Tak samorząd stoi, jak mu psy obrodzą
W istocie słowa wypowiedziane na dzisiejszej sesji przez Roberta Wajlonisa, dyrektora generalnego ratusza, opisują sytuację finansowania samorządów osiedlowych, które utrzymują się z podatku za posiadanie psa.
Nad kwestią zmiany sposobu finansowania dyskutowano już w ubiegłej kadencji. Do tematu radni powrócą za sprawą wniosku złożonego dziś na sesji przez klub PiS. Autorzy wniosku chcą, aby podjęto dyskusję nad zmianą zasad finansowania, bo jak argumentują: - Obecnie są one nieprzejrzyste, nieprzewidywalne i utrudniają planowanie finansów – odczytał wniosek Bartosz Bluma.
Robert Wajlonis trafnie zobrazował sytuację: - Tak samorząd stoi, jak mu psy obrodzą. Ponadto zaproponował, aby ów wniosek rozszerzyć o stworzenie spójnych statutów, tak aby samorządy miały jednakowe cele i zadania. Nad zagadnieniem pochylić się mają rady samorządów osiedlowych, Komisja Budżetu i Komisja Społeczna. Nie wszyscy jednak oczekują zmian w tej materii. - Ja będę protestował dopóki nie będzie złotego środka – mówił przewodniczący osiedla nr 3 Edward Gabryś. I nietrudno mu się dziwić, bo jego samorząd przoduje w zbieraniu podatku od piesków.
Reklama | Czytaj dalej »
Czy pieniądze z miejskiej kasy pójdą na każdego mieszkańca czy wielkość osiedla będzie wyznacznikiem kwoty (bo takie są propozycje), a może jak proponował Marian Rogenbuk, część będzie z podatku, a reszta uzależniona będzie od ilości mieszkańców. Do tej pory bowiem samorządom ciężko było zaplanować działania, gdy nie wiedziano ile kasy wpłynie za podatek od czworonogów.
W Chojnicach za pierwszego posiadanego psa płaci się 34 zł podatku, a za kolejnego 17 zł.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
7 komentarzy
piękne do sylwy swej wpiszę i będę medytować nad tym porównaniem w noce księżycowe
Przy przebudowie Parku Tysiąclecia takie posunięcie Urzędu Miasta było przewidywalne i wręcz naturalne. Gdybym miał do wyboru wyprowadzić psa do parku albo między kamienicami to wybieram pierwsze i jeżeli będą śmietniki to posprzątam.
W przeciwnym wypadku wyrzucanie "odchodów" do zwykłego śmietnika będzie łamaniem prawa i przepisów sanitarnych,a niesprzątanie również. I czy teraz mam zapłacić mandat?
Powinno się raczej zobligować samorządy osiedli do zainwestowania w taką infrastrukturę.
Pozdrawiam.
O ile się nie mylę to psich "kup" nie należy wrzucać do kosza z odpadami komunalnymi.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!