W Krakowie można było obejrzeć
Nasz Czytelnik z Krakowa, rodowity chojniczanin, który przeczytał na łamach naszego portalu, iż w Chojnicach nie można obejrzeć zaćmienia słońca, postanowił przesłać nam zdjęcia i krótką relację z obserwacji tego zjawiska.
„Jestem chojniczaninem obecnie mieszkającym w Krakowie. Zasmucił mnie tytuł newsa "W Chojnicach nie można obserwować zaćmienia". W mieście królewskim sytuacja wyglądała zgoła odwrotnie. W większości dzielnic widoczność do obserwacji tego zjawiska była idealna, także udało mi się zrobić zdjęcia.
Wydarzenie było niezwykłe. Na zaćmienie można było patrzeć gołym okiem, gdyż unosząca się nad miastem warstwa smogu pełniła funkcję odpowiedniego filtra. Tarcza słoneczna niemal całkowicie zanikła (ubytek 80%). W punkcie kulminacyjnym zrobiło się tak ciemno, jakby dopiero miało zacząć świtać. Ciekawie zachowywały się okoliczne zwierzęta. Mieszkam w miejscu oddalonym od głównych głośnych dróg (środek dzielnicy Płaszów), dlatego zazwyczaj najwięcej hałasu robią tu okoliczne zwierzęta. Kiedy zbliżał się szczytowy moment wszystkie ucichły; było to zarówno niesamowite, jak i przerażająca. Trwało to do momentu, gdy w szczytowym momencie, okoliczne psy zaczęły głośno wyć i ujadać. Chwilę później od strony Nowej Huty zeszła mgła, która zupełnie przysłoniła widok nieba”.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (5)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
5 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!