Budżetowy ból głowy

Skarbnik Krystyna Perszewska martwi się o realizację tegorocznego budżetu.

Dziś (15.12) odbyło się ostatnie posiedzenie Komisji Budżetowej przed sesją RM, która zaplanowana jest na 19.12. Radni zapoznali się z nowymi poprawkami do tegorocznego budżetu i zaopiniowali jego projekt na 2012.

Większość zmian w uchwale budżetowej ma charakter kosmetyczny, gdyż placówki samorządowe porządkują swoje działy i paragrafy. Ponadto będzie dodatkowa kwota 25 tys. zł na stypendia dla sportowców, o kilkanaście tys. zł zwiększy się też budżet Miejskiej Biblioteki Publicznej. Środki na to pochodzić będą m.in. z dodatkowych dochodów ze Schroniska dla zwierząt (35 tys. zł) oraz z niewykorzystanych pieniędzy na utrzymanie Galerii Muzeum (18 tys. zł).

Reklama | Czytaj dalej »

Skarbnik Krystyna Perszewska uważa, że gmina nie zrealizuje tegorocznego planu sprzedaży mienia komunalnego. Powodem może być niedokonanie do 31 grudnia płatności przez wszystkich nabywców lokali użytkowych, które są przeznaczone do sprzedaży. – Faktury już mamy, ale nie mamy pieniędzy, aby za nie zapłacić. W tej chwili muszę zatrzymać realizację inwestycji. Nie mogę wcześniej płacić, bo trzeba wypłacić wynagrodzenia, zasilić przedszkola i szkoły, mieć na spłatę kredytu i odsetek – poinformowała skarbnik.

W czasie omawiania po raz kolejny projektu budżetu na 2012 (poprzednie posiedzenie na ten temat było na początku grudnia), nastroje nie były lepsze. Radni dopytywali się m.in. o plany UM co do źródła wpływów ze sprzedaży majątku, a także o bilans współpracy finansowej pomiędzy poszczególnymi samorządami. Według skarbnik Krystyny Perszewskiej, miasto zamierza sprzedać kolejne lokale użytkowe, działki w pobliżu Mostostalu i przy ul. Bytowskiej. Natomiast wzajemne nakłady sąsiednich gmin mają się bilansować. Dyskusję podsumował przewodniczący Komisji Budżetowej Marian Rogenbuk. – Chcę powiedzieć, że budżety w latach 2013 i 2014 powinny być budżetami księgowego. Byłbym szczęśliwy, gdyby wymagały zaciągania niedużych kredytów. (…) Prezentuję pogląd, że na pewno w tych dwóch latach powinniśmy odłożyć ad acta problem Chojnickiego Centrum Kultury i dworca. Nie należy w tym czasie znacząco zwiększać zadłużenia miasta.

Bez sprzeciwu członkowie komisji przyjęli do wiadomości projekt przyszłorocznego budżetu miasta Chojnice.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (5)
• Komentarze Facebook (...)

5 komentarzy

• 1

~ygrek

Kupę kasy na projekt już wydano. Nikt jednak nie pamięta, że przy ogłaszaniu konkursu na koncepcję ChCK w regulaminie zapisano, że UM przeznacza na realizację inwestycji 11mln zł i w tej kwocie miało zmieścić się wszystko: projekt, pozwolenia i wykonawstwo. Po realizacji zamówienia okazuje się, że inwestycja może przekroczyć tę kwotę dwukrotnie. A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ten wielki projekt to nie jest nic nowego. Pan architekt nie przemęczył się i zaserwował Chojnicom zlepek swoich standardowych rozwiązań i tym sposobem będziemy tu mieli (jeśli kiedykolwiek dojdzie do realizacji) mix hali sportowej w Ostrowcu Świętokrzyskim, Centrum Informacyjno-Administracyjnego z Legionowa i budynku dydaktycznego uniwerku z Kielc. Nie trzeba być super spostrzegawczym, żeby zauważyć, że najnowsze dzieło pana architekta jest jak domek z gotowych elementów. Dla ciekawych link do strony biura projektowego: http://ppip.pl/

16 Grudnia 2011, godzina 22:49

~iksik

Kim jest ta rozczochrana pani w głębi fotografii?

16 Grudnia 2011, godzina 18:31

~Jacek S.

Czyli jest źle z miejskim budżetem. Jednak grozi utrata płynności finansowej.
Szczerze? Martwi mnie to.

16 Grudnia 2011, godzina 13:38

~ja

Masz racje kolego. Znajac zycie wydano kupe kasy na projekt a teraz stwierdzono ze nie stac miasta na ta inwestycje bo kryzys mamy przeciez Komedia

16 Grudnia 2011, godzina 13:16

~zero

Przewodniczący Komisji Budżetowej: "Prezentuję pogląd, że na pewno w tych dwóch latach powinniśmy odłożyć ad acta problem Chojnickiego Centrum Kultury i dworca" i jaki sens był płacenia za projekt? Jaki sens przejmowania dworca?? Miastu grozi nie spłacanie kredytów, brak regulacji płatności faktur w terminie, ledwie starcza na pensje urzędnicze...I co nadal wszyscy będą przytakiwać, że jest wszystko OK, że to dobra polityka??

16 Grudnia 2011, godzina 12:58

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się