TPH będzie miało siedzibę
529 tys. zł wart jest budynek, który miasto Chojnice przekazało Towarzystwu Przyjaciół Hospicjum. W pawilonie męskim dawnego szpitala płucnego ma powstać hospicjum stacjonarne.
Towarzystwo Przyjaciół Hospicjum z Chojnic dotychczas nie miało warunków by prowadzić hospicjum stacjonarne i prowadziło hospicjum domowe. Miasto zgodnie z wcześniejszymi obietnicami postanowiło przekazać TPH budynek po pawilonie męskim dawnego szpitala płucnego w Chojnicach. Dziś (3.02) w ratuszu podpisano akt notarialny. Miasto w formie darowizny przekazało budynek wart 529 tys. zł. - Towarzystwo nie będzie mogło prowadzić tam innej działalności niż hospicjum stacjonarne i zakład opiekuńczo-leczniczy - mówi Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic. Zgodnie z umową z miastem TPH nie może też sprzedać budynku, który otrzymało jako darowiznę.
Reklama | Czytaj dalej »
Poza budynkiem TPH otrzyma z miasta finansowy ekwiwalent, którym będzie różnicą w wartości przekazanej nieruchomości oraz wartości drugiego pawilonu, który użytkuje fundacja Palium. - Różnica nie została jeszcze określona - mówi Jacek Marczewski, dyrektor Wydziału Nieruchomości w Urzędzie Miejskim w Chojnicach.
- To jest dla nas wyzwanie i szansa - mówi Hanna Rucińska, prezes TPH. By móc zacząć działać w budynku potrzebne są ogromne środki i dużo pracy. Panie z TPH, jak i sam burmistrz, liczą na pomoc lokalnych przedsiębiorców w dostosowaniu budynku do użytkowania. Kiedy na Strzeleckiej zacznie działać hospicjum? - Najpierw musimy napisać plan i potem zacząć myśleć. Będziemy prosiły o pomoc fachowców, bo ja jestem lekarzem, a nie budowlańcem - mówi Małgorzata Kaczmarek.
Burmistrz Chojnic również deklaruje pomoc w dostosowywaniu budynku do użyteczności. - Sądzę, że może to potrwać nawet kilka lat. Można jednak pomyśleć też o oddawaniu budynku do użytku etapami - mówi Arseniusz Finster.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (34)
- Komentarze Facebook (...)
34 komentarzy
Według mnie wiele osob jest za rozwojem TPH - pomagaja innym a dzieki wlasnemu budynkowi beda mogli swoja pomóc rozszeżyć Nie widze nic w tym zlego.
Znam historie ośrodka Bony i TPH od podszewki.
Teraz ujawnie to ,że jestem wolontariuszem TPH!
Znam cała historie od powstania ośrodka Bony ,powstania TPH .Pożniej to p.Bona sprywatyzowała ośrodek ,który był publiczny. Ale juz wtedy TPH i p.Kaczmarek nic juz z tym nie miało wspólnego.
Te obie organizacje działaja na odmiennej zasadzie.
Jak sam napisales TPH : " przekazanie w jakiejkolwiek formie nieruchomosci w ktorej mogliby prowadzic dzialanosc wolontariatu.Podkreśłam sam napisales : działaloność wolontariatu" i tak ciagle jest!
Jeszcze nic sie nie zmieniło w TPH a wy niewiadomo co wymyślacie.
Jakby wam sie przydarzyła nieuleczalna choroba to odrazu byście polecili do TPH albo mozebyście chcieli płacić własna kase w ośrodku Bony?
TPH jest oparte na wolontariacie i narazie tak jest i nic sie niezmieniło.
Wierze ze pomimo,ze moze kiedys TPH bedzie mialo kontrakt z NFZ to mysle ze nadal bedzie działało jako wolontariat.
Budynek został przekazany i nic wy juz z tym nie zrobicie! A tak by był nadal nie ruszony i nikomu by sie nie przydał a tak powstanie coś sensownego.
Do tej pory lata juz pomagają bezinteresownie i w jakim celu by mieli teraz zarabiac?
Ośrodek p.Bony a THP do dwie rózne organizacje dla tych co nie wiedzą .
Jestescie egoistami bo jak widzicie ze ktos chce zrobic cos dobrego dla innych ato zazdrość was zjada.Lepiej ugryście sie w język.
TPH caly czas bylo oparte na zasadzie wolontariatu i nie ma planow prowadzenia działalności gospodarczej
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!