Akwizytor puka do drzwi
Niedawno ostrzegaliśmy czytelników przed kupnem kuchenek gazowych od nieuczciwych domokrążców, gdy tymczasem na chojnickich osiedlach pojawili się już „przedsiębiorczy” handlowcy, oferujący inny towar.
Mieczysław Kaja z Chojnic na początku lutego kupił drzwi wejściowe od sprzedawców, którzy sami do niego zapukali. Przekonali chojniczanina, że jego drzwi są w opłakanym stanie i nie powinien ani chwili zastanawiać się nad ich wymianą.
- Akwizytorzy pokazali mi folder z pięknymi, zdobionymi drzwiami, które miały kosztować niecałe 800 zł – mówi Kaja. – Tymczasem wstawione zostały zupełnie inne, a na umowie kredytu, którą dostałem po kilku dniach, zamiast 800 zł, jest prawie 1400 zł.
Reklama | Czytaj dalej »
Niestety sprzedawcy nie zostawili panu Mieczysławowi kompletnych namiarów do reprezentowanej przez siebie firmy, nie zostawili też umowy kupna sprzedaży, a na protokole z montażu drzwi jest tylko adres.
- Żałuję, że nie mam do nich numeru telefonu – kontynuuje pan Mieczysław. – Chciałbym, żeby przyjechali i zabrali sobie te drzwi.
Kaja szukał już pomocy u Joanny Gierszewskiej, powiatowego rzecznika konsumentów.
- Napisaliśmy oświadczenie o odstąpieniu od umowy – mówi Gierszewska. – Jednak działamy po omacku, bowiem sprzedawca nie zostawił kopii umowy i nie znamy jej zapisów.
Próbowaliśmy skontaktować się z firmą, której nazwa widnieje w protokole. Niestety okazało się, że numer telefonu komórkowego, który znaleźliśmy w internetowej bazie firm, należy do pracownika zupełnie innego przedsiębiorstwa.
Joanna Gierszewska, powiatowy rzecznik konsumentów
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!