Takiej nawałnicy nie pamiętają sami strażacy. Co najmniej cztery ofiary śmiertelne
W Suszku w gminie Czersk zginęło dwoje dzieci spędzających wakacje na obozie harcerskim. W Zielonej Hucie zginęła osoba w wyniku zawalenia budynku, a w Swornegaciach jedna pod namiotem. Strażacy pracują cały czas. - Na chwilę obecną nie przyjmujemy zdarzeń, które nie są ratowniem życia - przyznaje kpt. Marcin Wróblewski z chojnickiej straży pożarnej i dodaje, że tak potężnej nawałnicy, która uczyniłaby takie spustoszenie, nie pamięta.
Strażakom z regionu pomagają koledzy z całej Polski, m.in. Poznania czy Warszawy. Gdy rozszalała się burza, sami strażacy mieli problem z dojazdem do zdarzeń. Jak przyznaje, kpt. Wróblewski, bardzo ciężka była ewakuacja harcerzy z lasu znad jeziora w Suszku. - 150 dzieci było odciętych od świata. Zginęło dwoje. Pozostałe dzieci i młodzież są bezpieczne i przebywają na terenie gminy Chojnice (N. Cerkiew, Lutom). Zostało uruchomione zarządzenie kryzysowe. - Czegoś takiego jeszcze w swojej pracy nie pamiętam - przyznaje rzecznik prasowy KP PSP w Chojnicach. Ciężko nawet skoordynować wszystkie działania. Strażacy usuwali zawalone drzewa, żeby dostać się na miejsca tragicznych zdarzeń. Najpierw trzeba było zapewnić przejezdność. Czas na sprzątanie będzie później. Wróblewski apeluje by na razie nie dzwonić w sprawie drzew, które leżą w ogródkach czy innych miejscach, w których nie tamują ruchu. Najważniejsze są zdarzenia związane z zagrożeniem życia. Na razie bilans ofiar śmiertelnych to co najmniej cztery, a może być więcej. Poza tym to dziesiątki zerwnych dachów i zniszczonych budynków, zalania i zerwne linie energetyczne. Straż nie dysponuje tyloma materiałami, żeby wszystkie zniszczone budynki zabezpieczyć, ani też podnośnikami. Nawałnica przetoczyła się praktycznie przez cały powiat. - Najmniej chyba dotknęła gminę Konarzyny, a poza tym w całym powiecie jest bardzo dużo szkód - mówi Marcin Wróblewski.
Reklama | Czytaj dalej »
Zdjęcia z dzisiejszej tragicznej nocy i poranka ślijcie na kontakt@chojnice24.pl lub na FB ch24
Aktualizacja
Piąta ofiara zginęła w miejscowości Zapora.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (43)
- Komentarze Facebook (...)
USD
DKK
EUR
RUB
CHF
NOK
GBP
SEK
Polsce grozi gigantyczny pozew od...
Brutalnie pobili Krzysztofa, ciało...
Ukraińcy wstrzymują oddech. Mogą...
43 komentarzy
Jechałem przez nasze okolice w sobotę przed południem. Drogi już były jako tako udrożnione. Ale więcej wiedziałem co się dzieje z Radia Gdańsk, niestety słabo słyszalnego już w Czersku nie mówiąc o Chojnicach, niż z bardzo dobrze słyszalnego Weekendu. Właściwie Weekend nadawał muzykę z jakiegoś samograja. Nie zdał egzaminu w bardzo trudnym czasie dla regionu. Zero pomocy. Zero informacji. Chyba nie warto słuchać. Może lepiej zadbać o wzmocnienie Radia Gdańsk. I w takich sytuacjach na prawdę potrzeba więcej informacji a nie pustych rozmowach o czymś tam, piosenkach czy podróżach po Europie. Ludzie potrzebowali wsparcia i informacji.
A może na przyszłość uruchomić specjalny kanał. Przygotować procedury na wypadek jakiegoś kataklizmu.
Leszek
Starostwo, chojnicki ratusz, gmina Czersk i także inne gminy mają specjalnych urzędników od sytuacji kryzysowych odpowiedzialnych za koordynowanie działań w czasie katastrof i kataklizmów.
Dlaczego urzędnicy od sytuacji kryzysowych ze starostwa, z gminy Czersk, a także dlaczego starosta nie podjęli decyzji o ewakuacji harcerzy spod namiotów do jakiejś bezpieczniejszej lokacji - jak na przykład do jakiegoś budynku szkolnego (lub innego) by przeczekać burze i huraganowe wiatry? Ostrzeżenia o nadchodzących burzach i i o groźnych huraganowych wiatrach były przecież znane około 12 godzin wcześniej! Dlaczego nie podjęto żadnych działań prewencyjnych? Kto jeszcze poza starostą Staszkiem odpowiada za tą katastrofalną sytuacje i za możliwą do uniknięcia śmierć dwojga harcerek z obozu w Suszku?
Skoro 360 km/h czlowiek mial na Filipinach do czynienia
To jest dopiero żywioł i walka o zycie , gdzie czlowiek nie spi 4 dni , to co wy mi tu gadacie o czyms co trwalo 3 h ?
Prawdziwa walka o zycie toczyla sie w poludniowo-wschodniej azji
Co moge jej zaproponowac ?
Chce zebym czyms ja zaskoczyl
l
Ma urlop i sie nudzi
za dużo się naoglądałeś seriali kryminalnych, inaczej tego faceta, który wyzywał Tuska od ryżych i groził mu dawno by złapali, a tak nic
Kościol to syf !!!
Wiatry 100-160 km /h to w Polsce fakt sila gdzie nie czesto sie spotyka
Ale tajfuny na tych Filipinach co przedmowca pisal to norma ( 360 km/h )
wiec nie zabieraj glosu jak poza Europe nosa nie wystawiles w zyciu
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!