Not nie będzie - wygrana Red Devils
Zwycięzców się nie sądzi. Może i dobrze, gdyż gra Red Devils La Bamba Chojnice w meczu o mistrzostwo II ligi futsalu z MKS Praszka pozostawiała wiele do życzenia. Na szczęście, Diabły wygrały 4:1 i utrzymały pierwsze miejsce w tabeli.
Praszka przyjechała do Chojnic w sześcioosobowym składzie i przed meczem zanosiło się na trzecią dwucyfrówkę. Tymczasem bohaterem meczu okazał się chojnicki bramkarz, Jacek Burglin, uznany zresztą przez kibiców za najlepszego gracza na boisku. Goście nastawili się na grę defensywną, często nie wychodzili poza granicę 9 metrów od własnej bramki, ograniczając się do kontrataków, angażując w nie zaledwie jednego gracza. Te kontry okazały się bardzo groźne. Kilka razy Jacek Burglin z dużymi problemami interweniował, raz goście trafili w słupek.
Gospodarze nie mieli natomiast pomysłu na atak pozycyjny. Strzały z dystansu, które w perspektywie okazały się kluczem do sukcesu, początkowo trafiały w nogi obrońców. Przy schematach brakowało dokładności, piłka zamiast w siatce lądowała w rękach bramkarza, pod nogami obrońców Praszki lub za linią końcową boiska. Akcje rozgrywane były wolno i bardzo czytelnie. Bramkarz gości skapitulował dopiero w 13 minucie, po precyzyjnym strzale z 11 metrów Mariusza Kaźmierczaka. Jeszcze przed przerwą było kilka okazji do podwyższenia wyniku, ale na okazjach się skończyło.
Początek drugiej połowy dał nadzieję na ożywienie. Tuż po rozpoczęciu gry składna akcja Diabłów zakończyła się znakomitym podaniem Artura Chrzonowskiego do Tomasza Bronera, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Chwilę później z dystansu strzelił Adam Żołądź i było 3:0. Goście w tym momencie mieli już tylko jeden cel – przegrać jak najniżej i z tego się wywiązali. Do siatki rywali trafił jeszcze Artur Chrzonowski, a w 34 minucie zawodnikom Praszki udało się skutecznie wykończyć kontratak.
Reklama | Czytaj dalej »
- Był to dla nas najtrudniejszy mecz, gdyż rywale praktycznie nie wychodzili z własnego pola karnego. Takiego meczu jeszcze nie graliśmy – mówi trener Red Devils, Tomasz Aftański. - Nasi zawodnicy chcieli za wszelką cenę usatysfakcjonować licznie zgromadzoną publiczność i stąd ta nerwowość. Warto podkreślić, że każdy mecz jest inny i taki na pewno juz się nie powtórzy. Jednak nie można zapominać, że zawodnikom należą się za ten mecz brawa, bo zdobyliśmy kolejne ważne trzy punkty. To nie łyżwiarstwo, tu nie ma not za wrażenia artystyczne, tu liczy się efekt.
Red Devils La Bamba Chojnice - MKS Praszka 4:1 (1:0)
1:0 Mariusz Kaźmierczak (13), 2:0 Tomasz Broner (21), 3:0 Adam Żołądź (23), 4:0 Artur Chrzonowski (29), 4:1 Daniel Panek (34)
Red Devils: Burglin - Broner, Żołądź, Chrzonowski, Kaźmierczak - Papierowski, Jeszka, Frymark, Mączkowski, Skiba, Buława
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!