Urząd Miejski wyjaśnia
Otrzymaliśmy od burmistrza Arseniusza Finstera pismo w sprawie naszego tekstu dotyczącego realizacji przez UM programu przeciwdziałania wykluczenia cyfrowego.
W uzgodnieniu z jego autorem publikujemy je, jako odpowiedź na artykuł.
„Proszę o sprostowanie nieścisłych informacji zamieszczonych w artykule Jerzego Erdmana pt. „Przetarg na komputery ogłoszony”.
W treści tegoż artykułu pan redaktor stwierdził, iż Urząd Miejski w ramach programu „Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu mieszkańców Chojnic” do grona wykluczonych zaliczył miejskie szkoły, przedszkole, bibliotekę, Ośrodek Profilaktyki Rodzinnej. Sądzę, iż zdanie to wynika z niezrozumienia istoty programu i celów jakie ma on osiągnąć. Faktycznie 50 mieszkańców miasta z rodzin najuboższych otrzyma komputery z dostępem do Internetu. Osoby te z uwagi na swój status materialny i społeczny traktowane są jako wykluczone cyfrowo. Wyłonione zostaną według zasad określonych w programie. Celem programu jest jednak przeciwdziałanie wyobcowaniu informatycznemu całych grup społecznych a nie tylko pojedynczych osób czy wąskich grup. W ramach programu Ministerstwa Gospodarki, do którego owocnie aplikowaliśmy wskazaliśmy, iż przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu odbywać się będzie przede wszystkim przez pracownie komputerowe zlokalizowane we wskazanych na wstępie jednostkach, tj. szkołach, przedszkolu, bibliotece, OPR. Dzięki temu z zakupionego za ministerialne pieniądze sprzętu przez trzy lata skorzysta co najmniej 11 tys. osób, w tym dzieci i młodzież szkolna oraz zwykli chojniczanie. Gdybyśmy za te pieniądze chcieli kupić komputery z dostępem do Internetu i rozdać je mieszkańcom skorzystałoby z tego raptem 150 osób. Wymowa tych cyfr jest jednoznaczna a dokonane przez pana redaktora uproszczenie zabarwione niczym nieuzasadnioną ironią jest po prostu niedopuszczalne i jako sprzeczne z faktami.
Reklama | Czytaj dalej »
Także odnośnie warunków jakie musi spełniać sprzęt komputerowy, w tym parametry programów operacyjnych pozwolę sobie nie zgodzić się z panem redaktorem w ogłoszeniu wskazano co prawda na system Windows 7 i Office 2010 jednakże równocześnie wskazaliśmy, iż komputery te mogą posiadać inny równoważny system z jednoczesnym szczegółowym określeniem, co równoważny system powinien posiadać. Jest to w pełni dopuszczalne przez prawo zamówień publicznych, co znajduje odzwierciedlenie w treści wykonanych wyroków Krajowej Izby Odwoławczej.
Poczucie humoru pana redaktora, który czyni błyskotliwe porównanie w treści artykułu wynika niestety z nierzetelności podczas zbierania materiału prasowego, do której to jest zobowiązany przecież przepisami prawa prasowego.”
Z poważaniem
dr Arseniusz Finster
burmistrz Chojnic
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (20)
- Komentarze Facebook (...)
USD
DKK
EUR
RUB
CHF
NOK
GBP
SEK
Kilkanaście lat przetrzymywali go jak...
Pakosław. Policja dostała zgłoszenie...
Charles Michel: Musimy być gotowi do...
20 komentarzy
Wykluczeni cyfrowo nie powinni dostawać komputerów, to w końcu wykluczenie "cyfrowe" - powinni dostać dodatkowe lekcje (korepetycje?) z matematyki!
1. Po co w przedszkolach komputery?
2. Czy szkoły i biblioteki przypadkiem nie dysponują specjalnymi funduszami, które w jakiś sposób wystarczyły, by wyposażyć je w pracownie komputerowe? A EFS?
3. Po co biednym ludziom komputery o takiej mocy, że można spokojnie odpalić na nich nowoczesne gry?
Do przedmówcy: ja jestem Wykluczony Wannowo. Dajcie mi wannę.
- wykluczenie komunikacyjne (zakup telefonów komórkowych),
- wykluczenie solarne (dla tych, którym nie chce się wychodzić z domu: lampy solarne),
- wykluczenie turystyczne (wycieczki dla lokalnych domatorów),
- wykluczenie informacyjne (prenumerata czasopism),
- wykluczenie medialne (sponsorowane konferencje w mediach).
- wykluczenie przedszkole (darmowe przedszkola),
Z czasem traficie do każdej grupy. Wszyscy będą ubożsi z tego powodu, ale wy zyskacie na popularności. Niech żyje socjalizm towarzysze!
Więc... Burmistrz troszkę z tonu spuścił, uspokoił się lekko (a przynajmniej takie wrażenie sprawia). Szkoda, że w ślad za tym nie poszedł po rozum do głowy, który miałby podpowiedzieć, że swoim zachowaniem przekracza normy dopuszczalne dla zatrudnionego przez naród i dla narodu urzędnika.
Tak, panie burmistrzu, zwykłym jesteś urzędnikiem i jako taki winieneś nam okazać szacunek. Nam czyli społeczeństwu. Tymczasem takie zachowanie, te połajanki na "konferencjach prasowych", te przepychanki z Janikiem, Wałdochem i Sawickim, a teraz jeszcze Erdmanem... to Twoja porażka!
Warto zauważyć, że każdy kto sprzeciwił się publicznie Burmistrzowi nagle zasługuje na publiczne potępienie, które sam włodarz próbuje nań nałożyć takim jakby "dekretem". O ile zrozumiałbym to jeszcze jakoś w przypadku Janika, który zaczął przeginać i Wałdocha, który się za mocno emocjonuje to Sawicki akurat zdaje się być zrównoważony, a Erdman przecież jeszcze niedawno pracował dla redakcji, która nic tylko Burmistrza chwali.
Pana zachowanie, Burmistrzu, to dopiero zakrawa na ironię!
Natomiast co do samego przetargu - cóż, co do zasady zgadzam się z wypowiedzią Erdmana, a nie byle jakie pojęcie o tych kwestiach mam.
Tak na marginesie... już samo pojęcie "wykluczeni cyfrowo" wywołuje uśmiech politowania.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!