Biegły znalazł ślady krwi na kiju
Kolejna odsłona procesu Daniela S., oskarżonego o pobicie Walerego Cz. Wkrótce po zajściu, które miało miejsce 14 grudnia 2009 na osiedlu Kolejarz, Ukrainiec zmarł. Dziś (30.05) sąd zmuszony był zmienić salę rozpraw na większą. W charakterze publiczności przyszło bowiem wielu ludzi. Większość stanowili przyjaciele i znajomi zmarłego Walerego.
Na rozprawie miała odbyć się konfrontacja świadków i biegłych z zakresu medycyny sądowej. Przypomnijmy, że w ich opiniach pojawiły się rozbieżności, czy powstałe urazy mogły spowodować potrzebę hospitalizacji dłuższą niż 7 dni. Kwestia jest o tyle ważna, bo może wpłynąć na zmianę kwalifikacji czynu. Biegłych sąd dziś jednak nie wzywał, bo pojawiły się nowe okoliczności. Ekspert z dziedziny medycyny sądowej Janusz Smoliński na jednym z kijów stwierdził występowanie brunatnych śladów, mogących być śladami krwi. Obie strony postępowania w związku z tym wniosły o porównanie profilu DNA pokrzywdzonego i oskarżonego z DNA na kiju, jeśli takowy materiał tam znajdą. Sąd decyzję o dopuszczeniu dowodu z badania biologicznego wyda dziś lub jutro. Obrońca Daniela S. uznał, że w związku z pojawiającymi się dowodami, a tych wg niego sąd zebrał więcej niż prokuratura, należałoby sprawę zwrócić do prokuratury. Sędzia Radosław Wyrwas jednak nie podzielił jego zdania.
Reklama | Czytaj dalej »
Natomiast sprzeczności, które wcześniej pojawiły się w zeznaniach świadków Rafała P. i Jarosława O., nie zostały wyjaśnione. Pierwszy z nich utrzymuje, że Teodor S. bił się ze Zbigniewem S. Drugi natomiast, że z oskarżonym Danielem S. Walery miał próbować rozdzielić bijących się. Mimo oczywistych sprzeczności, oboje podtrzymali swoje zeznania.
Obrońca oskarżonego wnioskował też o przesłanie przez policję protokołów z zabezpieczenia materiałów dowodowych, ponieważ kije odnalazły się w toku postępowania.
W oczekiwaniu na wyniki badań biologicznych sąd odroczył sprawę. Termin kolejnej rozprawy, na której nastąpić ma konfrontacja biegłych, nie jest jeszcze znany.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!