Zakończył się czat z radnym Krzysztofem Haliżakiem
Zakończył się czat z Krzysztofem Haliżakiem. Trwał godzinę i 15 minut. Treść czatu będzie dostępna jutro na portalu.
Krzysztof Haliżak, ur. 17.07.1970 r. w Chojnicach. Ukończył Wydział Budownictwa Lądowego na Politechnice Gdańskiej, podyplomowe studia na kierunku zarządzanie finansami i marketing na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz studia doktoranckie (Wydział Gospodarki Narodowej) na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Krzysztof Haliżak utożsamia się z poglądami Janusza Korwina-Mikkego (Wolność i Praworządność). Fascynację politykiem widać też w wyglądzie radnego - patrz charakterystyczna muszka. Radny Rady Miejskiej Chojnic tej kadencji, wcześniej w RM zasiadał w latach 1998-2002 r. Jako opozycyjny radny znany jest z kontrowersyjnych wystąpień i poglądów. Jego publikacje ukazywały się w tygodniku „W Rodzinie”, "Gazecie Chojnickiej” i „Gazecie Regionalnej”. Hobby Krzysztofa Haliżaka to literatura i muzyka w różnym wydaniu. Jazzu może słuchać zawsze i wszędzie. Ceni też muzykę klasyczną. A jakby tego było mało, często można go spotkać na hardcorowych koncertach.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (35)
- Komentarze Facebook (...)
35 komentarzy
I proszę nie imputuj treści których nie wypisywałem.
"Ale, na litość Boską, nie uszczęśliwiaj mnie na siłę w kwestii praw kobiet! Jako apologeta teorii JKM , a jednocześnie mieszkaniec zachodu, wprawiasz mnie w zadziwienie konserwatyzmem i skrajnymi opiniami. To coś takiego jak islamski fanatyzm – klapy na oczach i uznanie kobiety za istotę pośledniejszego gatunku"
Kobieto, ty wciąż nie rozumiesz co napisałem, nie będę się powtarzał bo szkoda czasu. Dlatego kobiety nie powinny mieć czynnego prawa wyborczego. Gdzie napisałem, że kobiety to istoty pośledniejszego gatunku? Jakieś kompleksy? Islamski fanatyzm niedługo będzie rzeczywistością jak się ludzie nie ogarną. Zobaczymy kto wtedy będzie was kobiet bronił, lewacy czy konserwatyści na których tak dzisiaj plujesz. Jeszcze raz proszę czytać ze zrozumieniem i nie manipulować wypowiedziami.
Piszesz o wolności – ale tak naprawdę – tylko w kontekście przyszłych zagrożeń niesionych przez islam. To nie ustrój demokratyczny prowadzi do biedy, ale problemy i wynaturzenia datujące się jeszcze z czasów socjalizmu, który zapadł w nas tak głęboko, że prawdopodobnie za naszego pokolenia nie będzie możliwości pozbycia się tej mentalności – państwa opiekuńczego nie tylko wobec osób autentycznie potrzebujących, ale także leserów i niebieskich ptaków. I tu pewnie bylibyśmy zgodni, co do opinii. Natomiast wracając do kobiet i ich statusu – jak możesz być tak niespójny i niekonsekwentny? Z jednej strony, wzorem JKM, nie chcesz ograniczać ich wolności: „ jeśli chcą gary szorować to nie ma sprawy”. Z drugiej – bronisz kobietom prawa do podstawowych zdobyczy demokracji! Cytuję Ciebie: „Kobiety dostały prawo do czynnego głosowania i to był błąd - gdyż jak słusznie JKM zauważył kobiety polityką się nie interesują.” Jak można do tego stopnia przyswajać sobie cudze poglądy?????????? Nie stać Ciebie na własny osąd w tej sprawie? Musisz powoływać się na opinię JKM? Zresztą bardzo wątpliwą? Dlaczego, zgodnie z tym twierdzeniem, miałabym nie interesować się tym, co dzieje się wokół mnie????????? Vogafe, uświadom sobie, że to moje życie, że to ja decyduję o tym, co będzie w orbicie moich zainteresowań, że to ja podejmuję decyzje dotyczące mojej osoby, a nie ludzie typu JKM czy Vogafe. Na szczęście! Pozdrawiam :o)
Ważnym jest również fakt wspomniany wyżej. Jeżeli Polki nie będą rodzić dzieci a przy tym nie stworzy się rodzinom warunków do ich wychowywania to na przestrzeni 30/40 lat nasze dzieci, a w szczególności kobiety(!) będą doświadczać upokorzenia które mają teraz miejsce w krajach arabskich. Już dzisiaj co trzeci człowiek we Francji poniżej 25 roku życia to muzłumanin! Efektem będzie dominacja tej cywilizacji na naszym kontynencie. I to jest problem. Musimy się martwić o nasze dzieci, nie o nasz obecny byt. Jeśli ludzie tego nie rozumieją skazują nas na wymarcie oraz ograniczenie, już zresztą i tak nikłej wolności.
Wyrzuć, proszę, tego Aramisa! Relikt przeszłości. Może zostać w nicku M. Osowicka? Dzięki :o)
Pozdrawiam!
