Można poprosić o kluczyk
W żadnym z większych banków w Chojnicach nie ma toalety ogólnie dostępnej dla klientów. Nie ma jej również w budynku Poczty Polskiej na Starym Rynku, chociaż tam czasami w kolejce trzeba postać nawet kilkadziesiąt minut.
Zgodnie z przepisami, ogólnie dostępna toaleta powinna znajdować się w każdym obiekcie użyteczności publicznej. I o ile w chojnickich urzędach nie ma z tym najmniejszego problemu, o tyle banki nie mogą pochwalić się tego typu przybytkiem.
- Toalety dla klientów jako takiej nie ma – tłumaczy Jolanta Lica z PKO BP, mieszczącego się przy ul. Kościerskiej w Chojnicach. – Jednak jeżeli klient będzie musiał skorzystać, dostanie kluczyk do toalety dla personelu.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobnie jest w Banku Spółdzielczym. Tam również klient może liczyć na kluczyk. Więcej problemów mogą mieć korzystający z usług banku Millenium przy ul. Sukienników. Udało nam się tylko dowiedzieć, że toalety dla klientów nie ma. Z doświadczenia wiemy, że nie ma jej także w BPH SA, jednak rzecznik prasowy banku nam tego nie potwierdził. I chociaż rozporządzenie ministra infrastruktury wyraźnie mówi, że w obiektach użyteczności publicznej należy urządzić ustępy ogólnodostępne z przynajmniej jedną umywalką, takiego rozwiązania brakuje na chojnickiej poczcie.
- Urzędy Pocztowe są obiektami objętymi ochroną – tłumaczy Bogdan Lenkiewicz, regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej. – Obowiązują pewne procedury i klient nie może wejść na zaplecze. Znajdują się tam przesyłki, dane osobowe, pieniądze. Być może w nowoczesnych obiektach projektuje się toalety dla klientów, jednak w większości urzędów ich po prostu nie ma.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)
6 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!