Zadecydowała ostatnia akcja
Po wyjazdowym wysokim zwycięstwie Chojniczanki w Zielonej Górze kibice liczyli na kolejne zwycięstwo swoich piłkarzy na własnym boisku. Dzisiaj na stadionie przy ulicy Mickiewicza gościliśmy Elanę Toruń.
Po przegranej z Zawiszą Bydgoszcz i remisie z liderem Olimpią Grudziądz kibice mieli apetyt na trzy punkty. Stało się jednak inaczej. To było zdecydowanie najsłabsze spotkanie zawodników Grzegorza Kapicy w tym sezonie. Pomimo lekkiej przewagi optycznej, żadna z drużyn nie zdołała wypracować sobie stuprocentowej sytuacji. Gra toczyła się głównie w środku pola. Zawodnicy Chojniczanki sprawiali wrażenie jakby chcieli ,,wejść z piłką do bramki”. Zawodzili zarówno lider naszego zespołu Sławomir Pach, jak i Sławomir Ziemak. Nikt nie wziął ciężaru gry na siebie. Brakowało strzałów z dystansu. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. W przerwie meczu Mateusz Borowski odebrał dyplom oraz pamiątkowe nagrody za zdobycie mistrzostwa Polski U-10. Miejmy nadzieję, że w przyszłości będzie filarem beniaminka II ligi. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Wiało nudą. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Piłkarze Chojniczanki grali na stojąco. W drugiej połowie trener Kapica dokonał aż czterech zmian. Na boisku pojawili się Atanacković, Kwietniewski, Trojanowski, Fabich. Mecz z pewnością urozmaicili kibice gości, którzy w licznej grupie dopingowali swoją drużynę. Piłkarze Chojniczanki niesieni dopingiem swoich kibiców nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza Elany. Po upływie regulaminowego czasu gry wszystko wskazywało na podział punktów dla obu drużyn. Niestety, po raz trzeci w sezonie Chojniczanka straciła bramkę w ostatnich sekundach meczu. W 94. minucie drużyna gości za sprawą Grzegorza Mani zdobyła bramkę na wagę trzech punktów. Po raz kolejny w zespole gospodarzy zabrakło koncentracji w ostatnich minutach meczu. Czas najwyższy na wyciągnięcie wniosków z trzech porażek w ostatnich minutach meczu.
CHOJNICZANKA CHOJNICE – ELANA TORUŃ 0:1 (0:0)
Reklama | Czytaj dalej »
CHOJNICZANKA: Krzysztof Baran - Michał Mikołajczyk, Grzegorz Jakosz, Robert Sierant, Tomasz Lenart - Tomasz Pestka (65 - Daniel Fabich), Sławomir Pach, Sławomir Ziemak (56 - Alaksandar Atanacković), Paweł Noga (69 - Marcin Trojanowski) - Szymon Gibczyński (57 - Piotr Kwietniewski), Krzysztof Rusinek.
Pozostałe rezultaty:
Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec 5:1
Polonia Słubice - Raków Częstochowa 0:5
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Wałbrzych 2:1
Polonia Nowy Tomyśl - Czarni Żagań 0:2
Ruch Zdzieszowice - Tur Turek 2:1
Olimpia Grudziądz - Lechia Zielona Góra 3:1
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (16)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
16 komentarzy
Po przerwie dobre 10-15 min. nareszcie dokładniejsze podania dołem i klika sytuacji podbramkowych. Niestety, szalone tempo z pierwszej połowy skutkowało paraliżem pod koniec meczu i straconą bramką.
Panowie w przyszłości kulać piłkę i nie grać bezsensownie górą przy wyższych przeciwnikach.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!