M. Osowicka
Świetnie Małż! Podoba mi się w zasadzie wszystko, co napisałeś powyżej. W sposób nienapastliwy, a jednocześnie niezwykle trafny przeanalizowałeś i opisałeś kwintesencję filozofii JKM, a także Jego przegraną – niemożność odnalezienia się z tak radykalnymi i nieżyciowymi poglądami w realiach współczesnego społeczeństwa. Przy tym – nie obrażając ani Jego, ani Jego Zwolenników. Super. To nawet pewne novum w dyskusjach na naszych lokalnych forach internetowych. Bardzo cenne! Także wypowiedzi Radka Sawickiego, moim zdaniem, niosą w sobie ogromnie pozytywny ładunek merytoryczności i kultury: podobnie jak i Ty – obaj nie obrażacie interlokutorów, a wnosicie konstruktywne spojrzenie, tudzież krytykę w konkretnej wymianie poglądów. Lubię taki styl dyskusji. Bardzo sobie go cenię . A co do Twoich poglądów, Vogafe, także pozwolę odnieść się w kilku zdaniach: otóż nie jestem feministką. Nie mam potrzeby angażowania się w ruchy walczące o prawa kobiet, bo zdobycze cywilizacji, a zwłaszcza: demokracja i równouprawnienie dają mi poczucie spełnienia siebie samej czy to na polu zawodowym, czy też rodzinnym. Nie mam kompleksów. A przede wszystkim nie mam kompleksów wobec mężczyzn z racji mojej płci. I żałosne próby odebrania kobietom prawa wyborczego, sprowadzenia ich do roli li tylko matek niańczących dzieci, żon samorealizujących się w kuchni i pachnących kochanek, co zdaniem niektórych, powinno być dla nich źródłem nieustającego szczęścia, nawet nie budzą mojego protestu. Bo są po prostu śmieszne. A faceci wyznający śmieszne poglądy – są także po prostu śmieszni. Sorki. Pozdrawiam .
Kiedyś zainteresowałem się postulatami JKM i właśnie wśród nich było, żeby odebrać kobietom prawa wyborcze; argument był taki, że i tak głosują tak jak ich mężowie, więc jest to marnotrawienie pieniędzy na papier. Być może w chwili namysłu zauważył, że w gruncie rzeczy to jest nie tylko bez sensu, ale i durne, toteż usunął owy postulat ze strony - tak więc wielbiciele mogą mówić, że tego nigdy tam nie było
Ale tych kontrowersji jest więcej. Za dużo. Naprawdę mało osób jest w stanie przejść przez sito, które stworzył.
Zaufać komuś, kto mówi w tak napastliwy i nieprzyjemny sposób, że nie idzie tego słuchać nawet kiedy się zgadzasz.
Zaakceptować, że ten ktoś będzie chciał zrobić totalną rozróbę (pamiętajmy, że ludzie nienawidzą zmian, nawet przywróciliby stare ch24).
Zgodzić się na wprowadzenie kary śmierci. (nawet jeśli aż 50% jest "za", to już połowę potencjalnych wyborców mamy z głowy!)
Nie czuć lęku przed tym, że wielu ludzi może być niegotowych na zbyt radykalne zmiany.
Kto został? Malutki ułamek przy dobrym wietrze.
Jestem pewien, że JKM nigdy nie wygra. Nawet gdyby popracował nad wizerunkiem (czego by chyba psychicznie nie zniósł), to przecież przez lata hodował tą twarz, na którą prawie nikt nie chce głosować, a twarz ma się tylko jedną
Radku: Twoje gadanie o tym, że chce on odbierać kobietom głos albo zaprowadzić go garów to bzdura i powtarzane przez ciebie oszczerstwo. Zgadzasz się z Korwinem, że podatki są zdecydowanie za wysokie a biurokracja niepotrzebna. To pomyśl teraz bardzo mocno, bo to jest jedyną istotą jego politycznej działalności. Obniżyć podatki i zmniejszyć biurokrację. Pozostałe rzeczy to prywatna jego i twoja sprawa.
"A JKM nie znasz wiec lepiej sie nie wypowiadaj,ja tez go nie znam"
JKM nie znasz wiecsie nie wypowiadaj,ja tez nie znam"
Pukamy się w głowe... o tak właśnie...
P,s. w sobote wpraszam sie na kawe
Oczywiście, że ma zapędy autorytarne, 500 tysięcy jego zwolenników widziało by go na tronie.
Piszesz: "Na wszystko miał gotową odpowiedź, chociaż te poszczególne odpowiedzi nie były ze sobą spójne i czasami wzajemnie się wykluczały" Udowodnij, a nie rzucasz tekstem, lud czyta i wierzy w takie brednie.
Co znaczy świat idzie do przodu? Na pewno nie Europa, Polska. Cywilizacja jaką znamy umiera nie z powodu tego, że Chińczycy zaczynają dominować ekonomicznie, a Arabowie ludnościowo. Przyczyna leży w tym ustroju - demokracji, która powoduje socjal, który wyludnia, zubaża oraz demoralizuje społeczeństwo. Jak się nie rodzą dzieci, ludzie nie pracują cywilizacja zanika. I nie można godzić się na to twierdząc, trudno musi tak być. Ludzie którzy tak twierdzą, a jest ich niestety większość w społeczeństwie nie powinna mieć prawa głosu.
Gdzie jest napisane, że ojciec nie powinien kształtować psychiki dziecka. Czytaj ze zrozumieniem i wtedy wdawaj się w dyskusję. Jak na 4 miejsce w kraju w wyborach prezydenckich Korwin wciąż nie istnieje w mediach, gdyż jest groźny dla władzy. Olechowski i Pawlak mieli 10 razy tyle czasu w telewizji w trakcie kampanii wyborczej a mimo to przegrali z Korwinem.
Ludzie którzy głosują na "bandę czworga" szkodzą. Głosując na Korwina będą zmiany, niestety bolesne ale niezbędne. Jeśli natomiast Korwina media nie dopuszczą do władzy będziemy musieli poczekać do przewrotu. Mam nadzieję, że kiedy nadejdzie kryzys, ludzie wyjdą na ulicę, JKM będzie w pełni sił, żeby wraz z armią zaprowadzić porządek oraz wprowadzić w życie swoje plany.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!