Dwie sprawy o komentarze połączone
Choć już wcześniej w sądzie toczyła się sprawa o komentarze na portalu Chojnice24, autorstwa Mariusza Janika, w których według burmistrza ten miał go pomawiać, znieważać, a tym samym narażać na utratę zaufania społecznego, to wczoraj sędzia Radosław Wyrwas ponownie otworzył przewód sądowy.
Ponowne otwarcie wynika z połączenia dwóch podobnych spraw. W pewnych okresach czasu w roku 2009 i 2010 mieszkaniec Charzyków w internecie określał włodarza Chojnic mianem złodzieja, malwersanta publicznych pieniędzy, krętacza, karierowicza, błazna. Zarzucał mu też stworzenie chojnickiej ośmiornicy na wzór tej włoskiej. - To nieprawdziwe i obraźliwe wpisy, nie mające podstaw. Są ohydne dla normalnego człowieka – mówił burmistrz. Oskarżony przyznał się do autorstwa i tym samym to na nim spoczywa udowodnienie swoich racji. Janik powraca do sprawy nagrywania jego osoby w 2005 r., chcąc wykazać, że burmistrz swój urząd wykorzystywał do celów prywatnych. - Traktował urząd jak prywatny folwark – twierdzi oskarżony o pomówienia.
Reklama | Czytaj dalej »
We wtorek (13.09) na sali rozpraw pojawili się pracownicy urzędu miejskiego oraz pracownik Centrum Parku. Wszyscy z nich, jak i burmistrz, na wniosek oskarżonego zostali zaprzysiężeni. Ewa G., która nagrywała rozmowy z Janikiem na dyktafon, niewiele pamiętała. Wobec czego zostały jej odczytane protokoły sprzed 6 lat. Nagrywany Janik miał mówić, że Arseniusz Finster ma dziecko z głuchoniemą kobietą, że wywoził materiały z budowy szpitala na swoją własną budowę i wykorzystywał seksualnie dziewczyny startujące w wyborach miss. Oskarżony miał posiadać na to dowody. Finster na koniec posiedzenia zapytał Janika czy takowymi dowodami dysponuje. Ten jednak skorzystał z prawa do odmowy odpowiedzi na pytania.
Burmistrz podczas swoich wyjaśnień sprostował, że jego podwładna wykonała nagranie z własnej inicjatywy. Z protokołów przesłuchań miejskiej urzędniczki wynika, że zrobiła to na prośbę Finstera. Traktowała to jako koleżeńską prośbę (znają się od lat), choć do rozmów dochodzić miało w trakcie pracy w urzędzie. Również w godzinach pracy i korzystając z urzędowego sprzętu kopie nagrań na płyty CD wykonał informatyk z ratusza. Nie pamiętał czy do tego celu użył prywatnych nośników pamięci czy zabranych z ratusza. Wcześniej nagranie trafiło do pracownika Centrum Parku. Ten na rozprawie mówił, że tylko zgrał ścieżkę dźwiękową z minirecordera. Po odczytaniu jego wcześniejszych zeznań okazało się, że wyciszał jeszcze szumy. - Nie wnikałem w merytoryczną treść, nie było montażu – zeznawał.
Podczas rozprawy zeznawała też sekretarka burmistrza, która miała wykonać stenogram z nagrania rozmowy, w której padają zarzuty wobec włodarza. Jednak na samym początku posiedzenia Finster sprostował, że zrobiła to jego druga sekretarka. Wobec czego zostanie ona wezwana na kolejną rozprawę. - Czy Pan się leczy psychiatrycznie? - Janik był oburzony zmianą zeznań Finstera. Sąd uchylił pytanie, uznając je za niestosowne. Wszyscy świadkowie na pytanie sędziego czy mają wiedzę na temat bezprawnych działań burmistrza odpowiadali zgodnie, że nie.
Adwokat oskarżyciela zwrócił uwagę, że pomówienia dotyczyły urzędnika państwowego, co uprawniałoby jego zdaniem do dokonania czynności w ramach obowiązków służbowych, a nawet przy wykorzystaniu urzędowej aparatury, płyt i czasu pracy.
