Pozostaje zapytać - Komu on co jeszcze wynajmie cz tez sprytnie przehandluje

Trzebiatowski ! Pakuj walizki ! Sztukę może masz ale kultury za nic!

Całe te kombinacje z basztą przetargami trzebiatowskim finsterem i Bóg wie kim jeszcze trącają złodziejskimi trikami. W normalnym wydaniu poszli by pewnie wszyscy siedzieć.

Niby obaj, Trzebiatowski i Finster wykształceni, a trącają poprzez swoje wypowiedzi pospolitym chamstwem.