Spalarnia story. Informacja czy manipulacja?
Artykuł o prywatyzacji spalarni odpadów medycznych znajdującej się przy chojnickim szpitalu jednoznacznie wskazuje błędny tok rozumowania zarówno władz szpitala, jak i urzędników powiatowych. Realne zagrożenia zdrowia mieszkańców mieszają się z utraconymi potencjalnymi zyskami z utylizacji większej ilości odpadów przez szpital. Czy rzeczywiście sytuacja jest tak jednoznaczna, a autor tekstu jest chojnickim Wallenrodem toczącym szlachetny bój w obronie mieszkańców? Zweryfikujmy tezy zawarte w „Spalarni story”.Czytając artykuł bardzo szybko można odnieść wrażenie, że autor tekstu świadomie bądź nie upraszcza problem i wszelkie dane prezentuje wybiórczo, w sposób pozwalający łatwo udowodnić postawioną przez niego tezę: spalarnia truła, truje i truć – jeszcze więcej! – będzie. Dobór argumentów sugeruje, że autor dużo wie zarówno na temat samej spalarni, jak i technologii utylizacji odpadów medycznych i obowiązujących przepisów. Podaje je jednak czytelnikom wybiórczo, starając się wywołać poczucie zagrożenia i osiągnąć efekt zwierania szyków w obronie życia i zdrowia chojniczan. Oczywiście duże znaczenie mają stawiane tezy, które często dotyczą bezpośrednio firmy EMKA.
Reklama | Czytaj dalej »
Autor z nonszalancką pewnością siebie pisze o „wielokrotnym zwiększeniu ilości spalanych w nim (dot. obiektu spalarni – przyp. autora) śmieci” oraz o tym, że „teraz firma „EMKA” będzie je zwozić z całej Polski”. Skąd autor tekstu ma tak dokładne dane dotyczące planów firmy EMKA? Czy posiada autoryzowane informacje od firmy EMKA dotyczące jej planów wykorzystania spalarni po podpisaniu umowy dzierżawy? Czy też może przypadkiem na potrzeby artykułu nie robi z firmy EMKA „czarnego luda”? Świadczyć o tym może dalsza część cytowanej wypowiedzi. Autor jako znawca tematu powinien poinformować czytelników, że obecnie obowiązujące przepisy prawne zabraniają transportu odpadów medycznych spoza województwa, na terenie którego są wytwarzane, chyba że jest to najbliżej położona instalacja przeznaczona do tego celu. Tak więc w świetle obowiązujących przepisów, „zwożenie odpadów z całej Polski” jak sugeruje autor, jest po pierwsze bezprawne, a po drugie nieekonomiczne. Jak zauważono w artykule firma EMKA jest wyspecjalizowanym podmiotem w zakresie utylizacji odpadów medycznych. Obsługując w tym zakresie większą część kraju, korzysta z kilku instalacji, adekwatnych do danego terenu i mocach przerobowych gwarantujących utylizację odpadów bez konieczności przemieszczania ich na znaczne odległości. W tym miejscu należy nadmienić, że chojnicka spalarnia nie byłaby jedyną w posiadaniu firmy EMKA na terenie województwa pomorskiego. Obecnie firma już dzierżawi instalację w Tczewie.
W dalszej części tekstu dziwić może retoryczne pytanie autora: „czy komercyjna firma, której jedynym celem jest generowanie zysków, będzie sumiennie przestrzegać wszelkich norm i limitów wynikających z ustaw i rozporządzeń dotyczących ochrony środowiska”? To przykład kolejnej manipulacji autora tekstu. Jako znawca tematu zapewne wie, że przepisy w tej dziedzinie są wyjątkowo restrykcyjne, a parametry pracy spalarni i emisji spalin są rejestrowane na bieżąco. Wszelkie anomalia w jej pracy lub przekroczenia w emisji substancji niebezpiecznych są od razu wychwytywane, z obowiązkiem natychmiastowego przekazania informacji o nich do właściwych organów kontrolnych. Tak więc sugerowanie, że inny posiadacz czy użytkownik spalarni będzie podlegał łagodniejszej formie prawa jest świadomym nadużyciem, ponownie obliczonym na uzyskanie zamierzonego efektu.
Ponadto posługiwanie się argumentem, że spalarnia może wielokrotnie więcej spalić odpadów niż spala obecnie jest równie nieprecyzyjne jak tendencyjne. Faktyczna ilość, którą można spalić w danej instalacji jest wypadkową kilku czynników. Po pierwsze warunkują ją wydane decyzje ściśle określające maksymalne ilości poszczególnych rodzajów odpadów, jakie mogą być spalane. Po drugie parametry techniczne, w których należy odróżnić parametry nominalne określane w warunkach laboratoryjnych od parametrów rzeczywistych, możliwych do uzyskania w warunkach eksploatacyjnych. Po trzecie wspomniany już monitoring spalin. Próby spalania większej ilości odpadów niż ilość uznana przez producenta za optymalną dla danej instalacji niezawodnie skończyłaby się przekroczeniami emisji i jak to powyżej opisano natychmiastową koniecznością podjęcia stosownych działań zmierzających do wyeliminowania problemu lub zatrzymania pracy spalarni. I wreszcie po czwarte ekonomia. Ta dotyczy nie tylko pozyskiwanych odpadów, ale i ponoszonych kosztów. A te w przypadku wyeksploatowania urządzeń są olbrzymie i w perspektywie długoterminowej – a dzierżawa spalarni opiewa na 10 lat – żaden racjonalnie myślący dzierżawca nie pozwoli sobie na nadmierne zużycie instalacji.
Reasumując: autor tekstu powinien wykazać zdecydowanie więcej dobrej woli chcąc obiektywnie przedstawić aktualną sytuację dotyczącą spalarni. Ta dobra wola i tak pożądany obiektywizm mógłby przejawić się chociaż w tym, że pisząc o tak bądź co bądź ważnym temacie dla chojnickiej społeczności, mógłby pokusić się o uzyskanie pewnych informacji u źródła, w tym przypadku firmy EMKA i dyrekcji szpitala. Po co pisać o spalaniu setek ton odpadów i przy weryfikacji narażać się na śmieszność? Czyż nie lepiej poznać plany dzierżawcy, wyjaśnić wszelkie wątpliwe kwestie i stworzyć tekst obiektywny, wiarygodny i profesjonalny pod każdym względem? Niestety „Spalarnia story” to historia jednej opcji, lansowanej w sposób kontrowersyjny, bo pomijający fakty, wykorzystujący retorykę ekspercką, która tak naprawdę stwarza tylko takiej pozory. A rady udzielane dyrekcji szpitala przypominają rady polityków - na szczęście nie będących już na scenie politycznej partii - udzielanych ekspertom, ekonomistom i profesorom w niedalekiej przeszłości. Wszyscy pamiętamy jakie to było proste. A czy ktokolwiek uzyskał zadowalające efekty z tych prostych rozwiązań? Zapewne autor tekstu ma też prostą radę i receptę na obecny światowy kryzys gospodarczy. Być może kiedyś poznamy to zbawienne rozwiązanie.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (31)
- Komentarze Facebook (...)
31 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!