Miszewski wicemistrzem Polski
Chojnicki Klub Żeglarski nie wraca z regat bez medali. Tym razem nasi optymiściarze przywieźli srebro i brąz z meczowych mistrzostw Polski.
Medalu Ewy Szczęsnej, reprezentantki Polski można się było spodziewać. Tytuł wicemistrza kraju, zdobyty po wyrównanej walce z kadrowiczem, Damianem Pietruszewskim z MOS GUL Iława, przez Wojtka Miszewskiego, jest jednak ogromnym zaskoczeniem. Wojtek przegrał po niezwykle zaciętej walce i to tylko przez niuanse regulaminu.
Meczowe mistrzostwa Polski w Krakowie zostały zdominowane przez zawodników ChKŻ Chojnice. W szesnastce, która zakwalifikowała się do zawodów z rankingu pucharu Polski było aż siedmiu chojniczan. W gronie dwunastu dziewcząt znalazła się natomiast jedna zawodniczka ChKŻ, Ewa Szczęsna. Wojtek Miszewski zakwalifikował się do zawodów z 14 miejsca, niewiele brakowało a w ogóle nie pojechałby na regaty. Zawody pokazały jednak, że czołówka optymiściarzy jest niezwykle wyrównana.
Chłopcy zostali podzieleni na cztery grupy, w których rywalizowano każdy z każdym, mecz i rewanż. Po dwóch najlepszych awansowało do półfinałowej ósemki. W grupie A prym wiódł utytułowany Tadeusz Kubiak z Sejka Pogoni Szczecin, ale o drugie miejsce walczyli nasi – Artur Libera i Piotr Staszewski. Piotrek musiał uznać wyższość młodszego kolegi z klubu. W grupie B z kompletem wygranych do półfinałów wszedł Damian Pietruszewski. Walkę o drugie miejsce przegrał Jaś Gliszczyński z ChKŻ. W grupie C brylował Maciej Maśkiewicz z Iławy, który podobnie jak Pietruszewski zdobył komplet punktów. Drugie miejsce pewnie wywalczył Jędrzej Klepin. Największy „kocioł” był jednak w grupie D. Po biegach eliminacyjnych aż trzech zawodników miało na koncie po cztery wygrane: Wojciech Miszewski, Filip Florek (obaj z ChKŻ) i Jędrzej Szafkowski z MOS. Dokładna analiza poszczególnych biegów wykazała, że dalej popłyną chojniczanie.
W grupie półfinałowej cała ósemka rywalizowała każdy z każdym, mecz i rewanż. Walka była pasjonująca, żaden z młodych żeglarzy nie odpuszczał, nikt nie mógł pochwalić się kompletem wygranych, nawet ci, którzy wcześniej pływali bezbłędnie. Ostatecznie w finale mieli zmierzyć się Pietruszewski, co nie było niespodzianką oraz Miszewski, rewelacja regat. Obaj wygrali po 9 biegów, w bezpośrednich pojedynkach było 1:1 i w finale wszystko mogło się zdarzyć. Niestety, do finału nie doszło z powodu braku wiatru. O tym, kto zostanie mistrzem Polski decydowały zapisy regulaminu, korzystne dla Pietruszewskiego – w przypadku remisu za lepszego uznaje się tego, który wygrał bieg rewanżowy. Srebro jest jednak i tak ogromnym osiągnięciem Miszewskiego, który ma przed sobą jeszcze trzy sezony w klasie optymist. Piąte miejsce zajął Jędrzej Klepin, szóste Filip Florek, siódme Artur Libera.
W gronie dziewcząt Ewa Szczęsna bez żadnych problemów wygrała grupę eliminacyjną, pokonując w niej m.in. Agatę Barwińską z MOS GUL Iława. W półfinałach Barwińska zrewanżowała się naszej zawodniczce i wywalczyła miejsce w finale, w którym uległa zdecydowanej faworytce imprezy, Sarze Piaseckiej z Bazy Mrągowo. Ewa Szczęsna zajęła trzecie miejsce.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!