Miałem kontakt z różnymi pełnomocnikami ds. osób niepełnosprawnych i mogę powiedzieć, że to pic na wodę. W rzeczywistości nic nie mogą zrobić. Kiedy zwracasz się do nich o pomoc czy nawet z sugestią rozwiązania sprawy, to oni odpowiadają "A co ja mogę". Ale za to na koniec miesiąca wypłata leci i już nie rozkładają bezradnie rąk.

Panie burmistrzu, cieszę się, że po latach lektur moich wpisów - których notabene nie musi Pan czytać, stwierdził Pan, że jestem cyfrą nie literą . Bardzo mnie to raduje. Bo ja lubię jak ludzie czytają ze zrozumieniem. Podpisuję się jako ZERO. Deklarowałem przed wyborami chęć starcia się z Panem. Było to około 10 miesięcy do wyborów natenczas. W wyborach na burmistrza był kandydat, którego popierałem, a Pan debatował tylko z kandydatami na burmistrzów. Nie byłem kandydatem na burmistrza, więc nie miałem tej możliwości. Byłem na debatach z Panem, ale się nie odzywałem i całkiem szczerze mówię, ze zostałem poproszony o to, aby Pana wtedy nie ośmieszać. Przedstawicieli Pana komitetu nie raz podejmowałem w dyskusji w czasie debat. I starłem z nimi kopie. Pana całkiem świadomie przeczekałem. A nasze poglądy od dłuższego czasu ścierają się na scenie politycznej Chojnic. W czasie kampanii dostarczył mi Pan dużej dozy humoru swoimi wypowiedziami. Nie rozumie Pan historii, polityki i społeczeństwa. Krzyczy Pan i uważa, że inni będą się bali. Opowiada Pan kuriozalne rzeczy - choćby ta - mówilł Pan, że był Pan wielokrotnie w Rosji i Białorusi - to w kontekście pytań o czerwoną gwiazdę jakie padły z ust Wojtka Rolbieckiego w herbaciarni Kredenz. Toczysz Pan pianę i sam się nią dusisz, podobnie jak Pan Paluch. Mógłbym Pana wypowiedzi wypunktować tak jak i Pana cała działalność polityczną. Możesz mnie Panie Finster nazywać tchórzem i stosować wszelakie epitety i inwektywy. Jestem - tak mogłoby się zdawać - anonimowym zero. Jednak działam i zapewniam, że Pana jak i cały ten PZPR-owski wianuszek wokół Pana zetrę ze swoimi poglądami w dość bliskiej perspektywie. Na razie radzę Panu obserwować co się dzieje. Tymczasem też proponuję zastanowić się nad sensem powoływania kolejnych pełnomocników. Jest to proces wciągania tych ludzi na miejsce z którego w wyniku braku poparcia w wyborach spadli. Niestety Pan ma tę manierę otaczania się PZPR-em i współpracownikami dawnych służb. Ten styl rządzenia i Pana nerwowe reakcje na każdą krytykę udowadniają nam to dobitnie. Czekam tylko, na moment w którym Skaja przestanie byc starostą i Pan go zaprosi do "społecznego" piastowania stanowiska pełnomocnika ds. współpracy miasta i powiatu ;-). Czekam też na Pana Grabarczyka. W styczniu miał byc w Chojnicach. Czekam też, na rozliczenie co do inwestycji 25 tyś złotych na Os. Kolejarz - celem odśnieżenia i podłączenia prądu (zwiększenie mocy). Czekam też na Pana reakcje co do nieobecności w pracy - w godzinach pracy osób z Galerii Jutrzenki, czekam też na wyjaśnienie dlaczego nie podejmuje Pan tematu Romów, dlaczego nic w tej sprawie się nie dzieje? Czekam również na informacje dlaczego wydaje się 8300 zł z kasy miasta na publikację ChTPN, potem rozdaje się ok. 80% nakładu za darmo, a kolejne 20% sprzedaje się w cenie 32 zł!!! Jak to jest rozliczane? Czekam też na Pana reakcję co do książki pod redakcją Ostrowskiego w której Ostrowski jako autor pisze rzeczy, które mijają się z prawdą (tutaj też chciałbym znać podstawy rozdawnictwa tych książek). Kończąc - jako kandydat na burmistrza nie miałem możliwości zetrzeć się z Panem, bo kandydatem nie byłem. Natomiast w różnych formach i przy różnych okazjach prowadzę permanentną krytykę Pana działań i ma to duży sens, bo sam stwarza Pan zapotrzebowanie na moje działanie. Zresztą miał Pan okazję spojrzeć mi w oczy i miał Pan okazję przekonać się, że nie jestem tchórzem Przekona się Pan o tym wielokrotnie. Kampania tak jak napisałem była starciem kandydatów na burmistrza i starciem przyszłych radnych. Nie kandydowałem, bo nie było ku temu okazji. Debatuję z Panem teraz, debatować będę, więc proszę przemyśleć swoje poglądy, bo nie raz je skonfrontujemy.