Janik pod koniec posiedzenia złożył wniosek o przesłuchanie lekarza i adwokata oskarżyciela „na okoliczność stworzenia grupy przestępczej i wykorzystywanie stanowiska publicznego do celów prywatnych”. „Na polecenie burmistrza dokonali oszustwa – wyłudzenia terminu sądowego” - wskazuje w swoim piśmie Janik (chodzi o apelację w sprawie o nazwanie Janika klaunem). Sąd decyzję co do tego wniosku dopiero podejmie. Na kolejnej rozprawie w listopadzie pojawić mają się kolejni świadkowie m.in. z byłej rady nadzorczej Parku Wodnego, jak i sam prezes spółki.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (110)
- Komentarze Facebook (...)
110 komentarzy
A tak swoją drogą jak już wspomniał o rozsyłanych mailach to chyba coś jest na rzeczy...
Tu w Chojnicach stanęła do pomocy burmistrzowi Policja zatajając fakty wykorzystania urzędu i urzędników do celu nagrania.
Stanęła do pomocy Prokuratura Rejonowa w Chojnicach. Dla paru prokuratorów było to oczywiste, aby pomóc Finsterowi w tarapatach.
Do tej pomocy dołączyli także sędziowie Sądu Rejonowego w Chojnicach.
Wszystkie te instytucje stanęły murem za fajnym Areczkiem, co to jest wstanie się odpowiednio zrewanżować za usługę.
I zapewne się odpowiednio rewanżował.
Czasy powoli jednak ulegają zmianie i tak policjanci, prokuratorzy i sędziowie najchętniej schowali by głowy w piasek. To nie oni, to zrządzenie losu tak kazało .. chętnie by taką wersję chcieli
A tu kupa!
Pod Postanowieniami, które tuszowały działania Arseniusza Finstera, burmistrza Chojnic widnieją konkretne podpisy i należy konsekwentnie rozliczyć urzędników z ich decyzji.
Te czasy idą i rozliczenia nieuchronnie zostaną dokonane.
Tym bardziej, że fasada Finstera coraz mocniej pęka i tylko czekać jak padnie sygnał: Ratuj się ko tylko może!
Sprawa jest zatrważająca, a samo to, że obywatel jest nagrywany - celowo - przez urzędników na prawdopodobne zlecenie burmistrza podważa całkowicie autorytet przynależny pełnionej funkcji.
Takie praktyki są całkoiwiecie nie do uzasadnienia. Czy obecnie też jest ktoś nagrywany?
Wyobrażacie sobie Państwo sytuację odwrotną, że to ktoś nagrywa, bądź podsłuchuje burmistrza miasta CHojnice? Jaki to miałoby wymiar medialny, społeczny? Jak traktowano by osobę, która by się tego dopuściła? Sami sobie odpowiedźcie - gdzie tutaj równość wobec prawa?
TO właśnie burmistrz jest tym nielicznym a może jedynym, który potrafi dokonać takiego rozeznania i poznania.
moim zdaniem burmistrz bardziej popiera i kieruje się filozofią Arystotelesa:
Najlepszy ustrój
- wróg pieniędzy
-obrona niewolnictwa
-trzy grupy ludzi wolnych: znakomici, stan średni, lud
-rodzina jako podstawowa komórka państwa. Najlepszy jest stan średni.
człowiek istota państwowa
Filozofia polityki – jest działem filozofii. Filozofia jest poszukiwaniem wiedzy uniwersalnej, wiedzy o całości, czyli o naturze, bo ona stanowi całość: obejmuje człowieka, Boga i otaczający go świat.. Jej poprzedniczką jest opinia. Filozofia polityki jest wiec poszukiwaniem wiedzy o naturze rzeczy politycznych i dobrego porządku politycznego (Strauss).
a) Myśl polityczna - refleksja nad ideami politycznymi, czyli tym co jest przedmiotem namysłu dotyczącego podstaw polityki.
b) Teoria polityczna - kompleksowa refleksja nad sytuacją polityczną, która prowadzi do sformułowania wskazań dotyczących szerszych działań politycznych. Liczy się z opinią publiczną.
Najlepszym dowodem na to może być chociażby jednoosobowa debata w sprawie przedszkola. A już próba zakłócenia -czy też zakłócanie - pikiety to trochę przesada Panie Burmistrzu.
Gratuluje Marcinowi decyzji o wezwaniu policji.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!