Odjechał w siną dal
Trzy miesiące temu z piwnicy bloku przy ulicy Kartuskiej skradziono rower. Sprawcę włamania zarejestrowały zamontowane przy wejściu do budynku kamery. To jednak nie wystarczyło, aby złodziej został ujęty. Policji nie udało się bowiem ustalić personaliów złodzieja i śledztwo ostatecznie umorzono.
Do kradzieży doszło 31 października. Około godziny 9.34 do budynku przy ulicy Kartuskiej dostaje się mężczyzna. Po chwili na nagraniu z kamer widać jak złodziej opuszcza blok wraz z rowerem. Następnie podejrzany wsiada na swój nowy nabytek i niczym nie niepokojony odjeżdża. Wszystko trwa nie więcej niż 15 minut. Właściciele zgłaszają sprawę policji, która wszczyna dochodzenie. Sprawcy nie udaje się jednak odnaleźć, podobnie jak roweru. Poszkodowani chojniczanie postanawiają więc szukać pomocy gdzie indziej m.in. na łamach naszego portalu. W dziale forum zamieszczają ogłoszenie wraz ze zdjęciem mężczyzny, który dokonał kradzieży. Mają nadzieję, że z pomocą Czytelników uda się ustalić imię i nazwisko osoby z nagrania.
Reklama | Czytaj dalej »
Jeśli ktokolwiek posiada informacje na temat tego zajścia, bądź wie kim jest osoba z nagrania, proszony jest o kontakt z komendą policji lub z naszym portalem (kontakt@chojnice24.pl).
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (11)
- Komentarze Facebook (...)
11 komentarzy
z jaką prędkością uciekał "złodziej" jeśli w ogóle nim był (przyjmijmy że w ciągu 7m i 14 s pokonał dystans 2 km)
Dane:
7m14s - czas jaki przebył pieszo od pierwszej kamery do miejsca czynu
0m24s - czas jaki tą samą drogę pokonał rowerem
Zadanie dodatkowe (na plusa):
jak długa była by droga od kamery do miejsca czynu jeśli średnia prędkość jazdy rowerzysty wynosiła ok:
a)10km/h
b)20km/h
c)30km/h
polecałbym wzięcie zdjęcia roweru i przejścia się po komisach/lombardach itp, dany rower jest charakterystyczny więc może tak go znajdziecie, sam osobiście będę przy wycieczkach po mieście rozglądać się za nim, żółte opony i skórzane elementy są charakterystyczne
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!