Panie Burmistrzu a może by tak rozszerzyć zakres obowiązków architekta miejskiego? Wydaje mi się że czasu ma aż nadmiar skoro prowadzi własne biuro projektów oczywiście branży architektonicznej. Moim zdaniem i w moim odczuciu jest to etycznie niepoprawne.

SZPIONOM NIET !!!

A nich niepełnosprawny postawi samochód w innym miejscu niż wyznaczone.Zaraz blokada.W miejscach parkingowych dla osób niepełnosprawnych zalegają duże ilości śniegu.Zamiast zakładać blokady zrobili by coś pożytecznego.Czyli odśnieżyli te miejsca.

Piszecie o wyszukiwaniu barier, a miasto nie potrafi oczyścić miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych.
Pan Panie dr Arseniuszu Finster burmistrzu Chojnic ładnie umie mówić, zjednywa sobie opinie publiczną, co zresztą widać po wyniku wyborczym, ale prawdą jest, że tworzy Pan stanowiska dla "swoich ludzi".

Też jestem aby pełnomocnikiem była osoba niepełnosprawna,bo taka osoba szybko wychwytuje bariery a przy tym rozumie ludzi chorych i ich problemy, Jeśli to burmistrz napisał że osoby niepełnosprawne diagnozują co robi pełnomocnik,to gdyby On leczył to już by nie żyli. Dba się o ludzi niepełnosprawnych tylko wtedy gdy są wybory,i potrzeba głosów poparcia.Wtedy można obiecywać"złote góry" Liczę że coś na lepsze zmieni się dla ludzi niepełnosprawnych w 2011r. Pozdrawiam Pana burmistrza który chce zmieniać........

Do Pana „O” – o jakim świeczniku Pan pisze? To funkcja społeczna. Każdy społecznik musi pokazać co zrobił. Rozliczamy się ze swojej pracy. Pan M. Czajka ma już doświadczenie w tej pracy. Sugeruje Pan stowarzyszenie. Z tego co wiem to M. Czajka działa aktywnie w stowarzyszeniach, a nawet jednego jest wiceprezesem. Na koniec – może wyjaśni Pan tym osobom, które muszą Pana czytać i mnie również: dlaczego nie doszło między nami do otwartej debaty w okresie wyborczym? Deklarował Pan przecież, że „zetrze się ze mną w dyskusji otwartej”. Jest Pan tchórzem czy próżniakiem? Może boi się Pan pokazać publicznie? No proszę odważnie nam powiedzieć. Dla mnie od dawna niestety jest Pan cyfrą, a nie literą. Pozdrawiam
Do „krzys” – mógłbym to samo do Pana napisać, co do „O”, ale Pan otwartej debaty nie proponował, a szkoda. Dodam, że zawsze osoby niepełnosprawne diagnozują sytuację, a komisja z nimi współpracuje.
dr Arseniusz Finster burmistrz Chojnic

z tego co sie orientuje to w dotychczasowej komisji pracowali niepelnosprawni ale widzac jakie przynosza rezultaty ich postulaty i wnioski sami zrezygnowali z pracy w komisji. a teraz pan ex radny bedzie wiedzial najlepiej co i gdzie dostosowac. a swoja droga czy przegrana w wyborach samorzadowych to juz "niepeplonsprawnosc"?

a pełnomocnikeim d/s burmistrza bedzie....

popieram wypowiadającego się o 21:26 - potrzebni są nowi ludzie - także ci, których niepełnosprawność dotknęła w jakiś sposób - oni najlepiej znają realia, potrzebni są ludzie których zaangażowanie , pracę będzie widać - sporo takich z pewnością jest w mieście - trzeba tylko dać im szansę

Proszę się przejść przed gmach starostwa.Parking w pierwszej kolejności dla Vip-ów.Jedno miejsce dla inwalidy i to w jakim miejscu.

Najepszym kandydatem na to stanowisko byłaby osoba niepełnosprawna, która ma problemy z poruszaniem się.Zdrowi ludzie nie mają zielonego pojęcia .Więc jak mogą zobaczyć w czym tkwi błąd.

ułom jestes jak się wypowiadasz, to soróbuj sensownie..

gratuluje wszystkim wypowiadajcym sie przede mna. gratulje rozgarniecia... swiadmosoci "tamtych czasow"...poprawnej diagnozy historycznej... i w ogole pewnosci ze maja racje... szczere gratulacje