Ktokolwiek widział Misia...
Średniej wielkości pies o brązowej maści pojawił się kilka tygodni temu w Silnie, rodzinnej wsi wójta Zbigniewa Szczepańskiego. Ten postanowił go przygarnąć, ale po kilku dniach pies zaginął. Wójt apeluje: - Ktokolwiek widział Misia, niech skontaktuje się ze mną.
Historia Misia, jak nazwał go włodarz, nie była raczej usłana różami. Pies nie podchodził zbyt ufnie do ludzi, co wskazuje, że musieli mu porządnie dać się we znaki. Pałętającego się psa zauważył Zbigniew Szczepański i stopniowo starał się wzbudzać jego zaufanie, przekupując jedzeniem.
Reklama | Czytaj dalej »
- Spał przy mojej ulicy, Dworcowej. Widziałem, że ludzie go dokarmiali. Ja od tygodnia podjąłem działania mające na celu go przekupić do siebie. Donosiłem mu żarcie, zapraszałem na podwórze, prawie że go zagłaskałem, ale nie chciałem go nigdzie zamykać – relacjonował Szczepański.
Kiedy w końcu psa postanowił przygarnąć, nie bacząc nawet na reakcję swojego domowego pupila Hektora, ten zniknął w tajemniczy sposób. Teraz wójt szuka zwierzęcia, jednocześnie zarzucając sobie, że jego „zagłaskanie psa”, mogło wpłynąć na uśpienie instynktu, co z kolei mogło zostać wykorzystane przeciwko niemu. Ale kto wie, być może Misiu odnajdzie się, na co liczy wójt. Zaginął 4 dni temu. Pies jest kulawy, średniej wielkości, brązowy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
6 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!