Lekką ręką wykreślone
Piątkowe biegi nie odbędą się na wiosnę. O kryteriach przyznawania grantów dyskutowali radni (fot. Daniel Frymark).
W poniedziałek podczas obrad Komisji Kultury i Sportu Rady Miejskiej Chojnic skomentowano rozstrzygnięty w ubiegłym tygodniu konkurs na granty z zakresu kultury i sportu.
Radni podzielili się krytycznymi uwagami na temat przyznawania dotacji organizacjom pozarządowym, które wykonują zadania własne gminy. Dyskusję wywołała radna Maria Błoniarz-Górna, która nie ukrywała zdziwienia i rozczarowania, iż Piątkowe Biegi Rodzinne nie otrzymały wsparcia z grantów. W tym roku miała odbyć się 19. edycja imprezy, w ramach której łącznie udział bierze ponad 2 tys. uczestników. Biegi odbywają się w każdy piątek kwietnia i maja.
Reklama | Czytaj dalej »
- Jestem zdziwiona, że ta impreza została lekką ręką wykreślona. Jest mi bardzo przykro, bo dzieci przychodzą i pytają o piątkowe biegi. Nie wiem czy członkowie tego gremium nie mają wyczucia co to jest za impreza czy nie wiedzą nic o niej – skomentowała radna.
O granty na sportową imprezę ubiegała się Sekcja Biegowa „Florian”, ale radna corocznie włącza się w organizację biegów. Wystąpienie Marii Błoniarz-Górnej sprowokowało do dyskusji na temat kryteriów przyznawania grantów. Przewodniczący Komisji Kultury i Sportu Andrzej Mielke pozwolił sobie na wypowiedź na temat „grantowego” regulaminu, bowiem sam w ubiegłych latach przewodniczył komisji, przyznającej pieniądze. - Regulamin jest nietrafiony – ocenił przewodniczący. Mielke dodał też, że komisja, której przewodniczy, musi przyjrzeć się konkursowi na granty. Jednak, jak stwierdził, on sam nie otrzymał zaproszenia na obrady, podczas których dzielono środki dla organizacji pozarządowych. Co ciekawe, nasze informacje na ten temat są zgoła odmienne. Bowiem od jednego z członków komisji przyznającej granty dowiedzieliśmy się, że Andrzej Mielke był obecny podczas obrad.
Kolejnymi wątpliwościami co do pracy komisji podzielił się radny Bogdan Kuffel, głośno zastanawiając się: - Czy ta komisja przyznająca granty ma inspirować, czy ma przydzielać? Ona wręcz kreowała. Niektóre imprezy zostały lekką ręką ścięte.
Ostatecznie radni uzgodnili, że na następne posiedzenie komisji (już po sesji 21.03) zaproszą członków komisji przyznającej granty, by wyjaśnić kryteria, którymi się kierowali w swojej pracy. Jeśli granty nie od dziś wywołują wiele kontrowersji i pytań co do sposobu ich przyznawania, to może przyszedł czas na zmiany? Jak widać już nie tylko w gronie zainteresowanych, czyli organizacji pozarządowych, a nawet wśród radnych miejskich, pojawiają się wątpliwości co do sposobu rozdawnictwa publicznych pieniędzy na zadania własne gminy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!