Olimpijskie nadzieje

Siedmiu zawodników z Chojnic wzięło udział w turnieju nadziei olimpijskich w Gdyni. Ósemka Chojnice wystawiła 7 młodych bokserów, z których sześciu stanęło w ringu, Gruchała Team przywiózł do Gdyni trzech reprezentantów, lecz walczył tylko jeden – Damian Janta, który przegrał swą walkę z Damianem Mielewczykiem.

Pięściarze Ósemki walczyli ze zmiennym szczęściem. Najpierw w niepunktowanej walce zmierzyli się Michał Łęgowski i Mariusz Mazur. W punktowanych walkach bardzo dobrze zaprezentował się Kazik Łęgowski, który w wadze do 45 kg pokonał jednogłośnie na punkty Jakuba Piechotę z Tygrysa Elbląg. W wadze do 50 kg Adam Szefler już w pierwszej rundzie rozprawił się z Dawidem Pancerzem z Pogoni Chełmża. W wadze do 57 kg Beniamin Zakrzewski przegrał na punkty z Arkadiuszem Bartnikowskim z Astorii Bydgoszcz.

W gronie kadetów w wadze do 50 kg Dawid Cholewiński przegrał z Danielem Zielińskim z Pogoni. Jako ostatni z UKS „Ósemka” Chojnice zaprezentował się Karol Kniachnicki w wadze do 64kg, który po dyskusyjnym werdykcie przegrał z Patrykiem Cylke  z Kontry Elbląg.

- Turniej „Nadziei olimpijskich” był sprawdzianem dla zawodników przygotowujących się do ważnych imprez zaplanowanych na październik i listopad takich jak Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików – mówi Andrzej Plata, trener Ósemki. - Na słowa pochwały zasługują wszyscy zawodnicy naszej sekcji. Potwierdzili swoją klasę i nieprzeciętne umiejętności bracia Michał i Kazimierz Łęgowscy. Bardzo miłą niespodziankę sprawili także zawodnicy toczący swoje pierwsze punktowane walki w ringu- zwycięzcy Turnieju Adrian Szefler i Piotr Wesołowski, a także zdobywcy srebrnych medali Beniamin Zakrzewski i Dawid Cholweiński.O pechu może powiedzieć Karol Kniachnicki, który stoczył porywający pojedynek w półfinale. Karol zaprezentował  bardzo widowiskowy i dojrzały styl boksu, jednak ku zdziwieniu publiczności zwycięzcą okazał się zawodnik z Elbląga.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (0)
• Komentarze Facebook (...)