O formie Chojniczanki z Markiem Kowalem

Dzisiaj (23.04) na portalu Chojnice24 prezentujemy Państwu rozmowę z napastnikiem Chojniczanki Chojnice Markiem Kowalem.

CH24: Niemoc strzelecka zespołu Chojniczanki trwa już od początku rundy rewanżowej. Strzeliliście pomimo dobrej gry i wielu sytuacji zaledwie cztery gole w sześciu meczach. W czym upatrujecie przyczynę słabej skuteczności?

M.K: Z pewnością tylko cztery bramki w sześciu meczach nie są zachwycającym wynikiem i nie wystawiają dobrych recenzji szczególnie mojej formacji, czyli napastnikom. Jednak gra całego zespołu wróży dobrze na przyszłość. Szkoda, że na naszą skuteczność nie możemy wystawić zwyczajnej recepty jak przy chorobie. Jedyne co możemy zrobić, to pracować nad jej poprawą w trakcie treningów i czekać na efekty w meczach o punkty.

Reklama | Czytaj dalej »

CH24: Zachowaliście już tylko iluzoryczne szanse awansu do I ligi. Praktycznie jest to niemożliwe. Może teraz kiedy "ciśnienie" już zeszło, przełamiecie się i otworzy się worek z bramkami. O co teraz gracie? Jaki jest Wasz cel?

M.K: Naszym celem od początku sezonu było zajęcie jak najwyższej lokaty w tabeli i w dalszym ciągu o to walczymy. Mimo, że strata do prowadzącej dwójki jest dosyć spora, to w dalszym ciągu jest ona możliwa do odrobienia, a że jestem optymistą, to wciąż w to wierzę i mam nadzieję, że nie jestem w tym osamotniony tylko stoi za mną szereg kibiców, którzy są z drużyną nawet w dołkach.

CH24: Mieli być nowi napastnicy, miały być bramki. Czy nie obawiasz się, że mała ilość goli przełoży się na to, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy już pozyskanych przed rundą rewanżową ,,snajperów"?

M.K: Do końca rundy pozostało aż 10 kolejek, więc dopiero wtedy będziemy mogli oceniać poszczególne transfery. Spore roszady w składzie w trakcie okienek transferowych nie zawsze muszą przekładać się dodatnio na wynik, ale wiem, że w naszym zawodzie są one często spotykane.

CH24: Czy można powiedzieć, że zespół Chojniczanki przechodzi kryzys? Jest w małym dołku? Jaka jest atmosfera w szatni?

M.K: Nigdy przegrane mecze nie wpływają pozytywnie na atmosferę w drużynie, ale też naszym zadaniem jest by nie działały destrukcyjnie, tylko dawały dodatkowego kopa do pracy w trakcie treningów i meczów.

CH24: Czy wychodząc na drugą połowę w meczu z Zawiszą Bydgoszcz, przegrywając 2:0, wierzyliście jeszcze w wygraną czy bramka na 3:0 całkowicie podcięła Wam skrzydła i pogodziliście się z porażką?

M.K: To jest sport, a w nim jeżeli opuści Cię wiara, to już jesteś na straconej pozycji. My w Bydgoszczy mimo dwóch bramek, a później trzeciej, nadal walczyliśmy o zwycięstwo szczególnie dla naszych kibiców, którzy tak liczną grupą wybrali się na mecz do Bydgoszczy.

CH24: Jak uważasz, który z piłkarzy Chojniczanki jest niekwestionowanym liderem, siłą napędową zespołu?

M.K: Jakoś ciężko mi wyróżnić jakiegoś z piłkarzy. Każdy do gry wnosi coś innego, jednak dużo zamieszania w szeregach przeciwnika robią nasi dwaj boczni obrońcy: Andrut i Miki. Oni są tą siłą napędową, a reszta drużyny musi się do nich dostosować.

CH24: W środowych meczach sparingowych aplikujecie rywalom grad goli, który w rezultacie nie przekłada się na mecze ligowe. Jaki jest zatem cel tych ,,gierek kontrolnych”? Trening strzelecki, poprawienie morali w zespole, czy przypomnienie sobie jak się strzela gole?

M.K: Runda rewanżowa jest na tyle nieprzewidywalna, że pojawiają sie pauzy w grze spowodowane kartkami i kontuzjami. Dlatego trener próbuje się w pewien sposób przed tym zabezpieczyć, wykorzystując różne ustawienia i zestawienia składu, a najlepszą formą tego sprawdzenia są sparingi. Chociaż nie ukrywam, że nawet w takim meczu wynik jest dla mnie bardzo istotny.

CH24: Twoje plany na Święta Wielkanocne?

M.K: Nie robię sobie specjalnych planów na święta, ale zamierzam jak każde spędzić w gronie rodzinnym.

CH24: Czy chciałbyś coś dodać na koniec naszej rozmowy?

M.K: Życzę Radosnych Świąt Wielkanocnych.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (5)
• Komentarze Facebook (...)

5 komentarzy

• 1

~Chojniczanin

Marek, powodzenia!

23 Kwietnia 2011, godzina 15:02

~buli

Ciekawy wywiad! Liczę dzisiaj na 3 punkty w meczu z liderem. Ciekawe czy w Grudziądzu od pierwszej minuty zagra Sławek Pach...a może były piłkarz Chojniczanki strzeli nam gola

23 Kwietnia 2011, godzina 12:45

~Zajączek!

Mam nadzieję, że pokażesz niedowiarkom na co Cię stać i strzelisz gola w meczu z Olimpią! Wszystkiego najlepszego! Wygrajcie w Grudziądzu!

23 Kwietnia 2011, godzina 12:14

~td

~chojniczanin -pokaz mi w jakim klubie nie ma najemników, fakt ze niemoc strzelecka panuje , lecz są święta trochę pokory nie przezywaj od nieudaczników zaraz . Wesołego Alleluja .

23 Kwietnia 2011, godzina 11:01

~chojniczanin

nieudacznik i tyle. przyszedł, weźmie pieniądze i zniknie z końcem sezonu - tak jak wielu innych. Czy tak należy budować zespół oparty na najemnikach?

23 Kwietnia 2011, godzina 09:47

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się