Parkometry na pl. Piastowskim
Po remoncie ul.14 Lutego zmiany zajdą też na pl. Piastowskim. Władze miasta chcą wykonać nową nawierzchnię, ma też przybyć ok. 20 nowych miejsc parkingowych. Prawdopodobnie zostaną zamontowane parkometry. Według koncepcji stragan z warzywami i owocami nie będzie już elementem tego krajobrazu.
W środę w urzędzie miejskim odbyło się spotkanie dotyczące koncepcji zagospodarowania tego miejsca. Dzięki zamontowaniu parkometrów ma być większa rotacja miejsc, bo niestety wiele osób zostawia pojazdy na cały dzień i stąd wędruje do pracy. Zauważa to m.in. Roman Jabłoński, właściciel restauracji Piast. - Będę szczęśliwy jak będą parkometry, ja dla moich gości miejsca mam. Mogę nawet za nich zapłacić – mówił. Kompletnie nie był zainteresowany kupnem części parkingu, na co liczył burmistrz Arseniusz Finster. Ponadto zarówno miejskie wodociągi, jak i gazownia mają parkingi dla swoich pracowników.
Reklama | Czytaj dalej »
Na spotkaniu nie był natomiast obecny Marek Kniter, właściciel warzywniaka. - Nie dostałem zaproszenia na to spotkanie – powiedział naszemu reporterowi. Na powyższym spotkaniu burmistrz przekazał następujące pomysły dla lokalizacji straganu: przeniesienie na teren gazowni, prywatną działkę nieopodal lub zlokalizowanie na targowiskach – Młodzieżowa, Angowicka. - Żadna z tych propozycji nie jest konstruktywna – uznał pan Marek. Na inne targowiska mógłby się przenieść w każdej chwili, ale interesuje go właśnie ten fragment miasta. Nie wie też jak traktować propozycje miasta odnoszące się do prywatnych nieruchomości.
Mimo wszystko liczy na możliwość przeanalizowania opcji pozostania jego stoiska na nowo powstałym parkingu z możliwością dopasowania do infrastruktury, łącznie z konsultacjami z architektem miejskim co do wyglądu straganu. W najbliższym czasie planuje udać się kolejny już raz do ratusza.
Włodarz chciałby, aby cały projekt parkingu był gotowy na kwiecień. Ewentualnie jego wykonanie w zależności od środków finansowych może być rozłożone na etapy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (29)
- Komentarze Facebook (...)
29 komentarzy
Gdyby zależało mu na obywatelach tego miasteczka, walczyłby o każde miejsce pracy. Chuchał by i dmuchał nawet najmniejsze. On tylko sprawia pozory dla własnego "politycznego interesu". A młodzi wyjeżdżają za chlebem. Smutne.
Jaki jest koszt kupna, obsługi i konserwacji parkometrów (łącznie z kosztami Straży Miejskiej)?
Dlaczego tak naprawdę na Placu Piastowskim mają stanąć parkometry, a nie ma ich na parkingu w Parku Tysiąclecia? Bądźccie konsekwenti drodzy urzędnicy.
Brak uwzględnienia interesu tak mieszkańców, jak i pracodwacy - pisze o warzywniaku, przed rozpoczęciem inwestycji jest po prostu karygodny i po raz kolejny wskazuje, jak traktowani są chojniczanie.
Jak Ratusz bierze się za sprzedaż parkingów to już źle się musi dziać w" państwie duńskim" !!!
Doczekaliśmy się. Burmistrz bierze się za sprzedaż parkingów. Następne będą ulice? Z torbami pójdziemy chojniczanie.
Zarabia na życie w tym warzywniaku kilka osób, ale to nie jest przecież ważne. Jeszcze niedawno chciano tam przenieść "pchli targ". Słów brakuje. Ludzie przyzwyczaili się do tego miejsca. Tam nie tylko handluje ten człowiek.
Skandal, by w dobie braku miejsc pracy niszczyć następne. A może do baszty Trzebiatowskiego przenieść te stragany? Byłby większy z tego pożytek.
Jak można sądzić z parkometrów lepsze pieniądze dla budżetu miejskiego. Będzie co dzielić.
Rada dla ludzi tam handlujących. Zacznijcie zbierać podpisy od klientów. Zorganizujcie protest przed ratuszem w obronie swoich miejsc pracy.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!