Będzie można łowić bez pozwolenia
Do wyboru były trzy opcje: liberalna, parkowa oraz rynkowa. Na szczęście dla mieszkańców, podejmując decyzję burmistrz Arseniusz Finster okazał się liberałem. Dzięki temu wraz z nadejściem wiosny, chojniczanie będą mogli bez żadnego pozwolenia łowić ryby w Parku 1000-lecia. Szykuje się więc nie lada gratka dla wszystkich miłośników wędkarstwa. Do akwenów zostanie bowiem wpuszczonych, ponad 400 kilogramów ryb.
- W parku są trzy duże jeziorka. Zastanawiałem się jak je zarybić. O pomoc poprosiłem więc pana Andrzeja Sosińskiego, który wskazał mi trzy drogi. Po namyśle zdecydowałem się na tą pierwszą. I myślę, że ta jest właśnie najlepsza. Każdy będzie mógł przyjść ze swoją wędka, usiąść i łowić sobie ryby – powiedział burmistrz.
Druga opcja zakładała, że do zbiorników wodnych wpuści się wyłącznie ryby ozdobne. Tą możliwość włodarz jednak od razu wykluczył. Zastanawiał się natomiast nad ostatnią. Dawała ona możliwość wędkowania wszystkim, ale dopiero po wykupieniu specjalnego pozwolenia, które miałoby być dostępne w Promocji Regionu Chojnickiego. Ostatecznie jednak i ta ewentualność odpadła. Zwyciężyła opcja liberalna.
Reklama | Czytaj dalej »
Teraz trzeba ją jeszcze tylko wcielić w życie. Co wcale takie proste nie będzie. Zarybianie ma się rozpocząć w październiku. Ryby będą najpierw odławiane w Jeziorze Charzykowskim a następnie w specjalnych zbiornikach transportowane do Chojnic. Władze musza także pomyśleć nad tym w jaki sposób zabezpieczyć ujścia z parkowych akwenów do Strugi Jarcewskiej. Inaczej bowiem ryby z powrotem wrócą do jeziora.
- Zakładamy, że do akwenów w parku wpuścimy pięć lub sześć gatunków różnych ryb. Będą to m.in. szczupaki oraz karpie. Łowić będzie je można jednak dopiero od wiosny. Mamy nadzieję, że będzie to kolejna atrakcja zarówno dla mieszkańców jak i dla turystów – dodał włodarz.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (43)
- Komentarze Facebook (...)
43 komentarzy
5zł za dzień na jedną wędkę (10zł na jeziora na dwie wędki jest teraz wszędzie) limit wyłowionych ryb też musi byś jakiś sensowny , w innym przypadku szkoda zarybiania
Burmistrzu, nie idź tą drogą! Chojnice za pana rządów stają się nowoczesne i szybko się rozwijają. A takie " atrakcje" szkodzą ich wizerunkowi i Panu jako pomysłodawcy. Pan, człowiek nowoczesny i z wizją nie powinien propagować zachowań, które w cywilizowanych społecznościach są uważane za żenujące i barbarzyńskie.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!