O podatkach i pieskach na sesji RM
Głównym tematem dzisiejszej sesji Rady Miejskiej miało być przyjęcie nowych stawek podatków, które będą obowiązywać w 2012 roku. Najwięcej jednak czasu poświęcono sprawie ściągania opłat za psy i finansowania z nich samorządów osiedlowych.
Nim rozpoczęły się obrady, radni otrzymali spory plik druków z autopoprawkami do projektów uchwał oraz porządku obrad. Nowa uchwała dotyczyła nowelizacji tej z września 2011 o zamiarze likwidacji przedszkola samorządowego nr 9. Usunięto z niej punkt dotyczący harmonogramu działań związanych z przekształceniem tej placówki. Ma to zapobiec sytuacji, gdy z przyczyn obiektywnych nie będzie możliwości dotrzymania terminów zapisanych w tymże harmonogramie. Ponadto uzupełniono o adres – Bałtycka 1 – uchwałę i regulamin nowego boiska ze sztuczną trawą; uszczegółowiono zapisy uchwał gruntowych; a także dodano dwanaście pozycji do wcześniejszych jedenastu, w uchwale nowelizującej budżet na 2011 rok. Dwie z nich były przyczyną pojawienia się na sesji prezesów komunalnych spółek. Radni mieli udzielić dopłaty bezzwrotnej dla MZK w kwocie 100 tys. zł na pokrycie straty bilansowej celem poprawy płynności finansowej. Jak wyjaśnił na sesji burmistrz Arseniusz Finster, wójt Zbigniew Szczepański zgodził się nie domagać od miasta rekompensaty finansowej za wybudowanie na chojnickim gruncie ścieżki rowerowej do Klawkowa. Rzecz dotyczy odcinka biegnącego przez las do granicy miasta z gminą. Dzięki temu budżet miasta ma środki dla MZK. Również Centrum Park dostało dodatkowe środki w wysokości 137,5 tys. zł. Mają posłużyć pokryciu kosztów nauki pływania przez uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Reklama | Czytaj dalej »
Wszystkie uchwały zostały na sesji przyjęte zdecydowaną większością głosów. Najczęściej zabierał głos Krzysztof Haliżak. Najpierw złożył oświadczenie, że jest przeciwko jakimkolwiek podwyżkom podatków i opłat. Konsekwentnie później je realizował, głosując samotnie przeciw. Raz tylko, przy uchwale dotyczącej nowych stawek podatku od nieruchomości, wsparli go radni z PiS, gdyż wstrzymali się od głosu.
Temat opłat za psy pojawiał się kilka razy w trakcie sesji. Pierwszym dyskutantem był burmistrz Arseniusz Finster, który zapowiedział, że przed kolejną sesją rady zaplanowaną na 19.12., chciałby przygotować projekt systemu finansowania samorządów osiedlowych, który byłby niezależny od ilości piesków i pozyskanych opłat od ich właścicieli. Nawiązał także Marian Rogenbuk, gdy referował działalność Komisji Budżetowej. Przyznał, że nie ma kompromisowego pomysłu, który zadowoliłby wszystkich. Burmistrz sprzeciwił się, ustosunkowując się do wniosku Komisji Społecznej, aby zaangażować Straż Miejską do ustalania ilości psów w Chojnicach. Uważa, że najlepszym sposobem byłoby obowiązkowe czipowanie psów. – Sądzę, że w Chojnicach jest ich więcej, niż 1594. Za tyle psów w 2010 roku zebraliśmy opłaty. Podejrzewam, że faktyczna ilość waha się pomiędzy 2500 a 3000.
Przewinął się także na sesji wątek przedszkolny. Związany był z wnioskiem, aby burmistrz Arseniusz Finster ponownie spotkał się z pracownikami samorządowego przedszkola. W odpowiedzi włodarz miasta stwierdził, że dojdzie do niego, gdy przekształcenie będzie nieuchronne. Warunkiem jest też zaprzestanie prób jego blokowania poprzez wysyłanie listów do takich osób, jak Anna Komorowska czy Bartosz Arłukowicz. Wyraził też żal, że UM nie otrzymał do wiadomości korespondencji Rady Rodziców PS-9 do tych osób od nadawcy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (22)
- Komentarze Facebook (...)
22 komentarzy
to jeszcze ja dopłacam na jego utrzymanie, szczepienia, środki czystości.....
to może jeszcze podatek od dziecka, jeśli już tak to wygląda.
spójrzcie może na ten filmik, który udowadnia, że lepiej było być kiedyś niewolnikiem ;P
http://www.youtube.com/watch?v=NWzdgHYPiIw&feature=player_embedded
no i ktoś uprzejmy prawdopodobnie doniósł, albo sama oświecona biurokracja z ratusza poczęła sprawdzać i przyszedł taki rozgarnięty niczym kupa liści jegomość zawyrokować, że nie tylko podatek zapłacić muszę, ale jeszcze odsetki bo... bo inaczej weźmie pieska. cóż. piesek duży był, przywiązany do rodziny, obcych nie lubił bardzo, to zaproponowałem panu "proszę bardzo, bierze pan, jeśli zdoła". zmył się i wiecej nie pokazał.
no i teraz ciekawe, czy gdyby nawet wzięli takiego pieska i do schroniska zapakowali (bo chyba tylko tam mogą). to co wyszłoby taniej? utrzymanie pieska, czy podarowanie sobie podatku?
do tego słyszałem czas jakiś temu, jakoby podatek od konkretnie psów był niezgodny z ustawami wyższymi, ponieważ nakłada na obywateli nierówne jarzmo zobowiązań publicznych. podobno przeciętny papuga by sobie przed sądem z burmistrzowimi terminatorami (o, przeprasza... urzędnikami) ich psim podatkiem poradził.
dlaczego płacą tylko właściciele psów, a już np. koniarze nie? dlaczego ma być stosowana na właścicielach psów odpowiedzialność zbiorowa, podczas gdy nie ma metody na ustalenie, czy ten konkretny zwierz korzysta z publicznej przestrzeni, czy nie? albo podatek od wszystkich pupilów (w tym chomików ;P) albo od żadnego.
żeby było jasne, nie jestem uprzedzony. obecnie mam dwa koty.
proszę spojrzeć ile godzina na basenie kosztuje a ile normalni ludzie zarabiają na godzinę. potraficie wyciągnąć jakieś wnioski z tego , że trzeba dopłacać do basenu?z tego co pamiętam to basen podniósł ceny od otworzenia do teraz o ponad 50 % (może i więcej), więc nie dziwię się, że na taki rarytas jak zabranie rodziny na basen w weekend (bo wtedy ludzie mają wolne ale i bilety są droższe) stać tylko nielicznych
W Czluchowie wieksze bezrobocie? Dobre! Miasto Czluchow jest o polowe mniejsze od Chojnic a z Chojnic ludzie jezdza do pracy do Czluchowa tylko gwizda!
Panie Haliżak gratuluję Panu, że jest Pan jedynym rozsądnym marynarzem na tym okręcie, który lada chwila niestety zatonie
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!