Jak ktoś tu ANONIMOWO wcześniej wspomniał finansowanie jest jasne a mianowicie KZ utrzymuje się z datków wiernych i środków własnych i nie ma udziału w państwowym funduszu kościelnym i nie pobiera od państwa żadnych dopłat a podstawą prawną działalności Kościoła jest Ustawa o stosunku Państwa do Kościoła Zielonoświątkowego w Rzeczypospolitej Polskiej z dn. 20 lutego 1997, która reguluje sprawy dotyczące miejsca kultu religijnego. Widzę, że ktoś tutaj koniecznie chce bić pianę nietolerancji, ale dobrze tak to już jest, Chrystus też był prześladowany. Pozdrawiam serdecznie wszystkie osoby innych wyznań jak i wyznania Rzymsko- Katolickiego. List do Galacjan 3:28 ( Biblia Tysiąclecia) "Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie." Z Chrześcijańskim pozdrowieniem.

jego wybór to kolejny krok do klęski instytucjonalnego kościoła...
Co robił duchowny w czasie "brudnej wojny"? W latach 1973-1979 Bergoglio był prowincjonałem Argentyny, a od 1980 roku funkcję rektora Colegio Maximo San Jose w San Miguel. W 2005 roku obrońcy praw człowieka złożyli pozew przeciwko kardynałowi, zarzucając mu udział w porwaniu dwóch księży w maju 1976 roku.

Bergolio był wtedy przełożonym Towarzystwa Jezusowego, z którego wywodzili się uprowadzeni duchowni – Franz Jalics i Orlando Yorio. Zostali oni odnalezieni 5 miesięcy później. Yorio twierdził, że to właśnie Bergoglio wydał ich szwadronom śmierci, choć miał wspierać ich działalność. Jalics z kolei nie zabrał głosu w tej sprawie i udał się w miejsce odosobnienia w klasztorze w Niemczech.

Wydarzenia te opisał argentyński śledczy Horacio Verbitsky w książce "Cisza" ("El Silencio". Autor ten twierdził także, że wojskowi, przy pomocy Bergoglio, ukrywali więźniów politycznych w jego domu w czasie, gdy Argentynę odwiedziła delegacja Amerykańskiej Komisji Praw Człowieka.

A co zrobić z Franciszkiem?

jak bardzo ubezwłasnowolniona światopoglądowo jest osoba o nicku ,,czytelniczka".. większość forumowiczów domyśla się chyba ,kto się pod tym nickiem ukrywa

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bnvJFJgc-TM#!

Jestem autorką najgorzej ocenionej wypowiedzi w tych komentarzach to ciekawe moja historia jest taka że dawno kiedyś kiedy samochody były w cenie i nie każdy mógł sob ie na auto pozwolić , widząc biedę dzieci biegających po ulicy w pewnej miejscowości - ustatliliśmy z mężem że sprzedamy auto i wybudujemy dzieciom miejsce w którym będą mogły przebywać , bawić sie , uczyć ,spędzać bezpiecznie czas ich rodzice -nieważne co robili w czasie kiedy ich dzieci biegały po mrozie .Inspiracją do zrobienia tego kroku były słowa z Ewangelii do młodzeńca -"sprzedaj co masz i rozdaj ubogim" to były słowa Jezusa .W ewangelii ten młodzieniec zasmucił się i odszedł ....nie z tą informacją nie zrobił choć szukał pomysłu na życie -po 2 tys lat nic sie w tej kwestii nie zmienia niestety . Wracając do czasów kiedy nie było świetlic środowiskowych udało się taką stworzyć dla dzieciaków , mam do dzisiaj z nimi kontakt to dorosłe osoby juz teraz które ten okres wspominają jako super kiedy mogły posiedzieć w ciepełku i spokoju , którego nie było w domu a do którego musiały wracać - dzieciaki mówiły wtedy z nieba do piekła wracają . Dzisiaj w dobie Franciszka jako papieża ,który właśnie taka mi znaną ewangelię głosi , którą zacytowałam - znowu to polecenie Jezusa jest niepopularne .....na szczęście wielu jednak poświęca cos swojego na rzecz potrzebującego , ale to tylko ma sens wtedy jak to jest poświęcenie z serca a nie to co mnie nie obchodzi i nawet nie wiem o co chodzi ale wołam larum... zabierzcie im dajcie tamtym ...może ci mając tamto pomogom w inny sposób tym którzy tej pomocy potrzebują ...ale znając ludzką naturę , napiszę za Jezusem ""nie rzucaj pereł między wieprze bo je podeptają "... kieruję się nadzieją na zrozumienie tej wypowiedzi ale zwykle to Jezus miał rację Ale powtarzam w dobie Franciszka ...hm pomyślcie sami .Pozdrawiam

Sory 13.02 Nie utajnione o to samo nam chodzi w tej kwestii

Do postu o 13.02 żadne dane nie są utajnione Ten kościół KZma umowę państwo kościół tak jak KK

Zbidniew Odya powiedzial kiedyś o ZGM

Jesteśmy małą firmą i potrzebujemy max. 500 m powierzchni

. Czyli te 300m byłoby akurat. Lokal na mieszkania się nie nadawał, bo byłby problem z instalacjami wod-kanu, z podzieleniem powierzchni bo tak okna tylko z jednej strony są, a sale są raczej szerokie. Na biuro nadaje się idealnie. Na dole obsługa interesantów, na górze pozostali. Doskonały pomysł wart wdrożenia w życie.

Obiekt mało ciekawy ale dla potrzebujacego zawsze to jakieś schronienie.

Skoro w tej kamienicy tych 300 metrów nie można zagospodarować na mieszkania komunalne może warto było pomyśleć o przeniesieniu biura ZGM. Po co wydawać pieniądze podatników na budowę nowego obiektu.

jak się naród podniesie z kolan i wyautuje wszystkich szamanów uprawiających szamaństwo w swoich ,,obiektach sakralnych", to sytuacja finansowa i polityczna ulegnie polepszeniu..